Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  •    
  • Kontakt
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn

Bóg tak chciał. 75 lat kapłaństwa biskupa Wojtkowskiego

Bóg tak chciał. 75 lat kapłaństwa biskupa Wojtkowskiego

Olsztyn, 25 czerwca 2025. W konkatedrze św. Jakuba Warmia świętowała 75 lat kapłaństwa najstarszego polskiego biskupa, 98-letniego Juliana Wojtkowskiego. To hołd dla niezłomnej wiary, pokory i służby – świadectwo życia, które stało się znakiem od Boga.

Środa, 25 czerwca 2025 roku, w Olsztynie. To właśnie tego dnia, w południe, konkatedra św. Jakuba wypełniła się wiernymi, aby celebrować niezwykły jubileusz – 75 lat od święceń kapłańskich, które przyjął najstarszy posługujący biskup w Polsce, 98-letni Julian Wojtkowski. Powietrze drżało od wzruszeń, a w oczach wielu odbijało się światło podziwu dla Człowieka, którego życie i Kapłaństwo jest bezprecedensowym świadectwem wiary i oddania.

Uroczysta Msza dziękczynna, sprawowana pod przewodnictwem metropolity warmińskiego, arcybiskupa Józefa Górzyńskiego, była kulminacją tych wyjątkowych dni. Koncelebransami byli biskup pomocniczy Janusz Ostrowski oraz imponująco licznie zgromadzeni kapłani – wielu z nich to uczniowie Jubilata, uformowani przez jego naukę i przykład. Ich obecność była cichym, lecz wymownym świadectwem wpływu biskupa Juliana na całe pokolenia warmińskiego duchowieństwa.

W poruszającej homilii arcybiskup Górzyński z naciskiem podkreślał: „Obecność biskupa Wojtkowskiego była i jest dla wielu znakiem od Boga i inspiracją. Dziękujemy Bogu za jego 75 lat posługi kapłańskiej, za 56 lat posługi biskupiej, za to, że jako świadek Ewangelii, czytelny sługa Pana ciągle pokazuje nam postawę wiernego sługi w dziełach, do których powołuje Bóg”. Słowa te rezonowały z uczuciami wszystkich obecnych, którzy znali biskupa Juliana jako człowieka niezłomnego, a zarazem niezwykle skromnego.

„Julian, jak zwykle siedział cichutko, na boku” – ten drobny szczegół, przytoczony z rocznicowych materiałów Archidiecezji Warmińskiej, doskonale oddaje esencję jego osobowości. Unikał rozgłosu, zawsze skupiony na służbie, na Bogu. A jednak jego życie było i jest głośne – nie słowami, lecz przykładem. Księża dziękowali mu za mądrość, którą niestrudzenie dzielił się przez dekady, kształcąc ich w seminarium. Wierni świeccy zaś wyrażali wdzięczność za jego wielkie serce, za każdą sprawowaną Eucharystię, za udzielone sakramenty i za głoszone słowo, które, jak mówiono, „zawsze trafiało do serc”. Sam Jubilat, na zakończenie, w sobie właściwej prostocie, złożył krótkie: „Bóg zapłać za wspólną modlitwę”. I w tym lakonicznym wyznaniu zawarta była cała jego głębia.

Powołanie, które wykuło się w ogniu historii

Życiorys biskupa Wojtkowskiego to nie tylko biografia kapłana, to historia Polski naznaczona dramatem II wojny światowej i lat komunizmu. Urodzony 31 stycznia 1927 roku w Poznaniu, w inteligenckiej rodzinie profesora historii Andrzeja Wojtkowskiego, już jako 12-latek doświadczył brutalności okupanta. Jesienią 1939 roku wraz z rodziną został aresztowany, a następnie wywieziony do Generalnego Gubernatorstwa. W Ostrowcu Świętokrzyskim, z dala od rodzinnego domu, zdobywał wiedzę na tajnych kompletach, uzyskując małą maturę w 1944 roku. To doświadczenie wojny, głodu i niepewności ukształtowało jego niezłomny charakter.

Gdy wojna dobiegła końca, los rzucił go do Lublina. To tam, w 1945 roku, po zdaniu egzaminu dojrzałości, młody Julian podjął życiową decyzję: wstąpił do seminarium duchownego. Kościół Warmiński, wyniszczony przez zawieruchę wojenną, pilnie potrzebował nowych duszpasterzy. Jego formacja (1945–1950) w lubelskim seminarium, tymczasowo przyjmującym kleryków z Warmii, była czasem intensywnego rozwoju – nie tylko duchowego, ale i intelektualnego. Święcenia prezbiteratu, przyjęte 25 czerwca 1950 roku w lubelskiej katedrze, zbiegły się z uzyskaniem tytułu magistra teologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Już trzy lata później obronił doktorat z teologii dogmatycznej – świadectwo jego niezwykłej pasji naukowej i pragnienia głębokiego poznawania wiary.

Mistrz i pasterz pokoleń

Po powrocie na Warmię, młody kapłan natychmiast zaangażował się w życie diecezji. Od 1952 roku rozpoczął wykłady w Warmińskim Seminarium Duchownym „Hosianum” w Olsztynie. Przez ponad pół wieku pełnił tam niemal wszystkie funkcje – wykładowcy, wychowawcy, prefekta, a w końcu rektora. To on kształtował umysły i serca całych pokoleń warmińskich księży. „Trudno znaleźć kapłana archidiecezji warmińskiej, który nie zetknął się z mądrością i wymagającą życzliwością księdza Wojtkowskiego jako wykładowcy” – te słowa stały się refrenem wielu wspomnień.

Jego pasja naukowa nie osłabła mimo licznych obowiązków. W 1968 roku, tuż przed nominacją biskupią, uzyskał habilitację. Był wybitnym specjalistą w teologii dogmatycznej, ze szczególnym uwzględnieniem mariologii i historii Kościoła na ziemiach polskich. Mimo ograniczeń PRL-u, niestrudzenie prowadził badania i publikował, m.in. pionierski „Zarys dziejów dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny w Kościele Zachodnim”. Po 1989 roku jego dorobek został w pełni doceniony – otrzymał tytuł profesora nauk teologicznych, a także został członkiem prestiżowej Papieskiej Międzynarodowej Akademii Maryjnej. Wypromował dziesiątki magistrów i kilkanaście doktoratów, pozostając dla wielu „mistrzem i autorytetem, który łączy erudycję z głęboką wiarą”.

Biskup, który budował i prowadził

Nominacja na biskupa pomocniczego warmińskiego, którą przyjął 17 sierpnia 1969 roku z rąk papieża Pawła VI, a sakrę biskupią z rąk Prymasa Tysiąclecia, kardynała Stefana Wyszyńskiego, była początkiem nowego rozdziału. Przez 35 lat niestrudzenie wspierał kolejnych ordynariuszy, pełniąc funkcję wikariusza generalnego. Jego biskupie zawołanie, „VENI DOMINE JESU” (Przyjdź Panie Jezu), było drogowskazem jego posługi. Był znany z ogromnej życzliwości i gorliwości, a także z daru głoszenia Słowa Bożego, które potrafił przekazywać z głębią i prostotą.

Biskup Julian Wojtkowski zapisał się w historii Warmii jako prawdziwy „budowniczy” Kościoła, nie tylko w sensie duchowym, ale i dosłownym. W czasach PRL-u, gdy każdy kamień na budowę świątyni był na wagę złota, aktywnie działał w Komisji Episkopatu ds. Budowy Kościołów, walcząc o pozwolenia i wspierając tworzenie nowych parafii. Jego inicjatywa doprowadziła do podźwignięcia z ruin zniszczonej w czasie wojny konkatedry św. Katarzyny w Braniewie. Symboliczny początek odbudowy miał miejsce w Boże Narodzenie 1981 roku, gdy bp Wojtkowski odprawił pasterkę w zimnych, zrujnowanych murach świątyni – gest, który rozpalił nadzieję w sercach wiernych i zaowocował wspaniałą renowacją gotyckiej bazyliki.

Jego zaangażowanie w życie wiernych wyrażało się także w czynnym udziale w pielgrzymkach. Biskup Julian był nie tylko inicjatorem, ale i wieloletnim, niestrudzonym uczestnikiem Warmińskich Pieszych Pielgrzymek na Jasną Górę oraz do Ostrej Bramy w Wilnie. Jak pątnicy wspominają z nostalgią: „Na czele – tuż za krzyżem – wyruszał zawsze niezmiernie punktualny ks. biskup Julian Wojtkowski. On prowadził nas – poprzez słońce i słotę – do stóp Jasnej Góry”. Przez pięć lat, do 1989 roku, był nawet kierownikiem warmińskiej pielgrzymki na Jasną Górę, zajmując się niemal wszystkimi sprawami organizacyjnymi. Przeszedł dziesiątki tysięcy kilometrów – odbył 10 pieszych pielgrzymek z Warszawy do Częstochowy, 20 z Olsztyna na Jasną Górę i 13 z Kętrzyna do Wilna, nie licząc niezliczonych lokalnych wędrówek. Wycofał się z czynnego pielgrzymowania pieszo dopiero w 2004 roku, po zasłabnięciu w drodze do Wilna. W swoim notesie pod datą 7 lipca 2004 r. zanotował: „Pożegnanie po 30 latach z pielgrzymkami pieszymi, po 53 latach z chodzeniem po Tatrach. O 20.00 powrót do domu, ze świadomością, że trzeba wszystko kończyć”. Te słowa, naznaczone pokorą i realizmem, świadczą o głębi jego zaangażowania i miłości do pielgrzymowania.

Jako historyk, biskup Wojtkowski troszczył się również o zachowanie pamięci o świadkach wiary. Z jego inspiracji rozpoczęto proces beatyfikacyjny piętnastu sióstr katarzynek, warmińskich zakonnic zamordowanych przez Armię Czerwoną w 1945 roku. Dzieło to, wymagające lat zbierania dokumentacji, znalazło swój piękny finał w maju 2025 roku, kiedy to męczennice zostały ogłoszone błogosławionymi. Jakże symboliczne, że ten historyczny moment zbiegł się z rokiem jego kapłańskiego jubileuszu, stając się jego żywym owocem.

Żywy świadek i serdeczny człowiek

Mimo że biskup Julian Wojtkowski przeszedł na emeryturę w 2004 roku, nigdy nie wycofał się z życia Kościoła. Dziś, w wieku 98 lat, pozostaje aktywnie obecny w diecezji, służąc swoim doświadczeniem i modlitwą. Codziennie, powolnym krokiem, można go spotkać, gdy zmierza do olsztyńskiej bazyliki konkatedralnej na Mszę Świętą – na modlitwę, która od zawsze była centrum jego posługi.

W Archidiecezji Warmińskiej stał się prawdziwą instytucją, punktem odniesienia, świadkiem historii Kościoła na przestrzeni niemal całego powojennego stulecia. Jego pamięć sięga czasów sprzed Soboru Watykańskiego II, przez okres prześladowań komunistycznych, aż po wielkie przemiany końca XX wieku. „Jego wiedza i doświadczenie wciąż służą młodszym pokoleniom” – to zdanie często słyszy się na Warmii.

Biskup Julian, otoczony powszechnym szacunkiem i sympatią, nadal udziela się na miarę sił, czy to poprzez udział w uroczystościach religijnych, czy też przez pracę naukową. Nieustannie otrzymuje podziękowania i listy z całej Polski za okazaną pomoc i mądre słowo. Jego skromność idzie w parze z ogromnym autorytetem, jakim cieszy się wśród duchowieństwa i świeckich.

Rodzina i bliscy podkreślają jego pogodne usposobienie i serdeczność. Ksiądz Krzysztof Gonet, siostrzeniec hierarchy, z ciepłem wspomina, że „wujek Julian zawsze dba o kontakty z krewnymi i okazuje wszystkim wiele życzliwości”. Ten osobisty wymiar dodaje portretowi biskupa Juliana jeszcze więcej barw, ukazując go nie tylko jako wybitnego hierarchę i naukowca, ale przede wszystkim jako człowieka o wielkim sercu.

Długie życie biskupa Juliana obfitowało w wiele dokonań, co przyniosło mu liczne wyróżnienia. Został uhonorowany m.in. tytułem doktora honoris causa Papieskiej Akademii Teologicznej, Medalem Prymasowskim „Za służbę Kościołowi i Ludowi”, Statuetką św. Jakuba (nagrodą Prezydenta Olsztyna za zasługi dla miasta), tytułem Honorowego Obywatela Lidzbarka Warmińskiego oraz nagrodą Feniks za wybitny wkład w literaturę teologiczną. Jednak najbardziej wymownym świadectwem jego wielkości jest wdzięczność ludzi, którym służył przez 75 lat kapłańskiej posługi.

Jubileusz 75-lecia kapłaństwa biskupa Juliana Wojtkowskiego to nie tylko okazja do świętowania. To moment refleksji nad bezcennym darem, jaki otrzymała warmińska ziemia w jego osobie. Jego przykład dowodzi, że wierność powołaniu może trwać całe życie – i przynosić owoce, które dotykają serc i umysłów kolejnych pokoleń, wskazując im drogę do Boga.

Marek Adam

Fot. Bartosz Gołębiowski/ArchWarmiaMedia


Źródła informacji:

  • Archiwa Archidiecezji Warmińskiej, w tym materiały z uroczystości rocznicowych i urodzinowych biskupa Juliana Wojtkowskiego.
  • Artykuły z portali katolickich: eKAI.pl, Niedziela.pl, Gosc.pl.
  • Strona internetowa Warmińskich Pielgrzymek Pieszych.
  • Leksykon Kultury Warmii i Mazur.
UdostępnijTweetujWyślij
Poprzedni artykuł

Zatopiony świat nadziei

Następny artykuł

U progu wielkiej przebudowy

Następny artykuł
U progu wielkiej przebudowy

U progu wielkiej przebudowy

Cywilizacja stepu

Cywilizacja stepu

Prawda i Pamięć: Olsztyn pamięta o ofiarach Rzezi Wołyńskiej!

Prawda i Pamięć: Olsztyn pamięta o ofiarach Rzezi Wołyńskiej!

Kompromitująca prezydencja Tuska

Kompromitująca prezydencja Tuska

Zaloguj się login żeby komentować
Opinie Olsztyn

Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur

Tematy w serwisie:
agresja antyPiS bezpieczeństwo Donald Trump Donald Tusk edukacja geopolityka gospodarka historia Polski II wojna światowa Jerzy Szmit KO koalicja 13 grudnia komunizm Kościół Katolicki kultura Lewica LGBT manipulacja media neomarksizm Niemcy Olsztyn opinie olsztyn Piotr Grzymowicz PiS PO polityka zagraniczna Polska prawo PSL Rafał Trzaskowski Rosja samorząd Stany Zjednoczone Szubienice w Olsztynie totalna koalicja totalna opozycja Ukraina Unia Europejska USA wiara wojna wybory zbrodnie komunistyczne
© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka prywatności

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
  •  
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  • Kontakt
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

This website uses cookies. By continuing to use this website you are giving consent to cookies being used. Visit our Privacy and Cookie Policy.
Przejdź do treści
Otwórz pasek narzędzi Ułatwienia dostępu

Ułatwienia dostępu

  • Powiększ tekstPowiększ tekst
  • Zmniejsz tekstZmniejsz tekst
  • Odcienie szarościOdcienie szarości
  • Wysoki kontrastWysoki kontrast
  • Odwrotny kontrastOdwrotny kontrast
  • Jasne tłoJasne tło
  • Podkreśl łączaPodkreśl łącza
  • Prosta czcionkaProsta czcionka
  • Resetuj Resetuj