Na kartach „Dziejów” wybitnego greckiego historyka z czasów starożytnych Polibiusza (żył w latach 200-118 r. p.n.e.) przedstawiona jest sytuacja, z III/II wiek przed Chrystusem, upadku miast greckich.
Upadek został spowodowany nie wojnami, nie kryzysem gospodarczym czy formami ustrojowymi przyjmowanymi przez ówczesnych Greków. Upadek był związany, z jakże znanymi nam i dzisiaj zjawiskami społeczno – kulturowymi. Mieszkańcy ówczesnej starożytnej Hellady podobnie jak mieszkańcy dzisiejszych państw europejskich zapragnęli żyć wygodnie, bezstresowo i z tego powodu odrzucili posiadanie potomstwa.
Zjawisko kryzysu demograficznego w III/II p.n.e. zakończyło się osłabieniem Hellady i jej podbojem przez Rzym. Jakie były przejawy i przyczyny i skutki tego kryzysu?
Oddajmy głos Polibiuszowi, który przedstawiał go tak:
„W całej Helladzie w naszych czasach nastała powszechna bezdzietność i w ogóle brak ludzi, przez co miasta opustoszały i nastąpił niedostatek urodzajów, chociaż przecież ani wojny długotrwale nas nie gnębiły, ani zaraza nie nękała.(…) Przyczyną jest jasna, poprawienie tego stanu rzeczy leży w naszej mocy. Ludzie po prostu zwrócili się do chełpliwości i zachłanności na mienie, a także do wygodnego i przyjemnego życia, nie chcą się żenić, a jeśli się pobiorą, nie chcą wychowywać urodzonych dzieci, lecz zaledwie jedno lub dwoje z wielu, żeby te pozostawić w bogactwie i wychować w zbytku. I tak niepostrzeżenie zło to przybrało rychło wielkie rozmiary. Bo skoro jest jedno lub dwoje dzieci, jeżeli z tych jeszcze to zabierze wojna, tamto choroba, mieszkania oczywiście pozostają puste i tak jak te ule u pszczół, tak samo miasta popadają powoli w zaniedbanie i bezwład. O to nie trzeba więc pytać bogów, jak się uwolnić od takiego niedostatku. Pierwszy lepszy człowiek powie, że przede wszystkim sami musimy zmienić nasze pragnienia, a jeśli nie, to ustanowić prawo o obowiązku wychowania urodzonych dzieci”.
Dzisiaj mamy do czynienia z podobnym zjawiskiem kryzysu demograficznego, które to zjawisko rodzi konsekwencje podobne do tych wskazanych przez wspomnianego Polibiusza. Jeśli się nic w tym obszarze nie zmieni, a się nie zmieni, to jeszcze na oczach obecnego pokolenia pogrążającą się w kryzysie znana nam Europa upadnie tak jak w II wieku p.n.e upadła starożytna Hellada.
Keram