Artykuł dotyczy upadku Stronnictwa, które dało Polsce kontynuację tradycji dorobku Hotelu Lambert oraz innych nurtów zmierzających do odbudowy Ojczyzny. Ojczyzny wymarzonej, zapowiadanej przez patriotów, wieszczy narodowych oraz okupionej morzem polskiej krwi!
Partia o nazwie Stronnictwo Narodowe pojawiła się na polskiej scenie politycznej w październiku 1928 roku i powstała z istniejącego Związku Ludowo-Narodowego. Powstanie SN miało związek z radykalizacją życia politycznego w wyniku zamachu majowego, dokonanego przez Marszałka Józefa Piłsudskiego (1926 r.) Zorganizowana w ramach tajnych organizacji Liga Polska (1887-!893) była pierwszą strukturą organizacyjną mająca na celu odzyskanie przez Polskę niepodległości. Do pierwszych działaczy założycieli, należy zaliczyć: Zygmunta Miłkowskiego, Ludwika Michalskiego oraz Aleksandra Hirscherga. Po dołączeniu młodszych działaczy narodowych: Zygmunta Balickiego, Ludwika Popławskiego oraz Romana Dmowskiego, nastąpiła centralizacja środowiska narodowego pod nową nazwą: Liga Narodowa. W okresie krystalizowania się struktur niepodległej Ojczyzny narodowcy prowadzili zażartą walkę szczególnie z żydowskim Bundem oraz PPS-Lewica (SDKPiL). Szczególnie pod wpływem działalności Romana Dmowskiego narodowcy stworzyli struktury organizacyjne, które wywarły duży wpływ na historię II RP. Roman Dmowski był jednym z Ojców Założycieli niepodległej Ojczyzny oraz głównym ideologiem ruchu narodowego w Polsce. Prof. Władysław Grabski dokonał reformy walutowej, wprowadzając polskiego złotego z parytetem złota. Eugeniusz Kwiatkowski był budowniczym portu w Gdyni oraz Centralnego Okręgu Przemysłowego w widłach rzek Wisły i Sanu, oraz kompleksu przemysłowego Stalowej Woli, który nawet dzisiaj stanowi o sile polskiego przemysłu zbrojeniowego.
Przed wojną narodowcy byli nazywani endekami (od skrótu ND), jak już wspomniałem wcześniej po zamachu majowym sytuacja w kraju zaczęła się radykalizować. Wielu historyków uważa, że zamach majowy wybuchł nie tylko za ingerencją wywiadu brytyjskiego, lecz także w wyniku strachu piłsudczyków oraz gwałtownego rozwoju ruchu narodowego, szczególnie w środowisku młodzieżowym i studenckim. Efektem nastrojów w kraju było powstanie Organizacji Wielkiej Polski, 4 grudnia 1926 roku. W wyniku zaognienia się sytuacji w kraju i za granicą, pod pozorem wyhamowania inicjatyw społecznych narodowców, rząd sanacyjny w 1933 roku rozwiązał OWP. Od tego momentu ruch narodowy coraz bardziej się radykalizował czego finałem było powstanie ORN ABC. W okresie okupacji narodowcy tworzyli drugą po Armii Krajowej siłę polskiego podziemia – Narodowe Siły Zbrojne. Po wojnie podczas nowej bolszewickiej okupacji byli likwidowani przez krajowych zdrajców wspomaganych przez NKWD. Po wojnie, niedobitki z NSZ, podobnie jak akowcy, musiały się ukrywać – często pod nową tożsamością.
Pierwszą partią w PRL-u, nawiązującą do tradycji przedwojennej była Konfederacja Polski Niepodległej. Mimo że KPN odwoływała się do spuścizny piłsudczyków, wielu narodowców włączyło się w działalność partii. Narodowcy traktowali partię Leszka Moczulskiego jako wstępny etap do działalności czysto narodowej. Lecz po pierwszych przeciekach o agenturalnej przeszłości Moczulskiego, na długo przed obaleniem pierwszego prawicowego rządu Jana Olszewskiego (1992 r.), narodowcy gremialnie zaczęli opuszczać KPN.
Stronnictwo Narodowe, partia polityczna odwołująca się do tradycji endecji nawiązującej do dorobku intelektualnego Romana Dmowskiego, została reaktywowana w III RP w lipcu 1989 roku. Głównymi założycielami byli: Jan Ostoja Małachowski, Bogusław Rybicki oraz Edward Masteja. Obok krytyki polityki gospodarczej ekip Okrągłego Stołu, Stronnictwo Narodowe postulowało przywrócenie nauki religii w polskich szkołach. 2 grudnia 1989 roku miał miejsce Zjazd Założycielski Młodzieży Wszechpolskiej, kontynuatorki przedwojennej organizacji młodzieżowej, która odcisnęła silne piętno na przedwojennej scenie politycznej. Historycy liberalni i lewicowi oskarżają Młodzież Wszechpolską przede wszystkim za promowanie tzw. getta ławkowego na polskich uczelniach, wymierzonego w studentów pochodzenia żydowskiego. Jednak polaryzacja polityczna i społeczna lat 30. miała głębsze podłoże natury społeczno-ekonomicznej.
Roman Giertych założył solidne struktury Młodzieży Wszechpolskiej w szkołach średnich (Wielkopolska, Małopolska) oraz kolportaż prasy i książek. 14 kwietnia 1991 roku powstało konkurencyjne Stronnictwo Narodowo-Demokratyczne, które przyjęło nazwę ugrupowania z lat 1897-1919, które także odwoływało się do tradycji Endecji. Prezesem SND został Jan Tomasz Zamoyski, za pracę bieżącą odpowiedzialny był Bogusław Kowalski (prezes od 1998 r.). Osoby świadome zagrożeń dla ruchu narodowego w Polsce, starały się doprowadzić do zjednoczenia SN i SND, którego głównym celem było wprowadzenie do Sejmu i Senatu jak największej ilości osób. Pomijając osoby działające agenturalnie mające na celu osłabienie i likwidacje ruchu narodowego, dały znać o sobie niskie instynkty ludzkie niektórych członków obu Stronnictw, dalekich od wzniosłych idei Romana Dmowskiego.
Po krótkim wprowadzeniu historycznym przechodzimy do meritum sprawy. Niestety okazało się, że dla zdobycia mandatów poselskich oraz senatorskich wielu ludzi było gotowych zdradzić stuletnią tradycję i osiągnięcia ruchu narodowego. Zawsze najbardziej boli zdrada ludzi, którzy są liderami zasad ruchu narodowego oraz różnego rodzaju manipulacje mające na celu osiągnięcie celów partykularnych. W tym momencie przechodzimy do wyjaśnienia tytułu niniejszego artykułu, czyli przedstawienia znanych mi wydarzeń, mających na celu minimalizację, a nawet likwidację ruchu narodowego, kosztem późniejszego powstania Ligi Polskich Rodzin inicjowanej przez Romana Giertycha. Po reaktywowaniu Młodzieży Wszechpolskiej Roman Giertych z ojcem Maciejem rozpoczęli działalność w SN. Protoplasta obydwu panów – Jędrzej Giertych (1903-1992) bliski współpracownik Romana Dmowskiego należał do radykalnego skrzydła SN po wycofaniu się Dmowskiego z czynnego życia politycznego, był szefem podzielonej partii (ABC ORN) do wybuchu wojny. Po wojnie ściągnął do brytyjskiej strefy okupacyjnej ocalałą rodzinę z okupowanej Polski. Przyczynił się do konspiracyjnego ściągnięcia z kraju ocalałych rękopisów prof. Feliksa Konecznego, czyli był postacią nietuzinkową. Zmarł na emigracji 9 października 1992 roku. Maciej Giertych po kończeniu studiów leśnych na Uniwersytecie w Oksfordzie, powrócił do kraju (1962 r.) , gdzie w wyniku dalszych studiów uzyskał tytuł profesora zwyczajnego z nauk leśnych. Przez dłuższy czas pracował w Instytucie Dendrologii PAN. Ciemną stroną życiorysu Macieja Giertycha było oficjalne poparcie wprowadzenia stanu wojennego w Polsce (1981 r.) tym samym, profesor przysporzył sobie wielu przeciwników w środowisku narodowym. Mimo że całą energię prof. Giertych poświęcał pracy naukowej, to nadal wspierał syna Romana w pracach SN. Fakty, na których się opieram, pochodzą z relacji oraz dokumentów Sekretariatu Rady Naczelnej SN.
Mam nadzieję, że mój artykuł będzie impulsem do dalszych prac naukowych związanych nad doprowadzeniem do upadku SN i uniemożliwienie do zjednoczenia SN z SND. W powojennej historii bardzo obawiano się odrodzenia idei narodowej, której przyszywano „łatkę faszyzmu” – ta sytuacja z resztą ma miejsce aż do dzisiaj. Podstępną grę podjęto od zawłaszczenia przez opozycyjną frondę, tygodnika „Myśl Polska” oraz z zadłużeniem i zawłaszczeniem lokalu SN przy Al. Jerozolimskich 83/9 ze sprzętem technicznym oraz ważnej dokumentacji. Obrońcy SN uważali, że mimo marginalnego wpływu SN na życie społeczne kraju, to biorąc pod uwagę dorobek historyczny „SN jest kluczem do szybkiego włamania się do duszy Narodu Polskiego”. Podczas prac przygotowawczych do zwołania Kongresu mającego podjąć próbę zjednoczenia SN i SND rozpoczęła się przepychanka czego przykładem może być list Macieja Giertycha przewodniczącego RN SN do Andrzeja Horodelskiego Prezesa ZG SN: „W zasadzie podzielam Pańskie poglądy, ale na zmianę nazwy Stronnictwa zgody nie będzie. Natomiast myślę, że należy programowo dążyć nie tyle do państwa narodowego, co do państwa cywilizacji łacińskiej , co oznacza to samo, ale więcej i jest bardziej strawne propagandowo, bo nasi wrogowie jeszcze nie przystąpili do walki cywilizacyjnej”. Słowa Macieja Giertycha miały być zasłoną dymną w rozgrywce mającej wzmocnić siłę ruchu narodowego w Polsce. Podczas spotkania prezesa SND Bogusława Kowalskiego z prezesem ZG SN Andrzejem Horodelskim podjęto decyzję o rozpoczęciu prac wstępnych w sprawie zjednoczenia obu Stronnictw. Wtedy po raz pierwszy pojawiły się sygnały o podwójnej niezrozumiałej grze Romana Giertycha, oraz postawie ojca Macieja, ale była tylko jedna z dróg do końcowego celu. Drugą drogą – jak pokazała historia – było ostentacyjne wskrzeszenie Młodzieży Wszechpolskiej. Po zneutralizowaniu oraz przyjęciu dyspozycyjnych członków SN oraz SND Stronnictwa przestały istnieć. Roman Giertych stworzył nowy twór polityczny – Ligę Polskich Rodzin, oraz otworzył sobie upragnioną drogę do władzy.
Liga Polskich Rodzin dołączyła jako koalicjant, obok Samoobrony i PiS-u, współtworząc rząd Jarosława Kaczyńskiego (14 VIII 2006 roku). Niestety nie znamy prawdziwych, udokumentowanych zamiarów oraz sił kreujących i sponsorujących Ligę Polskich Rodzin. Należy, mimo katolickich konotacji, zachować do tego duży dystans. A że sprawa staje się coraz bardziej mroczna, potwierdza to obecna antypolska postawa samego Romana Giertycha. Obecnie działacze ruchów narodowych działają pomiędzy PiS, Konfederacją, a Robertem Bąkiewiczem, lepiej też wygląda sytuacja Młodzieży Wszechpolskiej.
Henryk Pejchert