Pamiętam Mariana Bublewicza i Mariolę Platte. I czarny fortepian w „Staromiejskiej”, której już nie ma
Oddałbym sporą kasę za to, by starówka żyła przeszłością, by w ogóle żyła, by ponownie stała się światem, który buduje ...
Czytaj dalej...Oddałbym sporą kasę za to, by starówka żyła przeszłością, by w ogóle żyła, by ponownie stała się światem, który buduje ...
Czytaj dalej...