Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  •    
  • Kontakt
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn

Zapomniana rocznica

Jan Nowak
19 lutego 2023
Media
Czas czytania (około): 5 minut
0
A A
Zapomniana rocznica

Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak oraz prezes IPN Karol Nawrocki złożyli kwiaty przed pomnikiem upamiętniającym ofiary Zbrodni Wołyńskiej w 80. rocznicę pierwszej masowej zbrodni na polskiej ludności dokonanej w kolonii Parośla I na Wołyniu przez Ukraińską Powstańczą Armię.

9 lutego 1943 r. oddział Hryhorija Perehijniaka „Dowbeszki-Korobki”, uznany za pierwszą sotnię UPA, dokonał w kolonii Parośla I na Wołyniu masakry polskich mieszkańców, zabijając ok. 150 osób, w tym dzieci. Zbrodnia ta była pierwszym masowym mordem, jakiego dokonała Ukraińska Powstańcza Armia.

Oddział „Dowbeszki-Korobki” wszedł do liczącej ok. 150 mieszkańców Parośli, przedstawiając się jako oddział partyzantki sowieckiej. Zażądali jedzenia oraz alkoholu. Przez kilka godzin świętowali i dopiero wtedy rozpoczęli dokonywanie morderstw. Mieszkańców przekonano, by położyli się na podłodze w swoich domach i pozwolili się związać. Dzięki temu mieliby uniknąć podejrzenia i zemsty Niemców za „dobrowolne” goszczenie i karmienie partyzantów. „Nawet jeśli niektórzy Polacy mieli wątpliwości co do intencji „sowieckich partyzantów”, to i tak sterroryzowani nie byli w stanie stawiać oporu” – pisze Grzegorz Motyka w książce „Od rzezi wołyńskiej do akcji Wisła”. Związanych Polaków zamordowano siekierami, nie oszczędzając kobiet i dzieci. Po opuszczeniu Parośli zbrodniarze z UPA 10 lutego zamordowali piętnastu mieszkańców Tuptyna koło Antonówki nad Horyniem.

Najmłodsza z ofiar zbrodni w Parośli miała kilkanaście miesięcy. Z rzezi ocalało 12 rannych osób. Wieś nie została spalona, lecz pozostała opustoszała aż do lipca 1943 r. Dopiero wówczas została podpalona wraz z innymi polskimi miejscowościami. Dziś Paroślę porasta las. Jedynym śladem są prostokątne pagórki w miejscach dawnych zabudowań.

JEDNO UDERZENIE, JEDNA ŚMIERĆ

Nagle, na umówiony znak, zaczęła się rzeź. Banderowcy wyciągnęli noże i siekiery. Nie oszczędzano nikogo. Leżącym ludziom rozrąbywano głowy, najczęściej pojedynczym uderzeniem siekiery. Jednych ostrzem, innych obuchem. Mężczyźni, kobiety i dzieci – mordowano wszystkich, po kolei, ze spokojem i uśmiechem na ustach oprawców. Miarowo, jak w morderczym zegarze, odmierzającym sekundy do zbliżającej się śmierci – jedno uderzenie, jedna śmierć. Niczym w zaplanowanej do ostatniego szczegółu egzekucji. Ukraińcy nie zlitowali się nawet nad niemowlętami, których małe główki przebijano wielkimi nożami. W kilku przypadkach niemowlęta zostały przybite bagnetami do kuchennych stołów. Jeden z ocalałych, 13-letni Witold Kołodyński (z całej jego 13-osobowej rodziny ocalał tylko on i jego siostra Teresa), tak opisywał po latach te tragiczne chwile:

„Ocknąłem się po jakimś czasie, głowa mnie bolała. To cud, że nie zacząłem jęczeć, bo oni jeszcze byli w domu. Czekałem, byłem sparaliżowany strachem, udawałem nieżywego. Wtedy usłyszałem, jak mama odezwała się płaczliwym głosem. Ukrainiec poszedł, zamachnął się siekierą, rąbnął i zapanowała cisza. Potem trącali nas butem, sprawdzali, czy żyjemy. Nie wiem, jak to się stało, że wytrzymałem, że nie próbowałem uciekać. Sam nie wiem.”

Nie wszyscy mieszkańcy Parośli zginęli od razu. Część kobiet przed śmiercią była brutalnie gwałcona. Obcinano im również piersi. Niektórzy mężczyźni zostali niemal całkowicie obdarci ze skóry. Innym wyrwano żyły – od pachwin, aż po stopy. Wielu zamordowanym, przed zadaniem śmiertelnego ciosu siekierą, obcinano nosy, uszy, języki lub usta. Wyjmowano też gałki oczne z głowy, czasami je również obcinano. Ze szczególnym okrucieństwem Ukraińcy pastwili się nad komendantem miejscowego Związku Strzeleckiego, Walentym Sawickim, którego ciało zostało rozczłonkowane oraz nad miejscowym sołtysem Janem Chorążyczewskim, w domu którego oprawcy urządzili sobie libację tuż po zakończonej rzezi. Najmłodsze dziecko sołtysa, niespełna 12-miesięczny chłopczyk, został znaleziony martwy, przybity do stołu, tak jak inne niemowlęta. Był jednak jeden szczegół, który go wyróżniał. W jego malutkie usta jakiś zwyrodnialec włożył kawałek niedojedzonego, kiszonego ogórka – niczym chory symbol zemsty, dokonanej przez ludzi gnębionych głodem. Zupełnie tak, jakby o „wielki głód” na Ukrainie (z lat 1932-1933, który spowodował śmierć od 4 do nawet 7 milionów osób) banderowscy nacjonaliści oskarżali właśnie Polaków z Wołynia, a nie Józefa Stalina i jego polityki przymusowej kolektywizacji rolnictwa.

(W mroku historii: Mord w Parośli – preludium do rzezi wołyńskiej)

Zamordowani zostali pochowani we wspólnym grobie. Na kurhanie masowej mogiły w 1974 r. miejscowy Ukrainiec Anton Dorofijewicz Kowalczuk wzniósł pamiątkowy krzyż z informacją, że zbrodni dokonali jego rodacy. Po odzyskaniu niepodległości przez Ukrainę obok krzyża ustawiono tablicę, na której wymieniono nazwiska wymordowanych rodzin.

Za nimi trudy, za nimi męka… Tym co na zawsze odeszli – Pamięć Święta

— głosi upamiętniający ich napis.

Anton Dorofijewicz Kowalczuk, czlowiek Sumienie Ukrainy, uchronił Parośla i Wydymer od zapomnienia

Odpowiedzialny za zbrodnię Perehijniak zginął już 22 lutego 1943 r. w Wysocku na Wołyniu w starciu z Niemcami. Była to konsekwencja dokonanego przez niego ataku na posterunek żandarmerii niemieckiej i ich kolaborantów we Włodzimiercu w nocy z 7 na 8 lutego 1943 r.

Film (32) Parośla 9 lutego 1943 Tu się zaczęlo… zwiastun – YouTube

Zdjęcia (autorstwa Janusza Horoszkiewicza, który bardzo wiele uczynił dla pamięci Kresowian, pomordowanych na Kresach przez UPA), pochodzą z artykułu „Szlakiem Wołyńskich Krzyży – Parośl” i przedstawiających współczesny widok okolic nieistniejącej już wsi Parośla na Wołyniu.

Szlakiem Wołyńskich Krzyży – Parośl – Ks.Tadeusz Isakowicz-Zaleski

Jan Nowak

Tagi: Anton Dorofijewicz Kowalczukdr Karol Nawrockihistoria PolskiII wojna światowaInstytut Pamięci NarodowejMariusz Błaszczakopinie olsztynpolityka historycznarzeź wołyńskaUkrainaUPAWołyń 1943zbrodnia
UdostępnijTweetujWyślij
Poprzedni artykuł

[Galeria] 77. rocznica Bitwy pod Gajrowskimi

Następny artykuł

Wyzwania dla Polski w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę

Podobne artykuły

„Polowanie na ćmy”, czyli jak TVP historię fałszuje
Media

„Polowanie na ćmy”, czyli jak TVP historię fałszuje

22 marca 2023
11
Moralista Jerzy Stuhr i bandyci z bronią
Media

Moralista Jerzy Stuhr i bandyci z bronią

1 marca 2023
143
Boniek, pożyteczny idiota?
Media

Boniek, pożyteczny idiota?

19 lutego 2023
85
Euro to szaleństwo, upadek jest bliski
Media

Euro to szaleństwo, upadek jest bliski

12 lutego 2023
82
Paragon grozy
Media

Paragon grozy

31 stycznia 2023
76
fortune-telling-1989579_640
Media

Proroctwa i przepowiednie na 2023 rok. Święta Łucja, Baba Wanga i Jackowski

30 grudnia 2022
799
Następny artykuł
Wyzwania dla Polski w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę

Wyzwania dla Polski w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę

Zaproszenie

Zaproszenie

Zaproszenie na bieg „Tropem Wilczym”

Zaproszenie na bieg "Tropem Wilczym"

„Kremlowska tyrania nigdy nie zwycięży nad wolnym światem”

"Kremlowska tyrania nigdy nie zwycięży nad wolnym światem"

Zaloguj się login żeby komentować

Ostatnio popularne

Partyzant, proboszcz, egzorcysta. Przypominamy postać ks. Tadeusza Borkowskiego

Partyzant, proboszcz, egzorcysta. Przypominamy postać ks. Tadeusza Borkowskiego

25 lutego 2023
968
Płotki w stawie, czyli o tym jak Wyborcza (o)szuka prezydenta

Płotki w stawie, czyli o tym jak Wyborcza (o)szuka prezydenta

18 lutego 2023
596
Tak bardzo nienawidzą św. Jana Pawła II, że bezczelnie kłamią na jego temat

Tak bardzo nienawidzą św. Jana Pawła II, że bezczelnie kłamią na jego temat

10 marca 2023
366
Opcja niemiecka w Radzie Gminy Gietrzwałd

Opcja niemiecka w Radzie Gminy Gietrzwałd

22 stycznia 2023
584
Feliks Koneczny –  „Cywilizacja bizantyńska”

Feliks Koneczny – „Cywilizacja bizantyńska”

6 lutego 2023
454
Feliks Koneczny – Cywilizacja żydowska

Feliks Koneczny – Cywilizacja żydowska

25 lutego 2023
276
FK

Feliks Koneczny – filozof historii

25 stycznia 2023
586
Solidarność

Brońmy etosu Solidarności

20 grudnia 2022
736
magazyn-sledczy

Sprawa zabójstwa z Giżycka sprzed 23 lat. Nowe szokujące fakty!

29 grudnia 2021
1.2k
Bunt w olsztyńskim ratuszu. Urzędnicy mają dosyć Grzymowicza

Bunt w olsztyńskim ratuszu. Urzędnicy mają dosyć Grzymowicza

23 lutego 2023
200
Opinie Olsztyn

Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur

Tematy w serwisie:
agresja aksjologia Armia Czerwona dekomunizacja Donald Tusk edukacja energetyka geopolityka gospodarka historia Polski II wojna światowa Jerzy Szmit Joe Biden KO komunizm koronawirus Kościół Katolicki kultura Lewica LGBT manipulacja media neomarksizm Niemcy Olsztyn opinie olsztyn Piotr Grzymowicz PiS PO polityka zagraniczna Polska Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej Rafał Trzaskowski Rosja Rząd RP samorząd Stany Zjednoczone Szubienice w Olsztynie totalna opozycja Ukraina Unia Europejska USA wartości wojna Władimir Putin
© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka prywatności
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
  •  
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  • Kontakt
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In