Stajnia Tuska czy Augiasza?

Stajnia Tuska czy Augiasza?

Nie ma lekko Tusk przechera

odkąd tekę wziął premiera.

Raczej rząd to jest gangstera.

W podłych środkach nie przebiera.

W jeden zlepić gang próbuje.

W swych działaniach nie żartuje.

Lecz wysiłek swój marnuje:

tu zeszyje, tam się pruje.

Sienkiewiczów owcę czarną,

kreaturę dosyć marną,

gdy mu pijar do cna zmielił,

słał ciupasem do Brukseli.

Taki Bodnar, dla przykładu,

prawość „przywraca” do ładu.

Wpierw urzędy wziął pokotem,

podstaw prawnych szukał potem.

Tam Kosiniak wraz z Kamyszem

nie są sobie towarzyszem.

Jeden armię chce dozbrajać,

drugi kontrakt rwie, by krajać.

Kierwa co z pogłosem mawiał,

znów w „ministry” Tuska nawiał.

Gada jakby nawalony

lub zawiany czy wstawiony?!

To za niego jest Siemoniak

– na urzędzie ma się nijak.

Chce w kamasze młodych ludzi,

lecz ich zapał Bodnar studzi.

Ten Domański – trzęsidupek.

Równie dobrze mógł być słupek,

co się bardziej Tuska boi

niźli sądu. Mu się kroi?!

Jest tam trzódka całkiem spora,

jak wysypać wszystkich z wora.

Jest ministra Hennig-Kloska.

Śmigła z Niemiec – to jej troska.

Dariusz Klimczak od kolei

pociąg do Chorwacji klei.

Jest Kotula – taka bystra

ta ministra bez magistra.

W Służbie Zdrowia zaś Leszczyna

z różdżką sobie nie poczyna.

Szłapka, od spraw Unii znaczy,

już za Tuska się tłumaczy.

Radek, na uboczu trochę,

z dyplomacji zrobił wiochę.

Za sołtysa go nie chcieli,

to do rządu jego wzięli.

Teraz Donald ma ambaras,

jak to wszystko sklecić na raz.

Prawie jak na swojej stypie

– zdRadek wilczym okiem łypie.

Taka to ferajna cała,

co do żłobu się dopchała.

Co jeden to piękniejszy jest

platformiany umysł na fest.

Jak ten wózek popchać dalej?

Przydałby się jakiś szalej.

Coś w rodzaju Palikota

lub innego śmiecia-kmiota.

Wpadł na pomysł, zbity z tropu,

wziąć Giertycha do galopu.

Roman ruszył z kopyta w cwał

– okazał się wielki bęcwał.

Szkapa całkiem już szpotawa

– przesądzona to jest sprawa.

Tusk na swe życzenie w biedzie.

Na niej dalej nie ujedzie.

Jednak nadal on się miota.

Myśli: durnych tak omotam!?

Prawo pojąć nikt nie umie

tak, jak Donald je rozumie.

Biedna cała Polska nasza:

stajnia Tuska czy Augiasza?!

Antoni Górski

PS Poza tym szubienice, sowieckie/rosyjskie ścierwo, Pomnik Wdzięczności [zbrodniczej] Armii Czerwonej – czerwonych bydlaków z Katynia i Smoleńska 2010 r., Buczy i Izumia, okupanta Polski, których tak żarliwie broni lewactwo, w tym PO i PSL/ZSL oraz prokuratura w Olsztynie, należy zburzyć!