Środowiska patriotyczne z Olsztyna corocznie od 15 lat oddają w tym miejscu hołd Powstańcom Styczniowym. Tak było również w 160. rocznicę wybuchu Powstania. Bohaterów uczcili przedstawiciele kilkudziesięciu stowarzyszeń, ruchów, związków i organizacji.
To była największa jak do tej pory manifestacja poświęcona pamięci Powstańców Styczniowych, która odbyła się w Olsztynie. Nie zabrakło na niej ani Wojska Polskiego, ani harcerzy, ani Ochotniczych Hufców Pracy.
Okolicznościowy list przesłał wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak. Odczytała go Dyrektor Biura Wojewody Agnieszka Warakomska-Poczobutt.
— Powstanie to było najdłużej trwającym i najbardziej masowym polskim zrywem niepodległościowym. Po raz kolejny dobitnie potwierdzało istnienie w Europie silnego i zdeterminowanego narodu, który w imię wolności i posiadania własnej państwowości nigdy nie zawaha się walczyć i będzie to czynić aż do pożądanego skutku — napisał m.in w swoim liście wicepremier Mariusz Błaszczak.
Minister Obrony Narodowej w swoim przesłaniu skierowanym do uczestników olsztyńskich uroczystości zwrócił także uwagę na fakt, że „Powstanie Styczniowe (…) zadecydowało o trwałym istnieniu naszego kraju na politycznej mapie świata, o naszej silnej tożsamości narodowej i o tym, jak postrzegamy i wspieramy walkę o suwerenność toczoną przez inne państwa”.
— Powstańcy styczniowi, walcząc z rosyjskim zaborcą, pokazali niezwyciężony polski duch oporu, z którym musi się liczyć każdy, kto chciałby podjąć próbę agresji na nasze terytorium i podporządkowania sobie naszej Ojczyzny — podkreślił wicepremier Mariusz Błaszczak.
Kończąc swój list, szef MON zaznaczył, że „pamięć o bohaterach Powstania Styczniowego jest także ważnym elementem w budowaniu etosu żołnierzy obecnego Wojska Polskiego. Oddając cześć uczestnikom Powstania, pomyślmy więc również o naszych współczesnych żołnierzach, których służba ma to samo źródło – patriotyzm i obowiązek”.
W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele instytucji rządowych, samorządowych i Wojska Polskiego, na czele z zastępcą dowódcy 16 Dywizji Zmechanizowanej, gen. bryg. Dariuszem Kosowskim, oraz liczne poczty sztandarowe. Wydarzenie poprowadził Radosław Nojman — kanclerz olsztyńskiego Ruchu Społecznego im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego na Warmii, Mazurach i Powiślu.
— Walki powstańcze toczyły się w blisko dwa lata. Złożyło się na nie około 1200 bitew i potyczek. W trwających do jesieni 1864 roku walkach wzięło udział ponad 200 tysięcy powstańców — przypomniał Radosław Nojman.
Kanclerz Ruchu Społecznego im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego zwrócił uwagę uczestników uroczystości, że 22 stycznia upamiętniamy wszystkich, którzy walczyli na terenie Królestwa Polskiego oraz tych, którzy na Warmii angażowali się w pomoc dla nich. Podkreślił, że ta pomoc niejednokrotnie była udzielana na warmińskich plebaniach, a w ten sposób schronieni na Warmii znalazło około 150-200 Powstańców.
Do bieżących wydarzeń nawiązał z kolei w swoim wystąpieniu Jerzy Szmit — prezes Fundacji im. Piotra Poleskiego, która była jednym z głównych organizatorów rocznicowych uroczystości.
— To szczególny moment, kiedy obchodzimy rocznicę zrywu powstańczego. Upamiętniamy tych, którzy nawet w wydawałoby się beznadziejnej chwili, podjęli walkę z rosyjskim zaborcą. Dziś również trwa walka z tym samym agresorem. Symbolem powstańców była litewska Pogoń, Polski Orzeł i symbolizujący Rusinów — dzisiejszych Ukraińców — Michał Archanioł. To symbol naszej jedności — stwierdził Jerzy Szmit.
Do uczestników patriotycznego wydarzenia przemawiali również poseł Wojciech Kossakowski i gen. bryg. Dariusz Kosowski. Wzruszającym i pełnym napięcia momentem było odczytanie manifestu Powstańców Styczniowych z 1863 roku. Odczytał go Waldemar Ziarek ze Stowarzyszenia Piłsudczyków:
****************************************
A teraz odzywamy się do Ciebie, Narodzie Moskiewski: tradycyjnem hasłem naszem jest wolność i braterstwo Ludów, dlatego też przebaczamy Ci nawet mord naszej Ojczyzny, nawet krew Pragi i Oszmiany, gwałty ulic Warszawy i tortury lochów Cytadeli. Przebaczamy Ci, bo i Ty jesteś nędzny i mordowany, smutny i umęczony, trupy dzieci Twoich kołyszą się na szubienicach carskich, prorocy Twoi marzną na śniegach Sybiru.
Ale jeżeli w tej stanowczej godzinie nie uczujesz w sobie zgryzoty za przeszłość, świętszych pragnień dla przyszłości, jeżeli w zapasach z nami dasz poparcie tyranowi, który zabija nas, a depcze po Tobie — biada Ci! bo w obliczu Boga i świata całego, przeklniemy Cię na hańbę wiecznego poddaństwa i mękę wiecznej niewoli, i wyzwiemy na straszny bój zagłady, bój ostatni Europejskiej Cywilizacyi z dzikim barbarzyństwem Azyi.
****************************************
Powstańcy Styczniowi w Niepodległej Polsce byli uważani za prawdziwych bohaterów. Władze II Rzeczypospolitej nadawały im tytuły oficerskie i specjalne mundury weteranów. Wojskowi oddawali im honory jak wysokiej rangi dowódcom.
Choć powstańcze walki były prowadzone na terenie zaboru rosyjskiego, to otrzymywały wsparcie od Polaków mieszkających pod zaborem pruskim i austriackim. Jednym z organizatorów tej pomocy był Wojciech Kętrzyński. Wielki patriota i uczony, który w późniejszych latach zapłynął jako organizator lwowskiego Zakładu im. Ossolińskich.
Kętrzyński z polecenia powstańczego komisariatu Prus Wschodnich uczestniczył w tajnej misji do Wilna. Później został wysłany do Myszyńca na Kurpie, po drodze obalił z młodzieńczą brawurą rosyjski słup graniczny, a następnie transportował broń do Janowa w powiecie przasnyskim. 11 września został jednak aresztowany w podolsztyńskich Jarotach.
Był sądzony w Berlinie „za zdradę stanu, w postaci dążenia do odłączenia od Prus części ich terytorium”, więziony w dzisiejszej „Wysokiej Bramie” w Olsztynie. Został uniewinniony, ale później skazano go z innego paragrafu na rok więzienia w twierdzy kłodzkiej. Warte podkreślenia są jego słowa, które wypowiedział w 1864 roku przed trybunałem niemieckim: „Zawsze czułem się tylko Polakiem, nawet wówczas, gdy ani sylaby nie rozumiałem i nie mówiłem po polsku, zawsze należałem do polskiego narodu poprzez moją rodzinę, poprzez moje nazwisko”.
Właśnie aresztowanie Wojciecha Kętrzyńskiego upamiętnia obelisk postawiony na Jarotach, pod którym odbyły się uroczystości upamiętniające 160. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego.
Składanie wieńców i zapalanie zniczy pod obeliskiem poprzedziła Msza Święta w Kościele p.w. Bogarodzicy Dziewicy Matki Kościoła w intencji Ojczyzny i Powstańców. Honorowy patronat na wydarzeniem sprawował wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki.
Olsztyńskie uroczystości zakończyło ognisko powstańcze, które odbyło się w Dobrym Mieście przy Placu Katarzyny Aleksandryjskiej. Nie zabrakło poczęstunku, którym mogli rozgrzać się uczestnicy wydarzenia.
****************************************
Wśród organizatorów tegorocznych obchodów rocznicy wybuchy Powstania Styczniowego znaleźli się: Ruch Społeczny im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, Fundacja im. Piotra Poleskiego, Stowarzyszenie Historyczne im. Generała Stefana Roweckiego „Grota”. Stowarzyszenie represjonowanych w stanie wojennym PRO PATRIA, Związek Piłsudczyków RP, Akademicki Klub Obywatelski w Olsztynie, Stowarzyszenie Patria Nostra, Towarzystwo Miłośników Wołynia i Polesia, Warmińsko- Mazurski Związek Strzelectwa Sportowego, Stowarzyszenie „Dla Niepodległej” Wydminy, Związek Kurpiów na Warmii i Mazurach, Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych Okręg Warmińsko-Mazurski, Uniwersytet Trzeciego Wieku – Dobre Miasto, Związek Harcerstwa Rzeczpospolitej, Stowarzyszenie Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej w Kętrzynie, Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Chrystiana” oddział w Kętrzynie, Stowarzyszenie Działaczy Opozycji i Solidarności w Kętrzynie, Społeczny Komitet Obchodów Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” w Węgorzewie, Regionalna SKOK im. Św. Brata Alberta- Szczytno, Akcja Katolicka Archidiecezji Warmińskiej, Klub Lokalnych Inicjatyw Oświatowych w Piszu, Szkoła Podstawowa nr 30 im. Marii Zientary-Malewskiej w Olsztynie.
****************************************
Marek Adam