Tusk maszeruje do tej Europy od kiedy, zamiast malowaniem kominów, zajął się polityką. Ten niemiecki agent wmawia Polakom, że muszą wejść do Europy. Historyk „od siedmiu boleści” nie wie, że Polska od ponad 1 000 lat jest w samym centrum Europy?! Tusk jednak wie doskonale co kryje w zanadrzu i do jakiej, „jak to rozumie”, Europy chce Polaków wprowadzić.
Krew mnie zalewa, widząc co Tusk wyrabia w Polsce i z Polską, i dlatego zorganizowałem happening-parodię dążeń Tuska do Europy, takiej jak on ją rozumie, pod hasłem: „Alles für Deutschland”. To jest prawdziwy cel „łatwego w hodowli” pupilka Merkel i „won” der Leyen – Tuska. Metody jakimi się posługuje, wypracowane są w Brukseli, czyt. w Berlinie i – tak, tak – w … Moskwie. Wiemy co oznacza „śpioch”. Tusk jest za cienki Bolek, aby samemu to wymyślić. Nikt nie wierzy, że ten rusofil dzisiaj udający rusofoba ściskał się w Smoleńsku nad ciałami ofiar Zbrodni Smoleńskiej (w tym swoich kolegów i koleżanek – taki ma dla nich szacunek!?) ze zbrodniarzem Putinem, aby go udusić!?
Happening stworzyliśmy spontanicznie, oddolnie. Nie jest on wydarzeniem partyjnym. Chociaż, właściwie, jesteśmy z partii … wielkiej partii – Ona się nazywa: POLSKA!
Polacy popełniają wielki błąd uznając, że Tusk się myli, popełnia błędy. Wielka w tym „zasługa” usłużnych, polskojęzycznych mediów, bo robią Polakom zamieszanie w głowach, by nie mogli się połapać w rzeczywistych działaniach Tuska. Nie! Tusk nie popełnia błędów! Tusk ściśle wykonuje instrukcje Brukseli, czyli Berlina i … Moskwy. By lepiej wykonać swoje zadanie sieje (musi siać!) zamęt, nienawiść, chaos i budować podziały wśród Polaków. Tak jak zapowiada budowę na granicy z Białorusią (a co z Kaliningradem?) zapory przeciwpancernej (przeszkody p/czołgowe, mokradła chyba aż do Wisły, pola minowe!?) a jednocześnie dopuszcza do zabicia polskiego żołnierza przez nielegalnego migranta.
Tusk zaczął od wyzywania Polaków od „moherów”, szarańczy, a dzisiaj wyzywa nas od „tych co chleją, biją kobiety, biją dzieci i nie zhańbili się żadną pracą”. Jednocześnie ślepy jest na „naprutego jak Messerschmit” Kierwińskiego z „POgłośnością jasną”. Ten co „chciał dialogu z Rosją taką, jaką ona jest” i realizował to, „pilnując z Putinem, by nikt piachu w tryby nie sypał”, nawiązując ścisłą współpracę polskich służb specjalnych z FSB (de facto skierowaną przeciwko państwom NATO) Tusk dzisiaj wyzywa nas od agentów rosyjskich. Złodziej, co ukradł Polakom 153 mld zł z OFE, rozgrabił majątek narodowy – kopalnie, stocznie, przemysł przetwórczy (cukrownie, owocowo-warzywny) wyzywa nas od złodziei! Należało mu dać odpór!
Co symbolizują rekwizyty użyte w tym wydarzeniu? Odchylone fałszywe serduszka ukazują prawdziwe zamiary Tuska – podporządkowanie Polaków Niemcom. Flaga to tylko kawałek niebieskiego materiału. Traktat lizboński nic nie mówi o symbolach Unii Europejskiej. Natomiast flaga Niemiec pośrodku kręgu z 12-tu gwiazd to symbol dominacji Niemiec w UE. Ma ktoś coś przeciwko temu?! Hełm pokazuje butę Niemiec od czasów pruskich i hitlerowskich. Ilekroć Niemcy brały odpowiedzialność za Europę to zawsze kończyło się to hekatombą dziesiątków milionów ludzi – odczłowieczaniem całych narodów. Błyskawice nie są znakiem faszystowskim (Tusk wraz z Lempart nosili je na pyskach), lecz symbolizują wartości jakim hołduje dzisiejsza UE: zabijanie dzieci przed narodzeniem (dzieci nie wolno bić, ale zabijać już wolno i to w … majestacie prawa?!), zboczonej ideologii LGBTQ+, gender, też odczłowieczanie mających odmienne od politpoprawnych poglądy – szczególnie rzymskich katolików.
Przedsięwzięcie to zorganizowane było przede wszystkim dla publiczności – mieszkańców i gości Olsztyna spacerujących przed Aurą i czekających na przystankach autobusowo-tramwajowych. Pokazaliśmy społeczeństwu jak Tusk oszwabia Polaków!
Poza tym szubienice, sowieckie ścierwo, Pomnik Wdzięczności [zbrodniczej] Armii Czerwonej – czerwonych bydlaków z Katynia i Smoleńska, Buczy i Izumia, okupanta Polski, których tak żarliwie broni lewactwo w Olsztynie należy zburzyć! Od wieków wolne narody burzą pomniki swoich okupantów.
Antoni Górski