W 78 lat po zakończeniu II wojny światowej i w ponad trzydzieści lat od ponownego odzyskania przez Polskę niepodległości w centrum Olsztyna ciągle stoi Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej.
W związku z powyższym Prezydentowi Olsztyna oraz jego akolitom z Platformy Obywatelskiej dedykuję kilka powszechnie znanych faktów z historii XX wieku.
- Robotniczo-Chłopska Armia Czerwona, która powstała w styczniu 1918 r. jako zbrojne ramię rewolucji bolszewickiej w Rosji swoją pierwszą agresję skierowała już w latach 1919-1921 na ziemie polskie. Celem tej agresji była likwidacja odradzającego się państwa polskiego i włączenie jego terytorium w skład bolszewickiej Rosji jako Polską Socjalistyczną Republikę Rad. Tymczasem Prezydent Olsztyna wspierany w tym przez swoich akolitów z PO blokuje usunięcie Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej.
- W 1939 Rosja, używająca wówczas nazwy ZSRS, zaatakowała 17 września za pomocą swojej Armii Czerwonej Polskę. Napad nastąpił zgodnie z zapisami załącznika do paktu Ribbentrop-Mołotow, podpisanego 23 sierpnia 1939 roku. Atak Niemiec i Rosji rozpoczął wojnę, która szybko przekształciła się w wojnę światową. Życie w tej wojnie straciło w niej 6 milionów polskich obywateli. Tymczasem Prezydent Olsztyna wspierany w tym przez swoich akolitów z PO blokuje usunięcie Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej.
- Od końca września 1939 roku przeszło 200 tysięcy z 388 tysięcy km2 terytorium Polski okupowane było przez Armię Czerwoną. Armię państwa, które napadło na naszą Ojczyznę, stosowało politykę eksterminacji elit, zwalczało polskie podziemie, stosowało terror. Symbolem rosyjskich rządów sprawowanych przy pomocy okupacyjnej Armii Czerwonej stały się deportacje setek tysięcy obywateli polskich na Syberię i do Kazachstanu oraz mord popełniony na ponad 22 tysiącach przedstawicieli polskich elit – zwany potocznie zbrodnią katyńską. Tymczasem Prezydent Olsztyna wspierany w tym przez swoich akolitów z PO blokuje usunięcie Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej.
- 22 czerwca 1941 roku Wermacht zaatakował Rosję i jej Armię Czerwoną. Fakt ten w owym czasie dla nas Polaków nie miał większego znaczenia. Tego dnia, podobnie jak dzień wcześniej czy później, nadal w rosyjskich więzieniach ginęli obywatele polscy. Około 20 tysięcy więźniów politycznych przetrzymywanych na Kresach, których Rosjanie nie mogli ewakuować, zostało w czerwcu i lipcu wymordowanych przez NKWD przy współudziale Armii Czerwonej. Tymczasem Prezydent Olsztyna wspierany w tym przez swoich akolitów z PO blokuje usunięcie Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej
- W 1944 roku, wraz z postępami ofensywy rosyjskiej, polskie dowództwo zaczęło opracowywać plan operacji „Burza” – szeregu lokalnych powstań na tyłach niemieckich wojsk. Celem „Burzy” było oswobodzenie kraju od okupacji niemieckiej i przejęcie władzy na wyzwolonych terytoriach. W 1944 roku plan ten został wprowadzony w życie. Natychmiast po ustaniu walk żołnierze NKWD i Armii Czerwonej dokonywali masowych aresztowań wśród żołnierzy Armii Krajowej. Wielu aresztowany trafiło na Syberię, z której już nie wrócili. Tymczasem Prezydent Olsztyna wspierany w tym przez swoich akolitów z PO blokuje usunięcie Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej
- 1 sierpnia 1944 rozpoczął się ostatni akt operacji „Burza” – w Warszawie przeciw Niemcom wybuchła walka. Naprzeciwko, po drugiej stronie Wisły, stała Armia Czerwona. Mimo próśb i nacisków ze strony polskiego premiera oraz aliantów zachodnich Armia Czerwona odmówiła pomocy walczącej Warszawie. Po dwóch miesiącach walk Powstanie Warszawskie upadło. Jego bilans to ponad 150 tysięcy ofiar oraz całkowicie zburzona stolica Polski.Tymczasem Prezydent Olsztyna wspierany w tym przez swoich akolitów z PO blokuje usunięcie Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej.
- Rok 1945 przypieczętował podporządkowanie Polski Rosji. Nawet skrajnie niekorzystne dla Polski ustalenia konferencji jałtańskiej zostały pogwałcone przez Związek Sowiecki i jego Armię Czerwoną. 27 marca oficerowie Armii Czerwonej zaprosili na rozmowy do podwarszawskiego Pruszkowa przywódców Polskiego Państwa Podziemnego – w pełni legalnej struktury podporządkowanej rządowi Polski przebywającemu w Londynie. Zaproszenie okazało się pułapką – przybyli na nie zostali uprowadzeni, osądzeni i uwięzieni w Moskwie. Tymczasem Prezydent Olsztyna wspierany w tym przez swoich akolitów z PO blokuje usunięcie Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej
- Kapitulacja Niemiec nie przyniosła Polsce wolności. Przyniesione na bagnetach Armii Czerwonej zniewolenie było brutalnie zaprowadzane przez agenturę rosyjską zorganizowaną w ramach PPR (od 1948 roku PZPR). Ci, którzy zdecydowali się na walkę z Armią Czerwoną i jej polską agenturą, ginęli w walkach z bezpieką, a także w obławach organizowanych przez jej funkcjonariuszy i NKWD. Symbolem tych zbrodni jest zorganizowana przez oddziały Armii Czerwonej Obława Augustowska, której ofiarami padło co najmniej 600 osób, miejsce ich spoczynku do dziś nie jest znane. Tymczasem Prezydent Olsztyna wspierany w tym przez swoich akolitów z PO blokuje usunięcie Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej.
Panie Prezydencie, samorządowcy z PO, usunięcie Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej z Olsztyna, w obrębie którego przecież nie znajdują się szczątki poległych w II wojnie światowej żołnierzy rosyjskich, nie jest działaniem skierowanym przeciw Panu czy Platformie Obywatelskiej. Dążenie do usunięcia tej widomej oznaki polskiej podległości Rosji jest działaniem nakierowanym na pamięć i szacunek wobec polskich ofiar, które straciły życie z rąk ludobójczej Armii Czerwonej, która zaprowadziła w Polsce komunistyczny system i przez dziesięciolecia stała na straży jego funkcjonowania.
Belfer