Już w niedzielę odbędzie się koncert charytatywny „Gramy dla Wojtka”. Wojciech Ciesielski to legenda Solidarności. Człowiek, który zawsze pomagał innym. Dziś to on potrzebuje pomocy.
Ciesielski — dla wielu po prostu Wojtek — od lat był w Olsztynie pierwszą linią: najpierw w opozycji, potem w społecznikostwie i dokumentowaniu pamięci. Historyk z krwi i kości, wykładowca, organizator, a przy tym człowiek z kamerą i uchem do jazzu. Kiedy w mieście działo się coś ważnego, prędzej czy później pojawiał się wysoki, szczupły facet z siwą głową, który zamiast opowiadać o sobie, wolał pytać o innych. To on współtworzył zalążki „S” na uczelniach i w regionie, a w marcu 1989 roku uczestniczył w słynnym spotkaniu olsztyńskiej opozycji, które uruchomiło Komitet Obywatelski „Solidarność” na Warmii i Mazurach.
Cena za tamten czas była wysoka. W nocy stanu wojennego trafił do Iławy, później do Kwidzyna. Wyszedł, wrócił do działania, po czym znów był internowany — do lipca 1982 roku. Biogramy z Encyklopedii Solidarności są tu bezlitosne: daty, decyzje, miejsca odosobnienia. Za suchymi liniami kryją się zimne prycze, rewizje, śledcze rozmowy „na okoliczność”. Ciesielski opowiadał po latach, że groza tamtej nocy zostaje w człowieku na długo — i mobilizuje do pracy u podstaw.
Robotę u podstaw uprawiał podręcznikowo. W 1980 roku współorganizował zalążki Solidarności na WSP i w olsztyńskich zakładach, inspirował powstanie NZS, a gdy przyszła podziemna codzienność — kolportował wydawnictwa, łączył ludzi, spinał środowiska. Potem dołożył swoje przy Tygodniu Kultury Chrześcijańskiej, Warmińskim Klubie Katolików, Olsztyńskim Klubie Obywatelskim. Tak, żeby było „co robić” i „z kim robić”. Taki jest rys: nie heros z pomnika, lecz człowiek, który potrafi zadzwonić, dopytać, posiedzieć nad ulotką i dowieźć sprawę do końca.
Druga twarz Wojtka to archiwista życia codziennego. Negatywy w kopertach, podpisane wycinki, ogłoszenia o mszach za Ojczyznę, a do tego godziny nagrań z pielgrzymek, procesji, spotkań środowisk. — To z tamtych czasów zostało mi zamiłowanie do archiwizowania wszystkiego — mówił w jednym z wywiadów. To nie mania kolekcjonera, tylko konsekwencja: pamięć musi mieć adres. Dziś wiele z tych materiałów żyje w instytucjach i prywatnych zbiorach, służąc następnym.
Był też symbolicznie „nagrodzony przez czas”. Najpierw ludzie — tym, że się do niego dzwoniło „bo Wojtek na pewno coś pamięta”. Potem państwo i instytucje: Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, Krzyż Wolności i Solidarności, tytuł „Świadek Historii” IPN. Do tego świeższe wyróżnienia przypominające, że bohaterowie z sąsiedztwa to nie przeszłość, ale żywy punkt odniesienia. W biuletynach i serwisach te wyróżnienia układają się w ładną listę, ale tu znów ważniejsze jest to, co między wierszami: uznanie za konsekwencję i pracę — nie za głośne gesty.
Dziś to my mamy swoją lekcję. Po niedawnej amputacji Wojtek walczy o sprawność i samodzielność. Potrzebna jest proteza, wózek i mieszkanie bez barier. Olsztyńskie środowiska — muzycy, dziennikarze, dawni opozycjoniści — odpowiedziały odruchem serca: będzie koncert, będą cegiełki, jest też numer konta na darowizny. W niedzielę o 17.00 w kościele ewangelicko-augsburskim zagra kwartet MC Kwadrat. Nie tylko po to, by zbierać środki. Również po to, by powiedzieć głośno: pamiętamy, komu zawdzięczamy wiele i komu teraz trzeba podać rękę.
Jeśli ktoś pyta: „dlaczego właśnie on?”, odpowiedź jest prosta. Bo gdy trzeba było, stawał w drzwiach i mówił „zróbmy to”. Bo dziś, nawet z bólem i ograniczeniami, planuje powrót do ludzi — kamerą, rozmową, porządkowaniem zbiorów. Bo w historii regionu są nazwiska, które spajają tysiące drobnych działań w sensowną całość. A Wojciech Ciesielski właśnie tak działał: łączył. Ludzi, wspomnienia, instytucje. I nauczył nas, że Solidarność to nie wielkie słowa, tylko codzienne „jestem”.
Marek Adam
*****
JAK POMÓC WOJCIECHOWI CIESIELSKIEMU
Koncert „Gramy dla Wojtka”
Niedziela, 19 października 2025 r., godz. 17.00
Kościół Ewangelicko-Augsburski, ul. Stare Miasto 1, Olsztyn
Wystąpi MC Kwadrat. Wejściówki–cegiełki (całość na rehabilitację, protezę i wózek).
Cegiełki także w Galerii Usługa Jazz Bar, ul. Stare Miasto 2.
Wpłaty — darowizny
Santander Bank: 04 1910 1048 2120 7459 1943 0001
Tytuł: Darowizna dla Wojciecha Ciesielskiego




