Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  •    
  • Kontakt
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn

Widziane z Torunia: Polska dojną krową UE??

Prof. Grzegorz Górski
17 stycznia 2022
Polityka
Czas czytania (około): 4 minut
0
A A
krowa

Zagadnienia opisane w poprzednim poście dotyczą w istocie kwestii „małych pieniędzy”, czyli „planu odbudowy”, a ściślej, to obecnie już bardziej „planu pogrążania się Unii”. Prawdziwe wyzwania są jednak związane z „dużymi pieniędzmi”, czyli środkami, które pozyskujemy w ramach siedmioletnich ram finansowych UE.

Są tu najpierw dwa aspekty, które dla uporządkowania dalszych rozważań, trzeba wybić.

Kwestia pierwsza to oszacowanie rzeczywistych przepływów netto w perspektywie owych siedmiu lat. Z decyzji budżetowych Rady Europejskiej wynika, jaki poziom środków winien hipotetycznie trafić do Polski, a chodzi tu głównie o środki w ramach tzw. polityki spójności (czy z grubsza dotacje dla rolnictwa i obszarów wiejskich oraz infrastruktura i rozwój regionalny terenów poniżej średniej unijnej). I trzeba tu od razu pamiętać, że środki te nie są żadną łaską (czy jak to bezczelnie bredził Scholz w Wwie, że to jakaś rekompensata Niemiec za zbrodnie II wojny światowej). Są to swego rodzaju opłaty za swobodny dostęp do polskiego rynku w warunkach braku pełnej konkurencyjności (czyli z upośledzeniem dla polskich podmiotów i konsumentów).

O ile jeszcze w 2022 roku i zapewne w 2023 roku wygląda na to, iż bilans tych przepływów będzie dla Polski szybko malejąco dodatni, o tyle od 2024 roku to już pewno będzie ujemny. Wynika to z tego, iż składka do budżetu UE (tak, pamiętajmy – te środki powstają ze składek, w tym naszej, a nie z jakichś czarów marów Brukseli) stanowi określony procent PKB oraz jego poziomu względem średniej unijnej. Tutaj nasze sukcesy w odbudowie PKB (jesteśmy chyba jedynym krajem, UE który w 2022 roku przekroczył poziom PKB z 2019 roku) stają się naszym przeciwnikiem. Ponieważ inni albo spadają, albo stoją w miejscu, my rosnąc musimy płacić więcej. Jeszcze przed pandemią wyglądało na to, że w tej perspektywie staniemy się płatnikiem netto, ale obecnie jest oczywiste, że ten czas jest na wyciągnięcie ręki.

Konkludując – może się okazać, że gdy na serio wystartujemy z funduszami europejskimi w tej perspektywie, to już będziemy płatnikiem netto.

Kwestia druga, to próby pozatraktatowego ograniczania środków z normalnego budżetu UE.
Tak jak pisałem, obecnie obowiązujące regulacje są bardzo ścisłe i ograniczają w istocie możliwości Brukseli do sytuacji, w których dochodzi do malwersacji środków unijnych bądź przypadków korupcji. Z tych tytułów Polsce nic nie można zrobić.

Dlatego sprokurowano wspomniane rozporządzenie KE, które pozwala wstrzymywać środki pod pozorem naruszeń „praworządności”. Stypulacje te są sprzeczne z Traktatami, które opisują procedury dojścia do takich sankcji (słynny art. 7), ale tu jak wiemy żałosne wystąpienie Timmermansa z 2016/17 roku ciągle nie uzyskało akceptacji Rady Europejskiej nawet większością kwalifikowaną (czyli prawie połowa państw się temu sprzeciwia).
Ale mamy świadomość, że skorumpowany Trybunał Lenaertsa przyklepie to bezprawie, a w ślad za tym KE przystąpi do prób zablokowania nawet tych środków, które wynikają z decyzji budżetowych (w tym kontekście to „kary” Trybunału Lenaertsa to rzeczywiście „drobne”).

W perspektywie oczywistości faktu, że wkrótce staniemy się płatnikami netto widać wyraźnie, że Bruksela i napędzający ją Berlin z wasalami uznali, że Polska ma stać się swoistą dojną krową dla UE. Czyli tak jak w XV-XVII wieku, dzięki temu że durna magnateria polska sprzedawała Holendrom zboże w cenach stałych z końca XV wieku, naszym kosztem budowała się potęga dzisiejszego Beneluksu, który handlował mąką z naszego zboża po całej Europie. Tam Proszę Państwa, inaczej niż u nas, pamięta się dobrze o źródłach swojego bogactwa.
To wobec takiego wyzwania przyjdzie nam stanąć w połowie tego roku. Można przypuszczać, że do końca prezydencji francuskiej Macron nie zaryzykuje akceptacji Francji dla tak twardej gry Brukseli (z uwagi na implikacje wewnętrzne w wyborach), ale od lata 2022 machina ruszy z całą mocą. I o ile do końca 2022 roku być może Czesi spowolnią te naciski, ale później trzy kolejne prezydencja (Szwecja, Hiszpania, Belgia) będą naciskać z pewnością na grilowanie Polski.

To właśnie będzie dla nas najpoważniejsze wyzwanie w stosunkach z Unią Europejską. Ale tę wojnę z Brukselą (i nie tylko) możemy wygrać. Jak? O tym już w poniedziałek w tekście na portalu TYSOL.

Prof. Grzegorz Górski

Tagi: Budżet Unii EuropejskiejEmmanuel MacronFrancjaFrans TimmermansgospodarkaKomisja EuropejskaNiemcyopinie olsztynPolskaTSUEUnia Europejska
UdostępnijTweetujWyślij
Poprzedni artykuł

wPolityce.pl | Jerzy Szmit o Piotrze Grzymowiczu

Następny artykuł

Nasza przyszłość – demokracja totalitarna?

Podobne artykuły

Donald Trump, Joe Biden | fot. thelibertydaily.com
Polityka

Amerykańska bieżączka

3 lutego 2023
10
Wybory 2023 – zwycięstwo „totalnej opozycji”
Polityka

Wybory 2023 – zwycięstwo „totalnej opozycji”

2 lutego 2023
186
Krzysztof Jurgiel_| fot. Radio Olsztyn
Polityka

Poprawki do rezolucji Parlamentu Europejskiego ws. nawozów

2 lutego 2023
6
Czy Polska zastąpi Niemcy?
Polityka

Czy Polska zastąpi Niemcy?

26 stycznia 2023
90
KJurgiel
Polityka

Krzysztof Jurgiel – wywiad

24 stycznia 2023
22
nasz człowiek
Polityka

Rosyjskie wpływy – 10 pytań do Donalda Tuska

20 stycznia 2023
43
Następny artykuł
Nasza przyszłość – demokracja totalitarna?

Nasza przyszłość - demokracja totalitarna?

Depopulacja - Polska

Depopulacja Polski

A mnie się jakoś udało z honorem

„Mnie się jakoś udało z honorem” w Domu Pielgrzyma

Koalicja Obywatelska goni Zjednoczoną Prawicę

Koalicja Obywatelska goni Zjednoczoną Prawicę

Zaloguj się login żeby komentować

Ostatnio popularne

Depopulacja - Polska

Depopulacja Polski

18 stycznia 2022
16.5k
depopulacja Francja

Depopulacja Francji

7 kwietnia 2022
3.3k
Jedwabny szlak – Inicjatywa Pasa i Szlaku

Jedwabny szlak – Inicjatywa Pasa i Szlaku

21 kwietnia 2022
3.2k
Jezus-Barabasz

Dlaczego zabito Jezusa Chrystusa?

13 kwietnia 2022
3.2k
Co powstanie w miejscu szubienic?

Co powstanie w miejscu szubienic?

6 kwietnia 2022
3.1k
NSZ

NSZ – druga siła podziemnej Polski

15 maja 2022
2.9k
komuna na 4 łapy

III RP – historyczna klęska Polaków

21 czerwca 2022
2.9k
Ostatnia Wieczerza

Powstanie Kościoła

6 lipca 2022
2.9k
Władysław Grabski – endecki polityk

Władysław Grabski – endecki polityk

19 lipca 2022
2.8k
mieczyk-chrobrego

Obóz Wielkiej Polski – przeciwnicy sanacji

10 czerwca 2022
2.8k
Opinie Olsztyn

Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur

Tematy w serwisie:
agresja aksjologia Armia Czerwona dekomunizacja Donald Tusk edukacja energetyka geopolityka gospodarka historia Polski II wojna światowa Joe Biden KO komunizm koronawirus Kościół Katolicki kultura Lewica LGBT manipulacja media neomarksizm Niemcy Olsztyn opinie olsztyn Piotr Grzymowicz PiS PO polityka zagraniczna Polska Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej Rafał Trzaskowski Rosja Rząd RP samorząd Stany Zjednoczone Szubienice w Olsztynie totalna opozycja Ukraina Unia Europejska USA wartości wojna Władimir Putin ZSRR
© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka prywatności
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
  •  
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  • Kontakt
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In