Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  •    
  • Kontakt
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn

Marcin Antonowicz — symbol niezłomności. PAMIĘTAMY!

Marcin Antonowicz — symbol niezłomności. PAMIĘTAMY!

W sobotę, 19 października odwiedziliśmy grób Marcina Antonowicza na Cmentarzu Komunalnym w Olsztynie przy ulicy Poprzecznej. Nie było tłumów, ale co jakiś czas ktoś podchodził do grobu, zapalał znicz, a potem w ciszy pochylał głowę na chwilę modlitwy. Marcin zginął, bo miał odwagę pamiętać o męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki.

— To już 39. rocznica tej tragedii. Ważne, żeby pamiętać i strzec tej pamięci, szczególnie w chwili, kiedy próbuje się jej nas pozbawiać. Śmierć Marcina Antonowicza była okrutnym dowodem na zbrodniczy charakter komunistycznej władzy i nienawiści do tych, którzy byli intelektualną nadzieją Polski — mówi Jerzy Szmit, prezes Fundacji im. Piotra Poleskiego. — W Olsztynie wiele środowisk połączyło siły i podtrzymujemy pamięć o Marcinie Antonowiczu, między innymi stypendiami jego imienia fundowanymi zdolnej młodzieży z regionu. Od lat z inicjatywy Stowarzyszenia „Pro Patria” organizowane są licytacje i koncerty charytatywne na ten cel w jednym z olsztyńskich liceów — przypomina działacz społeczny, internowany w stanie wojennym za tworzenie struktur Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

Dopadło go ZOMO

Ustalenie, co naprawdę stało się 19 października 1985 roku, zajęło sporo czasu. Ani prokuratura, ani Milicja Obywatelska nie były w tym zbyt przydatne. Ostatecznie udało się ustalić, że w sobotni wieczór, 19 października 1985 roku, grupa młodych ludzi wracała do domu. Był wśród nich Marcin Antonowicz. Na obecnej ulicy Dworcowej w Olsztynie, a wówczas Kaliningradzkiej, zatrzymał ich zmotoryzowany patrol ZOMO. Niedługo po zatrzymaniu nieprzytomnego Marcina w stanie ciężkim przywieziono do szpitala wojewódzkiego.

W wersji komunistycznej władzy Marcin Antonowicz wypadł z samochodu, bo zamek w drzwiach był zepsuty. Później do tej wersji dodano, że Marcin Antonowicz dokonał napaści na milicjanta na służbie… Kiedy Marcin trafił do szpitala jako osoba nieznana, akurat dyżur lekarski miała jego mama. Zrozpaczona kobieta rozpoznała swojego syna. Był w bardzo ciężkim stanie. Walczył o życie dwa tygodnie. Zmarł 2 listopada. W sprawę tuszowania prawdy o jego śmierci zaangażował się nawet ówczesny rzecznik rządu Jerzy Urban, który szargał pamięć zabitego studenta na konferencjach prasowych.

Komuniści kłamali bez skrupułów. Z ofiary swojej zbrodni robili bandytę. Według podawanych przez nich relacji, które obrastały w uwłaczające Marcinowi szczegóły, miał rzucić się na funkcjonariusza, odbezpieczyć zamek drzwi i wyskoczyć z samochodu. Postępowanie wobec zomowców zostało umorzone z powodu niestwierdzenia przestępstwa…

Kim był Marcin?

Marcin Antonowicz był zwykłym studentem. Nikim ważnym, nikim rzucającym się w oczy. Młodym studentem I roku wydziału chemii Uniwersytetu Gdańskiego. Padł ofiarą zomowców, którzy odreagowali na nim niechęć do studentów. Tym bardziej że na Uniwersytecie Gdańskim, na którym studiował Marcin, studenci często brali udział w antykomunistycznych protestach.

Marcin Antonowicz w oczywisty sposób był też kolejną, po księdzu Jerzym Popiełuszce, ofiarą komunistów. Został zatrzymany w nieprzypadkowym dniu. 19 października przypadała rocznica porwania i umęczenia kapelana Solidarności. Marcin, zatrzymany przez patrol ZOMO, został zabrany do milicyjnego Stara, a jego koledzy otrzymali polecenie rozejścia się. Kilkanaście minut po zatrzymaniu Antonowicz został znaleziony na ulicy w ciężkim stanie, nieprzytomny, z krwiakiem mózgu…

Tysiące na pogrzebie

Pogrzeb Marcina Antonowicza, 6 listopada 1985 roku, stał się wielką manifestacją patriotyczną. Uczestniczyło w niej kilkanaście tysięcy osób, które przemaszerowały ulicami Olsztyna. Marcin spoczął na olsztyńskim cmentarzu komunalnym. W czasie uroczystości wspominał go rektor Uniwersytetu Gdańskiego Karol Taylor. Za uczestniczenie w ostatniej ziemskiej podróży swojego studenta i domaganie się ukarania sprawców jego śmierci niedługo potem stracił stanowisko rektora.

Komuniści, aż do upadku swojej władzy, starali się uniemożliwić lub przynajmniej utrudnić kultywowanie pamięci o zabitym studencie pochodzącym z Olsztyna. Sprawców jego śmierci nie ukarano do tej pory. W grudniu 2004 imię Marcina Antonowicza nadano ulicy w dzielnicy Osiedla Generałów. Upamiętnia go również tablica w kościele pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Olsztynie. Prezydent Polski Lech Kaczyński przekazał rodzicom Marcina Antonowicza nadany mu pośmiertnie Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

— Pamięć powoduje, że jesteśmy — stwierdza Jerzy Szmit.

Marek Adam

UdostępnijTweetujWyślij
Poprzedni artykuł

Tusk łże jak … Tusk

Następny artykuł

Przeciwnicy składowiska śmieci Lidla w Gietrzwałdzie nie składają broni!

Następny artykuł
Przeciwnicy składowiska śmieci Lidla w Gietrzwałdzie nie składają broni!

Przeciwnicy składowiska śmieci Lidla w Gietrzwałdzie nie składają broni!

Cała prawda o polskiej dyplomacji

Cała prawda o polskiej dyplomacji

Kłamstwa o Prymasie i granice hejtu

Kłamstwa o Prymasie i granice hejtu

O hipokryzji ekologów. Dlaczego milczą w sprawie Gietrzwałdu?

O hipokryzji ekologów. Dlaczego milczą w sprawie Gietrzwałdu?

Zaloguj się login żeby komentować
Opinie Olsztyn

Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur

Tematy w serwisie:
agresja antyPiS bezpieczeństwo Donald Trump Donald Tusk edukacja geopolityka gospodarka historia Polski II wojna światowa Jerzy Szmit KO koalicja 13 grudnia komunizm Kościół Katolicki kultura Lewica LGBT manipulacja media neomarksizm Niemcy Olsztyn opinie olsztyn Piotr Grzymowicz PiS PO polityka zagraniczna Polska Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej prawo PSL Rafał Trzaskowski Rosja samorząd Stany Zjednoczone Szubienice w Olsztynie totalna koalicja totalna opozycja Ukraina Unia Europejska USA wiara wojna wybory
© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka prywatności

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
  •  
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  • Kontakt
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

This website uses cookies. By continuing to use this website you are giving consent to cookies being used. Visit our Privacy and Cookie Policy.
Przejdź do treści
Otwórz pasek narzędzi Ułatwienia dostępu

Ułatwienia dostępu

  • Powiększ tekstPowiększ tekst
  • Zmniejsz tekstZmniejsz tekst
  • Odcienie szarościOdcienie szarości
  • Wysoki kontrastWysoki kontrast
  • Odwrotny kontrastOdwrotny kontrast
  • Jasne tłoJasne tło
  • Podkreśl łączaPodkreśl łącza
  • Prosta czcionkaProsta czcionka
  • Resetuj Resetuj