Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur
9 kwietnia 2021, piątek
  • Kontakt
Opinie Olsztyn
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
Start Społeczeństwo

Piekielny krąg

Antoni Górski
30 sierpnia 2020
Społeczeństwo
Czas czytania (około): 4 minut
A A
Lewicowa Międzynarodówka

Symbol przedstawiający węża pożerającego „bez przerwy” swój ogon wywodzi się ze starożytnego Egiptu i Grecji. Przyjęli go również gnostycy, łączący chrześcijaństwa i pogańskie, egipsko-greckie wierzenia religijne. „Ma wyrażać jedność duchową i fizyczną wszechrzeczy, która trwać będzie w nieskończoność w formie ciągłej destrukcji i odradzania się”. Wąż „pożera się” i „odradza się” sam z siebie. Takie samonapędzające się perpetuum mobile. Tak ten znak odczytywali ludzie „parający się” nauką (gnoza – wiedza), a raczej paranauką. Zwykli ludzie uważają to za wyjątkową głupotę – pożerać własne ciało, działając tym samym na własną szkodę.

Właściwie to w przypadku lewactwa można byłoby się zgodzić z obydwoma interpretacjami. Z jednej strony nie sposób dociec ani początku, ani końca błędnego koła, a z drugiej … jednak głupoty. Jeśli istniała jakaś lewica, to już od początku jej istnienia zarzucała troskę o robotników na rzecz walki z religią, szczególnie rzymskokatolicką. Zważając na rozmijanie się jej ideologii (wolność, równość) z praktyką, śmiało można określać ją mianem lewactwa. Podpinało się ono pod różne ruchy społeczne i przywłaszczało ich hasła. Teraz podwiesiło się pod LGBTQ (a może odwrotnie?). Podgrzewając emocjami hasła o równości, wolności, miłości (szczególnie w wykonaniu osobnika „Margot”), walczy o prawa LGBTQ, zwierząt i co tam jeszcze wymyśli. Lewactwo zawsze wykorzystywało „pożytecznych idiotów”, a potem ich prześladowało. Kolory też miało różne: od czerwonego, poprzez brunatny (bo chociaż narodowy, to jednak socjalizm) do wielokolorowego – „tęczastego”. We fragmencie, kawałeczku prawdy potrafi ukryć wielkie kłamstwo. Jako mistrz manipulacji jest wprawne w tego rodzaju sztuczkach. Niczym alchemik miesza jak w tyglu pojęcia, odwraca ich znaczenia i próbuje ludziom wmówić, że to z miłości dla ich dobra, szczęśliwości.

Jak tu wejść w ten przeklęty krąg? Ułatwiają to sami LGBTQ. Ostatnio wymyślili hasło „Jezus szedłby z nami”. „Mówi Wam to coś”? Jasne: „Gott mit uns” – „Bóg z nami”. I szli, i palili, i niszczyli, i zabijali! Z „Bogiem” na ustach rozstrzeliwali, rozbijali niemowlakom główki o mur, gazowali i palili „podludzi”. A potem inny bandyta ze Wschodu, który nie uznawał „Boga”, a wcześniej był im przyjacielem rozprawił się z nimi bezlitośnie. To już kiedyś było! Takie „deja vu” – spod Grunwaldu. Ci z „Bogiem” na ustach i krzyżami na płaszczach zostali starci w proch przez tego „samego” wyznania Polaków, ale też ledwo co ochrzczonych Litwinów, prawosławnych Rusinów i muzułmańskich Tatarów – też ze Wschodu. Dlaczego Bóg „dopuścił” do takiego pogromu „swoich” wyznawców? Bo oni nie byli z Bogiem a krzyża nie mieli w sercu. I byli wyznawcami nie tego boga.

Tutaj trzeba wejść trochę głębiej w psychikę lewactwa. Dla nich każdy cel uświęca środki. Adoptują hasła prowokacyjnie, bo aż tacy głupi nie są. Z wiary (oczywiście tylko rzymskokatolickiej, bo z innej są za tchórzliwi) robią parodię. Wymyślają bożków „tęczastych”, pod postacią waginy i oddają im cześć z durszlakiem na łbie. Zagrywka z „Jezusem” jest jawną, celową perfidią. Widać tu wyraźnie paluchy wytrawnych komuszych aparatczyków – wepchnąć Jezusa w tłum! Bo „ Jednostka – zerem, jednostka – bzdurą … choćby i wielką była figurą”. I o to chodzi – Jezus „znika” w tłumie i można wtedy głosić światu, że „religia jest opium ludu”. Dopiero po czasie bolszewicy spostrzegli się, że Marks „się machnął” i lepiej będzie brzmieć: „religia jest opium dla ludu”. Można trąbić, że wierzący to ciemnogród, średniowiecze, zacofanie, zabobon i … stworzyć swoich bożków na swoją miarę i podobieństwo: Lenin „wiecznie żywy” i ostatnio odgrzebywane „słońce ludzkości”, Stalin. I koło się zamknęło: bolszewizm – leninizm – stalinizm – hitleryzm – komunizm – LGBTQizm – lewactwo – bolszewizm … itd. itd. I zamiast szczęśliwości dla wszystkich jest „Imperium zła”, które pada i psu na budę się nie zdaje. A potem na nowo próbują go wskrzeszać.

Dlaczego tak się dzieje? Ano dlatego, że „niektórzy” nie stawiają Jezusa na przedzie – przecież też byłby z nimi – ale zawłaszczają go i próbują „wprzęgnąć” Go w swoje niecne zamiary. Nie wiedzą, nie chcą wiedzieć, że Boga nie da się do niczego wprzęgnąć? A tzw. „dobrzy” się przyglądają. „A lud stał i patrzył” (Łk 23,35) po ukrzyżowaniu Jezusa. Zamiast iść prostą ścieżką wymyślają zawiłości, kręcą się w kółko w jakimś zaklętym, a raczej piekielnym kręgu, i jak pokazuje historia, ze szkodą dla samych siebie. A przecież świat – nawet wszechświat – jest taki prosty! Można go przecież przedstawić za pomocą „prostej”. Definicję każdy zna. Zawarty w niej jest też Bóg. Gdzie, w jakim jej punkcie jest człowiek, tego nawet najwięksi uczeni nie potrafią powiedzieć.

Podobno w rzeczywistości wąż potrafi zjadać się od ogona. Makabryczny widok. W jakich okolicznościach to robi, że jest taki skołowany? Otumaniony? Naćpany? Zmodyfikowany genetycznie? Jakby nie było, można to zwierzę jeszcze uratować – odciąć przy pysku ogon!

A poza tym „szubienice” należy zburzyć!

Antoni Górski

Tagi: LewicaLGBTopinie olsztyn
Poprzedni artykuł

Szkoły w pandemii – placówki edukacyjne, czy plac politycznego boju?

Następny artykuł

Sprawa Parowicza wciąż w grze

Podobne artykuły

Lech-Obara
Społeczeństwo

Franki wciąż czekają na Sąd Najwyższy…

9 kwietnia 2021
olsztyński korona cyrk
Społeczeństwo

Cyrk na stacji, czyli kto roznosi koronawirusa w Olsztynie

8 kwietnia 2021
Syndrom sztokholmski to stan psychiczny pojawiający się u ofiar porwania lub u zakładników, który wyraża się odczuwaniem sympatii i solidarności z osobami je zniewalającymi. Ten stan sympatii i solidarności może osiągnąć taki stopień, że osoby zniewolone pomagają swoim prześladowcom w osiągnięciu ich celów lub w ucieczce przed policją. Nazwa syndromu wiąże się z napadem na bank w Sztokholmie w sierpniu 1973 roku, podczas którego napastnicy przez kilka dni przetrzymywali zakładników. Po złapaniu napastników i uwolnieniu przetrzymywanych przez nich osób, te ostatnie broniły przestępców pomimo wielodniowego uwięzienia. W czasie przesłuchań byli zakładnicy odmawiali współpracy z policją. Podobne zjawisko ma miejsce od lat w Olsztynie. Syndromolsztyński to sytuacja, która oznacza, że po dziesięcioleciach komunistycznego zniewolenia z lat 1945-1989, totalnej indoktrynacjioraz terroru aparatu bezpieczeństwa wśród wielu mieszkańców Olsztyna pojawiła się sympatia do komunistycznych oprawców. Objęła ona nie tylko akuszerów i budowniczych ,,władzy ludowej”, ale zbrodniczą Armię Czerwoną, będącą twórcą i gwarantem ustroju komunistycznego w Polsce. Symbolem tej sympatii są olsztyńskie ,,szubienice„ zwane onegdaj Pomnikiem Wdzięczności Armii Czerwonej. Stoją od lat przy Alei Marszałka Józefa Piłsudskiego dedykowane armii, która 17 września 1939r. napadła na Polskę i odpowiada za to, że na wschodnich rubieżach Polski dosłownie każda gruda ziemi jest przesiąknięta polską krwią. Sympatia ofiar do katów, będąca efektem syndromu olsztyńskiego, obejmuje nie tylko obronę stojącego w centrum miasta pomnika ku czci zbrodniczej Armii Czerwonej. Niedawne ofiary (lub ich potomkowie) z atencją odnoszą się nawet dopatronów ulic upamiętniających komunistyczny totalitaryzm. Toewidentne utożsamienie się ofiary z oprawcą powoduje, że już po uwolnieniu Polski z komunistycznego zniewolenia, ofiary bronią przestępców. W niepodległej Ojczyźnie ciągle wielu mieszkańcówOlsztyna sprzeciwia się usunięciu symboli i innych pozostałości po systemie komunistycznym. Syndrom olsztyński powoduje, że chociaż od upadku sowieckiego modelu totalitarnego reżimu w Polsce minęło już ponadtrzydzieści lat, PZPR została rozwiązana, zaś Armia Czerwona opuściła już dawno nasz kraj to solidarność i sympatia do ludobójczej Armii Czerwonej z okresu PRL trwa. Dobitnym dowodem jest choćby to, że wywodzący się z komunistycznej nomenklatury dwaj ostatni prezydenci naszego miasta nigdy nie poczuli choćby najmniejszego impulsu, aby komunistyczną symbolikę usunąć z przestrzeni publicznej. Keram
Społeczeństwo

Syndrom olsztyński

7 kwietnia 2021
PIOTRUŚ PAN
Społeczeństwo

Piotruś Pan, Prezydent Olsztyna

6 kwietnia 2021
matura
Społeczeństwo

Matura – egzamin z historią i rangą w tle

5 kwietnia 2021
Jezus Zmartwychwstał
Społeczeństwo

Zmartwychwstał!

3 kwietnia 2021
Następny artykuł
Sprawa Parowicza wciąż w grze

Sprawa Parowicza wciąż w grze

solidarność 40 lat

Solidarność - 40 lat minęło

Bitwa pod Komarowem

Bitwa pod Komarowem 1920r.

Mało obiektywny przegląd mediów – od „gównianej” Warszawy do „dzikiego” Olsztyna

Mało obiektywny przegląd mediów - od „gównianej” Warszawy do „dzikiego” Olsztyna

Popularne artykuły

Olsztyn LGBT

Patrz, kogo bronisz

20 sierpnia 2020
5 minut

Pięć minut… właśnie się kończy

6 maja 2020
Ucz się Jasiu Kabaret Dudek

„Chamstwu w życiu, należy się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom”

24 maja 2020
Igraszki miłosne Piotra Grzymowicza

Elektryzujący romans Piotra Grzymowicza

21 czerwca 2020
Inteligenci spod ośmiu gwiazdek

Inteligenci spod ośmiu gwiazdek

5 listopada 2020
KORONAWIRUS GB

Rządu zazdrości nam cała Europa

2 kwietnia 2020
Opinie Olsztyn

Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur

Tematy w serwisie:
aborcja Andrzej Duda Donald Tusk Duda2020 edukacja epidemia eugenika gospodarka KO komunizm konstytucja koronawirus Lech Obara Lewica LGBT manipulacja neomarksizm Niemcy ochrona życia Olsztyn opinie olsztyn opozycja Piotr Grzymowicz Pióropałkarze PO Polska PSL Putin Rada Miasta Rafał Trzaskowski Rosja Rosja Sowiecka samorząd Sybir szkoła totalna opozycja Trybunał Konstytucyjny UE Unia Europejska USA Warmia i Mazury wartości wybory 2020 wybory prezydenckie ZSRR
© 2019-2021 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka prywatności
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

© 2019-2021 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.