Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  •    
  • Kontakt
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn

Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani…

Paweł Pietkun
2 października 2021
Polityka
Czas czytania (około): 6 minut
0
A A
Wojenko, wojenko...

Wojenko, wojenko...

Trwający obecnie atak na Polskę jest elementem wojny hybrydowej prowadzonej przez Rosję (z wykorzystaniem Białorusi), która była zaplanowana już dawno. Kryzys na granicach Rzeczpospolitej pojawiłby się bez względu na to, czy Unia Europejska (w tym Polska), nałożyłaby na Mińsk bolesne sankcje ekonomiczne, czy nie. Odbywa się zgodnie ze sprawdzonym wcześniej scenariuszem. Przerażające jest tylko, że tak ochoczo i z taka pasją biorą w niej udział politycy opozycji. Może po skończonej kadencji trzeba będzie sprawdzić oświadczenia majątkowe drużyny Donalda Tuska.

Zgodnie z podręcznikami, z których uczą się rosyjscy oficerowie – w tym głośnej Wojnie Bundowniczej płk. Jewgenija Messnera – przeprowadzany na Polskę atak ma na celu wywołanie w kraju niepokojów społecznych i możliwie największe skłócenie społeczeństwa i osłabienie obecnego rządu (którakolwiek partia nie tworzyłaby go teraz). Na innych frontach już od ponad dwóch lat rosyjskie media oraz tzw. agenci wpływu prowadzili wojnę wymierzoną w kraje, które kiedyś znajdowały się w strefie wpływu Związku Radzieckiego, w tym w Polskę. Chodziło przede wszystkim o osłabienie Ukrainy i ewentualnego poparcia jej przez którekolwiek z europejskich państw w przypadku eskalacji konfliktu na wschodzie tego kraju. Krym już jest przez Rosję zajęty i coraz częściej godzi się z tym Europa Zachodnia mniej lub bardziej oficjalnie uważając półwysep za część Federacji Rosyjskiej.

Putin gadał tylko z Tuskiem

W 2014 roku ze strony Władimira Putina padła nawet propozycja rozbioru Ukrainy złożona Donaldowi Tuskowi, o czym niedługo później chętnie opowiadał Radosław Sikorski, w rządzie Donalda Tuska pełniący rolę szefa polskiej dyplomacji.

Cytując za „Dziennikiem. Gazetą Prawną”:

– On [Putin] stwierdził, że Ukraina jest sztucznym państwem, że Lwów jest polskim miastem i że warto zająć się tym wspólnie – mówił Radosław Sikorski serwisowi „Politiko” oraz polskim mediom, dodając, że Donald Tusk na szczęście nic nie odpowiedział, bo wiedział, że jest nagrywany.

Charakterystyczne jest to, że spośród wszystkich polskich rządów tylko ten jeden otrzymał taką propozycję (cztery lata po niewyjaśnionej do dzisiaj – wskutek obstrukcji ze strony Rosjan – katastrofy smoleńskiej, w której zginął prezydent RP Lech Kaczyński i czołówka polskich polityków).

1 września 2009 r. Donald Tusk rozmawiał z Władimirem Putinem na molo w Sopocie (fot. arch.PAP/Paweł Supernak)
1 września 2009 r. Donald Tusk rozmawiał z Władimirem Putinem na molo w Sopocie (fot. arch.PAP/Paweł Supernak)

Czy Putin wiedział, że tylko ta ekipa byłaby skłonna podjąć się takich rozmów? Każdy inny rząd natychmiast po tak złożonej propozycji rozpętałby burzę na arenie międzynarodowej. Od rozmowy Putina z Tuskiem (pierwsze próby wciągnięcia Polski do planu Rosji miały mieć miejsce już w 2008) do ujawnienia jej treści przez Sikorskiego minęło wiele lat. Być może tu tkwi odpowiedź na pytanie dlaczego politycy opozycji z taką pasją angażują się w retorykę narzucaną przez Kreml za pośrednictwem Aleksandra Łukaszenki.

Już w 2015 roku rosyjscy i prorosyjscy dziennikarze i blogerzy rozpoczęli w internecie szereg kampanii nawołujących do zemsty Polaków za Rzeź Wołyńską. Mniejsze i większe serwisy internetowe oraz różnego rodzaju profile w serwisach społecznościowych od tamtej pory regularnie przypominają, w jak bestialski sposób UPA potraktowała Polaków w latach 40 XX wieku. Chodziło oczywiście o wywołanie sztucznego problemu i niechęci Polaków wobec Ukraińców – zarówno tych, którzy dzisiaj pracują nad Wisłą, jak tych którzy próbują walczyć o pełną niepodległość i niezależność od Rosji wschodnich części ich ojczyzny.

Osłabić Polskę

Rosyjska dyplomacja rozpoczęła jednocześnie inną operację – tym razem mającą na celu skłócenie Grupy Wyszechradzkiej, silnego gospodarczo i politycznie związku państw, którego boi się nie tylko Rosja, ale nawet najsilniejsi gracze w samej Unii. Czy skutecznie?

Oceńmy sami. Polska jest w konflikcie z Czechami o kwestię kopalni węgla brunatnego i elektrowni w Turowie, choć Czesi mają po swojej stronie pięć znacznie większych kopalni połączonych z elektrowniami w tym samym rejonie. Niemcy (którzy trzymają w tym sporze stronę Czechów) aż siedem, z czego kilka w części jest własnością czeskiego kapitału.

Węgry z kolei podpisały właśnie 15 letni kontrakt z rosyjskim Gazpromem na dostawy gazu ziemnego nad Balaton po cenie znacznie atrakcyjniejszej, niż dotychczas jednak pod warunkiem, że gaz ten będą przyjmować z gazociągu Turkstream, omijającego Ukrainę.

Rosja w rozgrywaniu Grupy Wyszechradzkiej i Unii Europejskiej wykorzystuje również Turcję. Turcję, która kilka lat temu wpuściła do Europy kilkadziesiąt tysięcy uchodźców z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu dokładnie w taki sposób, w jaki robią to dzisiaj służby białoruskie. Stambuł postawił wówczas Europie warunek – domagał się gigantycznych pieniędzy za zbudowanie na swoim terytorium obozów dla uchodźców, które miała utrzymywać Unia Europejska. Turcy dostali, co chcieli. Rosjanie zaś mogli przećwiczyć sposób przerzucania uchodźców przez tzw. zieloną granicę Unii Europejskiej, który dzisiaj wykorzystują na granicy Polski i krajów bałtyckich.

Zanim jednak uchodźcy z fałszywymi dokumentami pojawili się granic Polski byli przez białoruskie służby graniczne i wojsko przywożeni na granicę z Litwą, Łotwą i Estonią. Wszystkie trzy kraje zareagowały błyskawicznie – przede wszystkim nie wpuściły do siebie przywożonych migrantów odsyłając ich albo na przejścia graniczne, albo z powrotem na Białoruś. Z czasem wzdłuż granic zaczęły budować ogrodzenia z drutu kolczastego uniemożliwiające przedostanie się z zewnątrz na ich terytorium. Decyzja Wilna, Tallina i Rygi spotkała się z pochwałą polskich totalsów, którzy weszli w rosyjski i białoruski scenariusz dopiero, kiedy sprowadzeni przez Łukaszenkę migranci pojawili się u granic RP.

Na granicy...
Na granicy…

Wtedy totalsi zaczęli robić wszystko, żeby w jak największej liczbie wpuścić tzw. uchodźców do Polski – nie zważając na to, że część z nich mogła stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa Polaków („trzeba ich wpuścić, później sprawdzi się kim są”).

Razem z prorosyjskimi mediami określającymi się jako „wolne” rozpoczęli zaś antyrządową kampanię, która w zamyśle miała doprowadzić do podziału na tych, którzy „łamią prawa człowieka i nie chcą uchodźców” i tych, którzy są lepsi, bo myślą nie tylko o granicach, ale również o cierpiących ludziach. Podział jest oczywiście sztuczny – tzw. uchodźcy cierpią i umierają (było kilka przypadków śmierci wśród nich) po białoruskiej stronie granicy, gdzie polskie służby, ani obywatele nie mogą pomóc właśnie dlatego, że to nie dzieje się w Polsce.

Czeka nas kolejny etap

Totalsi zaczęli również głośno domagać się zniesienia obowiązującego wzdłuż białoruskiej granicy stanu wyjątkowego i wycofania części wojsk. To w oczywisty sposób jest w interesie Białorusi i Rosji. Coraz głośniej robią wrzawę również w krajowych mediach i w Parlamencie zachowując się i mówiąc rzeczy, za które – gdyby nie mieli immunitetów – odpowiadaliby karnie, ponieważ jest to reprezentowanie wprost interesów obcego i wrogiego Polsce mocarstwa, czyli zdrada stanu.

Rosja i Białoruś przygotowują się do kolejnego etapu wojny hybrydowej przeciwko Polsce. Na czym będzie polegał? Być może chodzi o atak hakerski mający skompromitować administrację publiczną, może o wrzutkę natury obyczajowej, która odwróci uwagę polskiej opinii publicznej od tego, co dzieje się przy i za wschodnimi granicami naszego kraju. Jedno jest pewne – swoich ludzi już mają. Listę nazwisk można zobaczyć na stronach Sejmu RP w katalogu Posłowie obecnej kadencji/Posłowie KO.

Paweł Pietkun

Tagi: Aleksandr ŁukaszenkaBiałoruścyberbezpieczeństwoDonald TuskenergetykaGazpromGrupa Wyszehradzkaimigrancijurgieltnicykatastrofa smoleńskaKOKoalicja ObywatelskaPOPolskaPolska 2050PSLRosjatotalna opozycjaTurcjaUkrainaUnia EuropejskaWładimir Putinwojnawojna hybrydowawojna informacyjna
UdostępnijTweetujWyślij
Poprzedni artykuł

Widziane z Torunia: Historia lubi się powtarzać

Następny artykuł

Jedno wesele feministki i dwa pogrzeby

Podobne artykuły

Nitras
Polityka

Nitras w użyciu

4 lutego 2023
29
Donald Trump, Joe Biden | fot. thelibertydaily.com
Polityka

Amerykańska bieżączka

3 lutego 2023
23
Wybory 2023 – zwycięstwo „totalnej opozycji”
Polityka

Wybory 2023 – zwycięstwo „totalnej opozycji”

2 lutego 2023
211
Krzysztof Jurgiel_| fot. Radio Olsztyn
Polityka

Poprawki do rezolucji Parlamentu Europejskiego ws. nawozów

2 lutego 2023
7
Czy Polska zastąpi Niemcy?
Polityka

Czy Polska zastąpi Niemcy?

26 stycznia 2023
90
KJurgiel
Polityka

Krzysztof Jurgiel – wywiad

24 stycznia 2023
22
Następny artykuł
u nas toże...

Jedno wesele feministki i dwa pogrzeby

Moje córki krowy

Monika Falej i pies, czyli jak feministki wykorzystują zwierzęta

zapomniany holocaust

Zapomniany Holocaust

Borussia Olsztyn

Nagroda Kulturalna im. Georga Dehio 2021 dla Wspólnoty Kulturowej „Borussia“ oraz Instytutu Historii Stosowanej

Zaloguj się login żeby komentować

Ostatnio popularne

Depopulacja - Polska

Depopulacja Polski

18 stycznia 2022
16.5k
depopulacja Francja

Depopulacja Francji

7 kwietnia 2022
3.3k
Jedwabny szlak – Inicjatywa Pasa i Szlaku

Jedwabny szlak – Inicjatywa Pasa i Szlaku

21 kwietnia 2022
3.2k
Jezus-Barabasz

Dlaczego zabito Jezusa Chrystusa?

13 kwietnia 2022
3.2k
Co powstanie w miejscu szubienic?

Co powstanie w miejscu szubienic?

6 kwietnia 2022
3.1k
NSZ

NSZ – druga siła podziemnej Polski

15 maja 2022
2.9k
komuna na 4 łapy

III RP – historyczna klęska Polaków

21 czerwca 2022
2.9k
Ostatnia Wieczerza

Powstanie Kościoła

6 lipca 2022
2.9k
Władysław Grabski – endecki polityk

Władysław Grabski – endecki polityk

19 lipca 2022
2.8k
mieczyk-chrobrego

Obóz Wielkiej Polski – przeciwnicy sanacji

10 czerwca 2022
2.8k
Opinie Olsztyn

Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur

Tematy w serwisie:
agresja aksjologia Armia Czerwona dekomunizacja Donald Tusk edukacja energetyka geopolityka gospodarka historia Polski II wojna światowa Joe Biden KO komunizm koronawirus Kościół Katolicki kultura Lewica LGBT manipulacja media neomarksizm Niemcy Olsztyn opinie olsztyn Piotr Grzymowicz PiS PO polityka zagraniczna Polska Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej Rafał Trzaskowski Rosja Rząd RP samorząd Stany Zjednoczone Szubienice w Olsztynie totalna opozycja Ukraina Unia Europejska USA wartości wojna Władimir Putin ZSRR
© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka prywatności
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
  •  
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  • Kontakt
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In