Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur
9 kwietnia 2021, piątek
  • Kontakt
Opinie Olsztyn
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
Start Społeczeństwo

O pracy nauczyciela

Wojciech Cybulski
2 kwietnia 2021
Społeczeństwo
Czas czytania (około): 2 minut
A A
Wojciech Cybulski

Wśród nauczycieli i dyrektorów szkół panuje przekonanie, że nie mogą realizować swoich twórczych pomysłów, bo ogranicza ich prawo oświatowe. Jednak już pobieżna lektura ustawy Karta Nauczyciela wskazuje na coś zgoła innego. Przytoczona ustawa gwarantuje polskim nauczycielom szereg swobód i wolności zawodowych.

To nauczyciel zgodnie z zapisami KN decyduje o wyborze programu nauczania – może też napisać i realizować własny. Nauczyciel wskazuje podręcznik, decyduje o metodach i formach pracy na lekcji, ma w tym zakresie szeroki katalog możliwości (metody aktywizujące, podające, projekt, warsztaty, itp.). Nauczyciel ustala szczegółowe wymagania edukacyjne na poszczególne stopnie. Oceny zgodnie z zapisami prawa oświatowego muszą być wystawione na koniec każdego roku szkolnego, ale pedagodzy nie mają obowiązku wystawiania ocen cząstkowych. W przyjętej praktyce, to szkoły autonomiczną decyzją określają w statutach zasady oceniania i wprowadzają obowiązek stosowania ocen cząstkowych. Zeszyty przedmiotowe oraz prace domowe to również zwyczaje i stereotypy szkolne a nie nakaz wymagany prawem.

Ograniczenia o których mówią pedagodzy w ogóle najczęściej nie istnieją. Jedynym prawnym nakazem jest obowiązek realizowania podstawy programowej, której nie wolno nauczycielowi zmienić ani modyfikować.

Biurokracja w szkole

Biurokracja na którą wszyscy się skarżą też nie ma podstaw prawnych. Niestety bardzo często w bieżącej pracy nauczyciele stają się zakładnikami różnorodnych poradników i w konsekwencji wytwarzają zupełnie zbędne dokumenty. Znakomita ich większość nie wynika z przepisów prawa oświatowego, tylko z przyjętej i siłą inercji utrwalonej praktyki szkolnej.

Warto dodać, że obecnie w placówkach oświatowych są realizowane programy i projekty unijne. Oznacza to dodatkową pracę dla nauczycieli, którzy na potrzeby projektów zobowiązani są do szczegółowego dokumentowania własnych działań i faktycznie wówczas biurokracji przybywa.

Zbieranie szczegółowych dowodów na to, że nauczyciel robi to, co robi, tak naprawdę wynika z niewłaściwej interpretacji prawa i oczekiwań dyrektora. A potrzebne jest zaufanie – wzajemne zaufanie nauczycieli, dyrektora, uczniów i rodziców. Tego w szkołach dzisiaj bardzo brakuje. Brakuje również wiary nauczycieli, że mogą swobodnie kreować rzeczywistość szkolną i autonomicznie decydować o własnym warsztacie pracy.

Zmiany w prawie oświatowym

W Ministerstwie Edukacji Narodowej trwają obecnie prace nad dalszym uproszczeniem zapisów prawa oświatowego. Dokumentacja szkolna ma zostać ograniczona do minimum. Między innymi zostanie zniesiony obowiązek przygotowywania przez szkołę dokumentów na potrzeby ewaluacji zewnętrznej oraz obowiązek rozliczania się z godzinowej realizacji podstawy programowej. Zaproponowane zmiany mają zwiększyć efektywny czas pracy nauczyciela z uczniem bez potrzeby dokumentowanie podejmowanych działań.

Wojciech Cybulski

Warmińsko-Mazurski Wicekurator Oświaty

Tagi: biurokracjadzieciedukacjaKarta Nauczycielanauczycieleopinie olsztynszkoła
Poprzedni artykuł

Piotr Grzymowicz w objęciach blondynki

Następny artykuł

Kłopoty z oddaniem do użytku drogi wojewódzkiej 512

Podobne artykuły

Lech-Obara
Społeczeństwo

Franki wciąż czekają na Sąd Najwyższy…

9 kwietnia 2021
olsztyński korona cyrk
Społeczeństwo

Cyrk na stacji, czyli kto roznosi koronawirusa w Olsztynie

8 kwietnia 2021
Syndrom sztokholmski to stan psychiczny pojawiający się u ofiar porwania lub u zakładników, który wyraża się odczuwaniem sympatii i solidarności z osobami je zniewalającymi. Ten stan sympatii i solidarności może osiągnąć taki stopień, że osoby zniewolone pomagają swoim prześladowcom w osiągnięciu ich celów lub w ucieczce przed policją. Nazwa syndromu wiąże się z napadem na bank w Sztokholmie w sierpniu 1973 roku, podczas którego napastnicy przez kilka dni przetrzymywali zakładników. Po złapaniu napastników i uwolnieniu przetrzymywanych przez nich osób, te ostatnie broniły przestępców pomimo wielodniowego uwięzienia. W czasie przesłuchań byli zakładnicy odmawiali współpracy z policją. Podobne zjawisko ma miejsce od lat w Olsztynie. Syndromolsztyński to sytuacja, która oznacza, że po dziesięcioleciach komunistycznego zniewolenia z lat 1945-1989, totalnej indoktrynacjioraz terroru aparatu bezpieczeństwa wśród wielu mieszkańców Olsztyna pojawiła się sympatia do komunistycznych oprawców. Objęła ona nie tylko akuszerów i budowniczych ,,władzy ludowej”, ale zbrodniczą Armię Czerwoną, będącą twórcą i gwarantem ustroju komunistycznego w Polsce. Symbolem tej sympatii są olsztyńskie ,,szubienice„ zwane onegdaj Pomnikiem Wdzięczności Armii Czerwonej. Stoją od lat przy Alei Marszałka Józefa Piłsudskiego dedykowane armii, która 17 września 1939r. napadła na Polskę i odpowiada za to, że na wschodnich rubieżach Polski dosłownie każda gruda ziemi jest przesiąknięta polską krwią. Sympatia ofiar do katów, będąca efektem syndromu olsztyńskiego, obejmuje nie tylko obronę stojącego w centrum miasta pomnika ku czci zbrodniczej Armii Czerwonej. Niedawne ofiary (lub ich potomkowie) z atencją odnoszą się nawet dopatronów ulic upamiętniających komunistyczny totalitaryzm. Toewidentne utożsamienie się ofiary z oprawcą powoduje, że już po uwolnieniu Polski z komunistycznego zniewolenia, ofiary bronią przestępców. W niepodległej Ojczyźnie ciągle wielu mieszkańcówOlsztyna sprzeciwia się usunięciu symboli i innych pozostałości po systemie komunistycznym. Syndrom olsztyński powoduje, że chociaż od upadku sowieckiego modelu totalitarnego reżimu w Polsce minęło już ponadtrzydzieści lat, PZPR została rozwiązana, zaś Armia Czerwona opuściła już dawno nasz kraj to solidarność i sympatia do ludobójczej Armii Czerwonej z okresu PRL trwa. Dobitnym dowodem jest choćby to, że wywodzący się z komunistycznej nomenklatury dwaj ostatni prezydenci naszego miasta nigdy nie poczuli choćby najmniejszego impulsu, aby komunistyczną symbolikę usunąć z przestrzeni publicznej. Keram
Społeczeństwo

Syndrom olsztyński

7 kwietnia 2021
PIOTRUŚ PAN
Społeczeństwo

Piotruś Pan, Prezydent Olsztyna

6 kwietnia 2021
matura
Społeczeństwo

Matura – egzamin z historią i rangą w tle

5 kwietnia 2021
Jezus Zmartwychwstał
Społeczeństwo

Zmartwychwstał!

3 kwietnia 2021
Następny artykuł
DW512-Builder Polska

Kłopoty z oddaniem do użytku drogi wojewódzkiej 512

nasi i wasi

Nasze i Wasze

Jezus Zmartwychwstał

Zmartwychwstał!

WIELKANOC NA WARMII

Wielkanoc na Warmii

Popularne artykuły

Olsztyn LGBT

Patrz, kogo bronisz

20 sierpnia 2020
5 minut

Pięć minut… właśnie się kończy

6 maja 2020
Ucz się Jasiu Kabaret Dudek

„Chamstwu w życiu, należy się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom”

24 maja 2020
Igraszki miłosne Piotra Grzymowicza

Elektryzujący romans Piotra Grzymowicza

21 czerwca 2020
Inteligenci spod ośmiu gwiazdek

Inteligenci spod ośmiu gwiazdek

5 listopada 2020
KORONAWIRUS GB

Rządu zazdrości nam cała Europa

2 kwietnia 2020
Opinie Olsztyn

Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur

Tematy w serwisie:
aborcja Andrzej Duda Donald Tusk Duda2020 edukacja epidemia eugenika gospodarka KO komunizm konstytucja koronawirus Lech Obara Lewica LGBT manipulacja neomarksizm Niemcy ochrona życia Olsztyn opinie olsztyn opozycja Piotr Grzymowicz Pióropałkarze PO Polska PSL Putin Rada Miasta Rafał Trzaskowski Rosja Rosja Sowiecka samorząd Sybir szkoła totalna opozycja Trybunał Konstytucyjny UE Unia Europejska USA Warmia i Mazury wartości wybory 2020 wybory prezydenckie ZSRR
© 2019-2021 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka prywatności
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

© 2019-2021 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.