Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  •    
  • Kontakt
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn

Grzymowicz kręci

arbuz-szubienice

Pisałem wcześniej, że pod wpływem różnych czynników ludzie (niektórzy) się zmieniają. Właśnie: niektórzy. Bo niektórzy nie zmieniają się wcale, żeby nie wiem jakie czynniki na nich działały. Jeśli na zewnątrz zdawałoby się widzieć zmiany, to niestety wewnątrz – bez zmian. Kwestią jest tylko, czy potrafią się dobrze kamuflować. Obnażenie takich postaw jest dziecinnie proste. I tu z pomocą przychodzi nam Mądrość Biblijna: „Poznacie ich po ich owocach”.

Do takich ludzi należy właśnie Piotr Grzymowicz. Przyciśnięty do muru wierci się i kręci niczym piskorz, by sprawy, z którą przychodzi do niego obywatel, ostatecznie nie rozwiązać. Przy tym argumenty przytoczone na koniec mają się nijak do meritum problemu. Wiem, bo sam byłem tak potraktowany przez niego, gdy pracowałem jako kierowca w MPK. Otóż, poskarżyłem się prezydentowi Olsztyna, jako właścicielowi przedsiębiorstwa, że zostałem niesłusznie ukarany pozbawieniem miesięcznej premii (200 zł) za prowadzenie autobusu w … czapce. Czapka była z dzianiny, jednolitego czarnego koloru, pasowała do służbowego ubrania, a autobus w mroźny styczniowy poranek był jeszcze nie nagrzany. Z początku właściciel MPK, Piotr Grzymowicz z „wyrozumiałością” i, wydawało się, z „przychylnością” wysłuchiwał mojej skargi. Po skonsultowaniu się jednak z Jerzym Romanem, któremu podlegało MPK, stwierdził, że nie można pobłażać kierowcom nawet w takich błahych sprawach, bo zaczęliby jeździć w … „kożuchach i hełmach strażackich”?! No comment!

To samo było z prośbą środowisk patriotycznych o nadanie ulicy „obiegowej” nazwy „Ulica Bohaterów Bitwy Warszawskiej 1920”. Gazeta Olsztyńska, 2020.10.02: „Szli do prezydenta Olsztyna z duszami na ramionach[sic!]. Wyszli uśmiechnięci i zadowoleni. … rozmawiali z nim w bardzo przyjaznej atmosferze”. Finalnie? – „Wystrychnął na dudka”. I „załatwił” obywateli! Przykładów jest wiele.

Teraz obywateli Ukrainy „załatwia” Putin. Zresztą swoich obywateli również: Nie dba o życie swoich żołnierzy na froncie, wziętych do niewoli przez Ukraińców, ani tych którzy gniją na ukraińskich polach. Co tam: „U nas ludziej mnogo!” Co się dziwić Grzymowiczowi podobnej mentalności? Zresztą wywodzi się z tego samego pnia. A środowiska patriotyczne nadal chcą wchodzić w jakieś układy z czerwonym towarzyszem. We wniosku do MKiDN wymogli usunięcie akapitu „o możliwości popełnienia przestępstwa przez Grzymowicza, polegające na propagowaniu komunistycznego ustroju totalitarnego poprzez pozostawianie przez niego w przestrzeni publicznej szubienic”. Przestępstwo ciągle popełnia. Ale: „nie chcemy drażnić prezydenta, bo jeszcze będziemy prosić o załatwianie jakichś spraw”!? I tak chcą wygrywać wybory z „wyrozumiałym”, „przyjaznym” i „troskliwym” włodarzem naszego miasta. Czerwonych towarzyszy się nie prosi. Od nich się żąda. Tak jak od Putina, bo prośby nie odnoszą skutku. (Cały świat boi się rozpętania wojny atomowej, a Putin już zajął największą w Europie zaporoską elektrownię jądrową w Enerhodar po wcześniejszym jej ostrzelaniu. Zapomniano już Czarnobyl?)

Dopiero, gdy sami zobaczą zagrożenie dla siebie (Stalin wyrzynał też „swoich”), wtedy ze strachu zaczynają działać. Albo udają działanie. Może myślą, że Putin wlezie również do Polski (niedoczekanie!), a wtedy znów będą mogli mu włazić w cztery litery. Boją się tylko silniejszego. Tak samo z Grzymowiczem. Wojna trwa już przeszło tydzień, a on „zamierza”(?) wysyłać wniosek do Generalnego Konserwatora Zabytków o zdjęcie ochrony konserwatorskiej z pomnika. I znów wymiana korespondencji będzie trwała latami. Prof.(?) Magdalena Gawin potrzebowała pół roku do wyszukania argumentów za nie tykaniem sowieckiego ścierwa. Tchórzowsko uchyliła się od podjęcia decyzji. Jak teraz będzie ona działała jako dyrektor w Instytucie Solidarności i Męstwa[!] im. Witolda Pileckiego?

Grzymowicz potrzebował wniosku od Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin i czeka na Świętą Warmię. „Rozumie, że w sytuacji barbarzyńskiego najazdu Rosji na Ukrainę po prostu należy (znowu: kiedy?) zrewidować swoje dotychczasowe stanowisko”. Ale! – „o jego [pomnika] dalszym losie zdecyduje po konsultacjach z mieszkańcami Olsztyna”[sic!]. Dodajmy do tego wypowiedź przewodniczącego Rady Miasta Olsztyna, Roberta Szewczyka z Platformy dla zmylenia Obywatelskiej: „Za naszą wschodnią granicą toczy się wojna. Póki co nasza cała uwaga jest skupiona na pomocy Ukrainie. O pomnikach porozmawiamy jak nadejdą spokojniejsze czasy”.[sic!] Mamy klarowność! Aby jak najdłużej odwlec usunięcie śmierdzącego ścierwa. Może uda się go zachować? Czy to nie jest zakamuflowana opcja moskiewska?

Trzeba było się spytać mnie. Grzymowicz odpowiedź od GKZ już by miał: „Fakt wpisania pomnika Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie do rejestru zabytków nie stanowi przeszkody do dokonania jego relokacji. Należy mieć jednak na uwadze, że przemieszczenie pomnika może mieć miejsce dopiero po uzyskaniu stosownych pozwoleń wydanych przez Warmińsko-Mazurskiego Konserwatora Zabytków”. Nie zna swoich praw (o obowiązkach nie mówiąc) jako właściciela tego ścierwa sowieckiego. Wystarczą dwa zdania do W-MKZ i sprawa może być załatwiona jednego dnia. Działania do usunięcia sowieckiego ścierwa leżą w kompetencjach lokalnych decydentów. Do wysyłania wniosków do MKiDN (i innych organów: Prokuratury, Sądów) zmuszała nas nieprzejednana postawa tychże decydentów.

Pomachanie przed ratuszem ukraińską flagą nic nie kosztuje. Cierpliwość się kończy! Piotrze Grzymowiczu, w końcu przestań być czerwonym towarzyszem! Miejsce takich jest na Kremlu!

Antoni Górski

UdostępnijTweetujWyślij
Poprzedni artykuł

Rządowe wsparcie remontów dróg samorządowych w 2022 roku w powiatach Okręgu Elbląskiego

Następny artykuł

Islam wczoraj i dziś

Następny artykuł
Islam wczoraj i dziś

Islam wczoraj i dziś

punkt-zwrotny

Widziane z Torunia: Punkt zwrotny wojny

Zakrywanie prawdy

Oświadczenie w sprawie usunięcia Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej z przestrzeni publicznej Olsztyna

szubienice-RTraba

Traba, czyli zbrodnioofiara albo ofiarozbrodnia

Zaloguj się login żeby komentować
Opinie Olsztyn

Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur

Tematy w serwisie:
agresja antyPiS bezpieczeństwo Donald Trump Donald Tusk edukacja geopolityka gospodarka historia Polski II wojna światowa Jerzy Szmit KO koalicja 13 grudnia komunizm Kościół Katolicki kultura Lewica LGBT manipulacja media neomarksizm Niemcy Olsztyn opinie olsztyn Piotr Grzymowicz PiS PO polityka zagraniczna Polska Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej prawo PSL Rafał Trzaskowski Rosja samorząd Stany Zjednoczone Szubienice w Olsztynie totalna koalicja totalna opozycja Ukraina Unia Europejska USA wiara wojna wybory
© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka prywatności

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
  •  
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  • Kontakt
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

This website uses cookies. By continuing to use this website you are giving consent to cookies being used. Visit our Privacy and Cookie Policy.
Przejdź do treści
Otwórz pasek narzędzi Ułatwienia dostępu

Ułatwienia dostępu

  • Powiększ tekstPowiększ tekst
  • Zmniejsz tekstZmniejsz tekst
  • Odcienie szarościOdcienie szarości
  • Wysoki kontrastWysoki kontrast
  • Odwrotny kontrastOdwrotny kontrast
  • Jasne tłoJasne tło
  • Podkreśl łączaPodkreśl łącza
  • Prosta czcionkaProsta czcionka
  • Resetuj Resetuj