Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  •    
  • Kontakt
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn

Widziane z Torunia: Porozmawiajmy o Białorusi

Baćka

Z perspektywy koncentracji uwagi całego świata na wojnie rosyjsko – ukraińskiej, Białoruś pojawia się właściwie wyłącznie w kontekście stworzenia dla Rosjan możliwości zaatakowania Kijowa po najkrótszych liniach oraz epatowania przez Łukaszenkę możliwością dołączenie jego wojsk do wojny.

Wiele spraw, w tym zwłaszcza relacje polsko – białoruskie, umyka nam sprzed oczu. A to bardzo źle, zarówno w krótkiej jak i w długiej perspektywie.

Nie chcę wracać do kwestii oceny polskiej polityki wobec Białorusi na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza. Jej całkowite fiasko właśnie obserwujemy i to ze skutkami, fatalnie pogarszającymi naszą sytuację względem Rosji. Największym błędem było bezfleksyjne uwikłanie się Polski w realizowany przez Putina w 2019 roku scenariusz ostatecznego podporządkowania sobie Białorusi. Znaczenie tej operacji dla Rosji, z perspektywy dzisiejszej wojny jest aż nazbyt widoczne i tylko ludzie o małej wyobraźni mogli tego wtedy nie dostrzegać. Oczywiście bez Polski i jej wczesnej postawy Putin swojego celu by nie osiągnął. Ale to już historia i nie ma sensu, aby dziś ją rozdrapywać, tym bardziej że żadnej spójnej i konsekwentnej polityki względem Białorusi, Polska od 1989 roku nie wypracowała.

Podstawowym zagadnieniem na dzisiaj jest szczera odpowiedź na pytanie, jak należy określić dzisiaj stan relacji polsko – białoruskich. I jeśli nie chcemy chować się za jakąś słowną ekwilibrystykę, to trzeba stwierdzić, iż Białoruś WYPOWIEDZIAŁA POLSCE WOJNĘ I PROWADZI JĄ W REALIZUJĄC W TEJ FAZIE OPERACJE O MNIEJSZEJ SKALI.

Można oczywiście – dla poprawiania sobie samopoczucia – mówić o konflikcie/wojnie hybrydowej, jurgieletnicy będą mówić o zmaganiach o humanitarny transfer „uchodźców”, dla „europejskiej elity” jest to „kryzys humanitarny” ukazujący brutalność i łamanie standardów przez Polskę, a dla Amerykanów sprawa w ogóle nie istnieje.

Dla nas jednak jest to wojna!

Wojna, w której Białoruś, wsparta swoim „sojuszem’ z Rosją, pręży całkowicie bezpodstawnie „muskuły”, a my, mając „wsparcie” NATO, chowamy się za podwójną gardą. I o ile do połowy grudnia 2021 roku taka postawa mogła od biedy uchodzić za racjonalną, to teraz graniczy ona ze skłonnością samobójczą.

Przypomnieć należy, że w związku z eskalacją szturmu na granicę polską, litewską oraz łotewską, te trzy kraje zażądały już uruchomienia przez NATO art. 4., NATO bezczelnie nam wtedy odpowiedziało, a my zaniechaliśmy starań o uruchomienie tej stypulacji. To był – z dzisiejszej perspektywy – olbrzymi błąd.

Tymczasem sprawy nie mogą czekać, bo jeśli ktoś myśli, że wojna na Ukrainie koncentruje całość uwagi Putina i Łukaszenki, ten jest w błędzie.

Można kłaść na karb chorej megalomanii Łukaszenki wypowiedzi o konieczności uzyskania przez Białoruś dostępu do morza, a w tym kontekście postulatu restytucji Wielkiego Księstwa Litewskiego. Można nie dostrzegać tego, że Putin przyjmuje te „postulaty ze zrozumieniem”. Ale w kontekście tekstu „umowy” z połowy grudnia 2021 roku, taka interpretacji zachowania Łukaszenki musiałaby być uznana za czyste szaleństwo. Nawet jeśli taki scenariusz – wskutek nieoczekiwanego dla Rosjan przebiegu wojny na Ukrainie – oddalił się w czasie, to prędzej niż później ci szaleńcy przejdą do jego realizacji. A nie wspomniałem tu przecież o konieczności uzyskania przez Rosję „korytarza” do Królewca, bo przecież „polscy naziści” uniemożliwiają normalną egzystencję ludności rosyjskiej w tym rejonie.

Już za kilka tygodni, z Białorusi ruszy kolejna fala „uchodźców”. W konsekwencji wzniesienia płotu na granicy koncentracja tego ataku nastąpi na odcinku biegu Bugu powyżej Brześcia. Jest to teren, w którym skoncentrowany jest rosyjski drugi rzut do uderzenia na głębokie tyły Ukraińców w kierunku na Lwów – w celu przecięcia komunikacji z Polską.

Nie trzeba być prorokiem, aby dostrzec potencjalne zagrożenie tej sytuacji w tzw. drabinie eskalacyjnej. Tym bardziej dzisiaj, kiedy widzimy, że Rosjanie są gotowi do każdego scenariusza.

Mamy szansę uniknięcia zaskoczenia i wejścia w tę fazę konfliktu w taki sposób, żeby nie wyjść z tego dodatkowo poobijanymi, ale również, aby stanowiło to wsparcie dla Ukrainy.

Punktem wyjścia, jest wznowienie działań na rzecz uznania przez NATO sytuacji i na Białorusi i na Ukrainie jako w całości wypełniających znamiona art. 4. To jest na dzisiaj fundament naszego bezpieczeństwa, także w dalszej perspektywie. Zaryzykuje wręcz twierdzenie, że jeśli dzisiaj, w aktualnej sytuacji NATO NIE UZNA, IŻ ISTNIEJĄ PRZESŁANKI DO ZASTOSOWANIA ART. 4, TO MOŻEMY BYĆ PEWNI, ŻE JEŚLI BĘDĄ JUŻ PRZESŁANKI DO ZASTOSOWANIA ART. 5, TO RÓWNIEŻ BĘDZIEMY MIELI PODOBNE REAKCJE.

Zwracam tu uwagę, że wniosek wyszedł również od Łotwy i LItwy, które są nie tylko obiektem agresji białoruskiej, ale również w oczywisty sposób najbliższym celem rosyjsko – białoruskiej operacji „odbudowy ruskiego miru”. Reakcja na ten wniosek będzie również, a może przede wszystkim twardym „sprawdzam”, dla werbalnych opowieści o „obronie każdego centymetra/cala”. Lepiej, żebyśmy wiedzieli, co to znaczy, prędzej niż później.

Polska powinna również w sposób jasny wyprzedzająco notyfikować Białorusi, że każde działanie w rodzaju tych, które ten kraj prowadził względem nas w ostatnich miesiącach 2021 roku, zostanie uznane za agresję wobec Polski. I Polska jest gotowa odpowiedzieć Białorusi NATYCHMIASTOWO I ADEKWATNIE, bez oglądania się na stanowisko NATO czy UE.

Podejmując również działania związane z całkowitą blokadą komunikacji Rosji i Białorusi przez Polskę czy blokadę okręgu królewieckiego.

Musi być bowiem oczywiste, że w sprawie OBRONY POLSKI, NIE BĘDZIEMY PYTAĆ NIKOGO Z UE CZY Z NATO, CZY RÓWNIEŻ UWAŻA, ŻE ZOSTALIŚMY NAPADNIĘCI.

Dzisiaj jest moment, w którym takie ostrzeżenie musi paść, bo tylko w ten sposób możemy zapobiec planom rosyjsko – białoruskim względem nas. A dzisiaj, przeprowadzając równolegle odpowiednią demonstrację wojskową w postaci skoncentrowania naszych wojsk w tym rejonie, pomożemy również Ukrainie. Najlepiej jak tylko można.

Skończył się czas rejtanowskich deklaracji, liczenia na „zrozumienie” ze strony Scholza czy Ruttego. Skończył się czas błagania o sankcje czy pomoc humanitarną dla uchodźców, czy koncentrowania prawie całości swojej uwagi na Ukrainie. Jest już czas twardych żądań i warunków również wobec naszych partnerów w naszym, najbardziej żywotnym interesie. Zwłaszcza posiadając już wiedzę na temat tego jak nas traktując, którą uzyskaliśmy przy okazji sprawi MiGów dla Ukrainy.

Dość słów – czas na czyny, bo tylko te mogą dziś zapobiec także dalszej eskalacji trwającej już III wojny.
Białoruś, a tym samym Rosja muszą dzisiaj mieć świadomość tego, że jeśli zdecydują się na dalsze kroki dotykające nas już bezpośrednio, ty my – podobnie jak Ukraińcy – nie będziemy czekać z naszą odpowiedzią na „kolektywną konkluzję zachodu” i rozważania jak „uniknąć III wojny światowej”.

Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy się bić z Rosją i Białorusią tak jak dzisiaj Ukraińcy – w samotności.

A nasi partnerzy będą deliberować – wyrażając dla nas rzecz jasna podziw – jak w dalszym ciągu uniknąć „wojny światowej” oraz „zabezpieczyć swoje interesy gospodarcze”.

I jeszcze jedno – w tej rysującej się sytuacji, to nie my mamy się oglądać na „sojuszników” czy „partnerów”. To oni mają się oglądać na nas!

prof. Grzegorz Górski

UdostępnijTweetujWyślij
Poprzedni artykuł

Ukraina – krew przedmurza…

Następny artykuł

Ukraina do UE? Natychmiast!

Następny artykuł
Unia Europejska

Ukraina do UE? Natychmiast!

Borussia+Ukraina proj 777 FB nowe

BORUSSIA - Solidarni z Ukrainą

kamizelka-kuloodporna

„Kamizelki kuloodporne z Warmii i Mazur dla Ukrainy”!

Ukraina

Apel Akademickiego Klubu Obywatelskiego o pomoc dla uchodźców z Ukrainy

Zaloguj się login żeby komentować
Opinie Olsztyn

Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur

Tematy w serwisie:
agresja antyPiS bezpieczeństwo Donald Trump Donald Tusk edukacja geopolityka gospodarka historia Polski II wojna światowa Jerzy Szmit KO koalicja 13 grudnia komunizm Kościół Katolicki kultura Lewica LGBT manipulacja media neomarksizm Niemcy Olsztyn opinie olsztyn Piotr Grzymowicz PiS PO polityka zagraniczna Polska Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej prawo PSL Rafał Trzaskowski Rosja samorząd Stany Zjednoczone Szubienice w Olsztynie totalna koalicja totalna opozycja Ukraina Unia Europejska USA wiara wojna wybory
© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka prywatności

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
  •  
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  • Kontakt
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

This website uses cookies. By continuing to use this website you are giving consent to cookies being used. Visit our Privacy and Cookie Policy.
Przejdź do treści
Otwórz pasek narzędzi Ułatwienia dostępu

Ułatwienia dostępu

  • Powiększ tekstPowiększ tekst
  • Zmniejsz tekstZmniejsz tekst
  • Odcienie szarościOdcienie szarości
  • Wysoki kontrastWysoki kontrast
  • Odwrotny kontrastOdwrotny kontrast
  • Jasne tłoJasne tło
  • Podkreśl łączaPodkreśl łącza
  • Prosta czcionkaProsta czcionka
  • Resetuj Resetuj