Pod koniec grudnia Premier Donald Tusk zapowiedział, że „projekt o związkach partnerskich będziemy procedować jeszcze tej zimy”. Koalicjantom długo nie udawało się jednak wypracować wspólnych założeń odnośnie projektu, dlatego temat nie posuwał się do przodu. Niestety to się zmieniło – na początku lipca projekt ustawy o związkach partnerskich trafił do wykazu prac legislacyjnych rządu.
Wobec tego musimy powrócić do zbierania podpisów pod przygotowanym przez nas jeszcze w styczniu apelem do posłów o odrzucenie tego projektu. Warto pokazać szkodliwość instytucjonalizacji związków partnerskich oraz zaakcentować społeczny sprzeciw wobec tej inicjatywy, jeszcze zanim trafi ona pod obrady sejmu. Prosimy o podpisanie i udostępnianie apelu: https://proelio.pl/petycje/viewpetition/47-nie-dla-wprowadzenia-jednoplciowych-paramalzenstw
Ustawa ma co prawda nie mówić wprost o prawie do adopcji dzieci przez pary homoseksualne ani nie poruszać kwestii przysposobienia dzieci, niemniej obserwując jak szeroko potrafią zinterpretować przepisy prawa niektórzy sędziowie, nietrudno wyobrazić sobie sytuację, w której jakiś sędzia wyinterpretuje z niej prawo do adopcji/przysposobienia. Ale nawet jakby tak się nie stało, to instytucjonalizacja związków jednopłciowych byłaby krokiem mającym oswajać społeczeństwo z takimi związkami, długofalowo prowadząc do legalizacji małżeństw homoseksualnych i adopcji dzieci przez takie pary.
Wprowadzenie związków partnerskich jest też szkodliwym rozwiązaniem w kontekście związków heteroseksualnych. W sytuacji, w której coraz więcej małżeństw się rozwodzi i coraz mniej małżeństw jest zawieranych, państwo powinno próbować przeciwdziałać temu kryzysowi, a nie jeszcze go pogłębiać promując formę związku, której istotą jest łatwość jego zerwania. Zakładana trwałość związku jest jedną z najważniejszych zasad małżeństwa. Jej celem jest ochrona słabszej strony związku, przede wszystkim poczętych w małżeństwie dzieci, ale także samych małżonków.
Instytucjonalizacja związków partnerskich jest nie tylko szkodliwa, ale byłaby rażąco sprzeczna z art. 18 Konstytucji RP definiującym małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, który znajduje się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. Dwukrotnie potwierdził to Sąd Najwyższy, opiniując w 2011 r. i w 2012 r. poprzednie projekty ustaw dotyczące związków partnerskich. W treści petycji szerzej przedstawiamy argumentację Sądu. Mamy nadzieję, że choć dla części posłów zapisy Konstytucji dalej mają znaczenie.
Z padających publicznie deklaracji wynika, że projekt instytucjonalizacji związków partnerskich z pewnością może liczyć na poparcie Lewicy, Koalicji Obywatelskiej oraz Polski 2050. Jest szansa, że przy dużym sprzeciwie społecznym pozostałe partie zagłosują przeciwko projektowi. Pomimo że to ma być projekt rządowy posłowie PSL, trochę się od niego odcinają. W przypadku głosowania dotyczącego legalizacji zabijania nienarodzonych dzieci, większość posłów PSL zagłosowała przeciw, mimo że wcześniej projekt został poparty przez sejmową komisję. Liczymy, że tym razem będzie podobnie. Dlatego już teraz apelujemy do posłów o odrzucenie ustawy. Jeszcze raz zachęcamy do podpisania apelu:
https://proelio.pl/petycje/viewpetition/47-nie-dla-wprowadzenia-jednoplciowych-paramalzenstw
Magdalena Korzekwa-Kaliszuk i Zbigniew Kaliszuk
Fundacja Grupa Proelio