11 sierpnia zakończyły się letnie Igrzyska w Paryżu, które wywołały wielkie kontrowersje nie tylko anty chrześcijańskim kolorytem otwarcia, ale ogólnymi warunkami bytowymi zawodników oraz komunikacją między wioską olimpijską a arenami sportowymi.
Ogólnie można stwierdzić, że idea nowożytnych igrzysk olimpijskich została zniszczona i zbezczeszczona! Zawłaszczona została także przez ideologię LGBT sterowaną satanistyczną nienawiścią do tradycji chrześcijaństwa!
Nawiązanie do wydarzeń Wielkiej Rewolucji Francuskiej, która według szacunkowych danych pochłonęła ponad 30 tys. ofiar egzekucji na gilotynie oraz około 200 tys. ofiar katolickiej Wandei. O innych elementach nie warto wspominać. Obsceniczne sceny z otwarcia można porównać z profanacją paryskich świątyń po zniszczeniu aresztu Bastylii (1789).
Wielka odpowiedzialność za kształt i scenariusz otwarcia igrzysk spada na władze MKOL-u, który do tego dopuścił. Skandalem należy nazwać dopuszczenie mężczyzn do rywalizacji z kobietami! Na mistrzostwach kontynentalnych oraz światowych do takiej sytuacji nigdy by nie doszło!
Lecz co ma wspólnego z tym wszystkim, tytuł artykułu? Po tym wstępie należy stwierdzić: ano ma!
Polacy nigdy nie należeli sportowych potentatów co do ilości zdobywanych medali, ale mamy kilka rekordowych Olimpiad pod względem zdobytych złotych krążków, są to: Tokio (1964), Monachium (1972), Montreal (1976) oraz Atlanta (1996), podczas których zdobyliśmy 7 złotych medali, bo one są najważniejsze podczas klasyfikacji. Poza tym podczas wyżej wymienionych igrzysk polscy sportowcy wyraźnie przekraczali liczbę 20 zdobytych medali.

Wynik polskich sportowców na igrzyskach w Paryżu 2024) był wyjątkowo mizerny: 1 złoty, 2 srebrne oraz 7 brązowych. Polska ekipa olimpijska liczyła 210 sportowców, nie licząc kadry trenerskiej oraz oczywiście działaczy.
Oczywiście nie za wszystko można obarczać ekipę Tuska oraz ministra Nitrasa, słabiutki wynik sportowców ma wiele przyczyn! Przede wszystkim chodzi o kondycję polskiego sportu oraz pasożytniczą rolę wielu sportowych związków. Wielu ekspertów podczas igrzysk podkreślało znaczenie ostatnich miesięcy przygotowań przed igrzyskami (ostatnie zgrupowania, sparingi, mądre budowanie formy docelowej), tego w tym wypadku nie było.
Koalicja „13 grudnia” była zajęta walką polityczną (łamaniem prawa), dobijaniem polskiej gospodarki!
Sport jest wypadkową wielu aspektów życia społecznego, gospodarczego oraz kondycji zdrowotnej narodu! Dlatego niestety obraz igrzysk oddaje „uśmiechnięta Polska”. Uśmiech niestety przez łzy!
Henryk Pejchert