Prezes Fundacji im. Piotra Poleskiego Jerzy Szmit oraz radny wojewódzki Dariusz Rudnik ostro skrytykowali działania samorządu wojewódzkiego w sprawie połączenia kolejowego na linii Ełk—Orzysz—Olsztyn, a władz Olsztyna w sprawie obwodnicy miasta.
Lokalni politycy nieprzypadkowo zorganizowali konferencję prasową w środę przed olsztyńskim ratuszem. Tego dnia obradowała rada miasta, a olsztyńscy radni dyskutowali o wariantach budowanej obwodnicy.
Drogowcy przygotowali tzw. wariant zachodni. W środę, na wniosek Grzymowicza, rada opowiedziała się za wariantem wschodnim. Zdaniem Jerzego Szmita, który w latach 2015-2017 był wiceminister infrastruktury odpowiedzialnym za budowę dróg w kraju, sytuacja jest kuriozalna.
— Były 2 lata na rozmowy i uzgodnienie wspólnego stanowiska, które by godziło różne interesy. Miasto wcześniej nie opowiadało się, za żadną z wersji. Teraz, kiedy znane jest ostateczne stanowisko drogowców, wskazuje sprzeczną z nią wersję. Mamy tu znowu nieumiejętność rozmawiania, dyktat w stosunku do otoczenia. To nieuchronnie prowadzi do sytuacji, w której nie mamy obwodnicy wschodniej ani zachodniej — stwierdził Jerzy Szmit.
Zarówno Dariusz Rudnik, jak i Jerzy Szmit podkreślali, że obwodnica Olsztyna jest budowana z rządowego Programu Budowy 100 Obwodnic. Działania prezydenta Olsztyna zgodnie określali, jako wytwarzanie zamieszania i utrudnianie działań zmierzających do poprawy jakości komunikacji.
Radny wojewódzki Dariusz Rudnik podobny zarzut postawił samorządowi wojewódzkiemu. Tyle że w sprawie tworzenia połączeń kolejowych. Zdaniem radnego PiS, samorząd wojewódzki kierowany przez polityków PO i PSL stwarza zagrożenie dla modernizacji linii kolejowej 223 przebiegającej przez Orzysz, Mikołajki i Mrągowo.
Remont linii kolejowej z Ełku przez Orzysz do Olsztyna został ogłoszony w Krajowym Programie Rozwoju Kolejnictwa do 2030 roku. To oznacza, że inwestycja zostanie wykonana z funduszy rządowych.
Jednocześnie pojawiły się zapowiedzi zarządu województwa, z których wynika, że sejmik województwa może wskazać do realizacji z programu rządowego inną inwestycję: na linii Olecko-Gołdap.
— Rządząca województwem koalicja PO i PSL już raz zrezygnowała z budowy połączeń kolejowych. Także na trasie, która teraz ponownie ma szansę na realizację — przypomniał radny Dariusz Rudnik.
Polityk PiS przypomniał głośną sprawę rezygnacji z przyznanych funduszy rządowych z programu Kolej +, kiedy to władze województwa zaprzepaściły możliwość poprawy połączeń kolejowych na kilku odcinkach trakcyjnych.
— Linia Ełk-Orzysz-Olsztyn jest połączeniem strategicznym. Wraz z drogą S16 stanowi kręgosłup komunikacyjny regionu. Ma przy tym istotne znaczenie strategiczne także z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego — zaznaczył Jerzy Szmit.
Prezes Fundacji im. Piotra Poleskiego przypomniał o odtwarzaniu jednostek wojskowych na Warmii i Mazurach, które były likwidowane za poprzednich rządów. Wiele z nich znajduje się właśnie na osi połączeń kolejowych proponowanych do renowacji przez rząd PiS.
Zdaniem Jerzego Szmita połączenie buduje spójność komunikacyjną województwa. Ma też ogromne znaczenie dla Olsztyna. Stolica regionu, dzięki niemu zbliży się do roli centrum komunikacyjnego między Trójmiastem a Białymstokiem.
— Decyzja o reaktywacji połączenia oznacza, że będziemy mogli nareszcie znowu jeździć pociągiem na środkowe Mazury — podkreślił Jerzy Szmit.
Połączenie przez Orzysz, to już trzecie, po linii przez Pisz i remontowanej obecnie linii przez Giżycko, Korsze połączenie Ełku z Olsztynem i zachodnią częścią województwa warmińsko-mazurskiego.
W rozmowach kuluarowych po konferencji obaj politycy przyznawali, że działania zarówno urzędu marszałkowskiego, jak i władz Olsztyna przypominają zachowanie na zasadzie “na złość babci uszy sobie odmrożę”, byle zrobić na złość rządowi PiS.
Nie obyło się bez dygresji dotyczących przegłosowanej w środę przez olsztyńskich radnych dotacji dla klubu piłkarskiego Stomil. Piłkarze prosili o milion złotych, a dostali niespełna 200 tysięcy.
— To smutne i pokazuje jak władze miasta dbają o naszą drużynę — skomentował Jerzy Szmit, który jest znanym kibicem Stomilu.
Marek Adam