Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  •    
  • Kontakt
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn

Błaznowanie, czyli łabędzi śpiew totalsów

Błaznowanie, czyli łabędzi śpiew totalsów

Totalsi w całej Polsce – również na Warmii i Mazurach – zacierają ręce w związku z konferencją ustępującego szefa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia, który uznał, że premier nie miał prawa przygotowywać w Polsce wyborów kopertowych podczas wyborów prezydenckich w 2020 roku. Jednak i totalsi, i Banaś zbyt pochopnie założyli, że epidemią trawiącą Polskę jest nie tyle koronawirus, co zbiorowa amnezja. Tymczasem… kalendarz wyborów prezydenckich wyglądał zupełnie inaczej, niż przedstawiają go dzisiaj panowie z umierającej PO. A wyborcy doskonale go pamiętają.

– Premier złamał prawo, po raz pierwszy od 30 lat! – grzmi Borys Budka. Wtórują mu wszyscy posłowie Koalicji Obywatelskiej i gremialnie nawołują do natychmiastowej dymisji Mateusza Morawieckiego i całego rządu. Trudno oprzeć się wrażeniu, że panowie cierpią na zaawansowaną amnezję, zaś polską Konstytucję mają głęboko pod… kością ogonową.

Wróćmy na chwilę do tej trudnej, ubiegłorocznej, kampanii prezydenckiej, w której Platforma Obywatelska zupełnie się pogubiła raz popędzając rząd do wyborów, innym razem stosując obstrukcję mającą na celu złamanie konstytucyjnego wymogu wyboru Głowy Państwa w odpowiednim terminie.

A to było tak…

Jak doskonale pamiętamy, Platformie spieszyło się z wyborami, skoro tylko wybrała swoją pierwszą kandydatkę Małgorzatę Kidawę-Błońską, kobietę która nie błyszczała na tle innych kandydatów skutecznie spychając szanse Koalicji Obywatelskiej na same doły przedwyborczych sondaży. Wówczas – a było to mniej więcej rok temu – KO postanowiła zamienić kandydatów. Kidawę-Błońską odsunięto, w sposób mało elegancki – co zauważyli wszyscy kandydaci w prezydenckim wyścigu. Ale to nie moment, żeby oceniać w jaki sposób politycy KO – z równouprawnieniem kobiet na sztandarze – zachowali się wobec partyjnej koleżanki. Dość powiedzieć, że zamiast niej wyznaczyli na kandydata Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy, który ostatnio mocno polubił Olsztyn.

Problem z Trzaskowskim był taki, że wystartował w połowie wyścigu i potrzebował nieco więcej czasu na kampanię wyborczą. Najwygodniejszym wyjściem wydawało się wówczas przesunięcie terminu wyborów. Przesunięcie na tyle odległe, żeby nadgonił stracone tygodnie.

W połowie 2020 roku w Polsce dość mocno odczuwaliśmy pandemię. Stała się więc doskonałym pretekstem do odsunięcia wyborów, a z pewnością bardzo dobrym argumentem na pozbawienie możliwości głosowania pokolenia ludzi starszych, którym – jako grupie największego ryzyka – rekomendowano pozostawanie w domach. Zresztą działało już wówczas nowatorskie dla Europy rozwiązanie polskiego rządu polegające na ustaleniu tzw. „godzin dla seniorów” w sklepach spożywczych i drogeriach. Warto przypomnieć, że były to jedyne funkcjonujące wówczas sklepy.

W oczywisty sposób seniorzy nie powinni brać udziału w pracach komisji wyborczych, ani tym bardziej plątać się po punktach wyborczych z kartami do głosowania. Dla jej własnego bezpieczeństwa prawa wyborcze grupy, która w naturalny sposób była elektoratem urzędującego prezydenta związanego z PiS, powinny być zawieszone.

Jednak w obronie praw wyborczych wszystkich Polaków wystąpił rząd i część ugrupowań politycznych, którym nie były bliskie odprawy polskich ambasadorów przed rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Sergiejem Ławrowem (obyczaj, który próbował zaszczepić Radosław Sikorski, szef MSZ w rządzie Donalda Tuska).

To właśnie wówczas pojawił się pomysł przeprowadzenia wyborów w trybie hybrydowym – w komisjach wyborczych oraz korespondencyjnie.

Marszałek kopertnik

Również wówczas po raz pierwszy w publicznych przekazach pojawił się Tomasz Grodzki, Marszałek Senatu z PO, który mówił o śmiercionośnych kopertach. Było oczywiste, że w obszarze kopert Grodzki jest niekwestionowanym autorytetem – to wykazała niedługo później prokuratura zajmująca się kopertami, które Grodzki dostawał jako lekarz od swoich pacjentów. Kopert było trochę, więc Grodzki opowiadając o kopertach z pewnością wiedział, co mówi.

Jednak w gorącej przedwyborczej dyskusji Koalicja Obywatelska nie zauważała tego, że niedotrzymanie konstytucyjnego terminu zaprzysiężenia prezydenta doprowadzi do bezprecedensowego kryzysu konstytucyjnego w Polsce oraz postawi nasz kraj w trudnej sytuacji, w której nie będzie… głowy państwa. Kadencja Andrzeja Dudy wygasała bez względu na termin wyborów i zaprzysiężenia nowego prezydenta. Zaś nawet najwierniejsi Platformie sędziowie KRS i SN przyznawali, że w sytuacji, w której prezydent nie umiera, jego funkcji nie może pełnić – nawet przejściowo – Marszałek Sejmu.

Rząd wykonał wówczas ruch, za który dzisiaj związany z totalną opozycją ustępujący prezes NIK, próbuje karać państwowej spółki – Pocztę Polską oraz Państwową Wytwórnię Papierów Wartościowych. Premier nakazał bowiem rozpoczęcie drukowania kart wyborczych i kopert do głosowania korespondencyjnego (na które – bez uzasadnienia – nie chciała się zgodzić wybrana za czasów PO Państwowa Komisja Wyborcza). Czasu do utrzymania konstytucyjnego terminu było coraz mniej, a rozwijająca się pandemia, do której wybuchu przyczyniły się wprost organizowane przez Koalicję Obywatelską marsze protestacyjne, wskazywała, że po raz pierwszy w historii polskiej demokracji będziemy korzystać ze sprawdzonego wariantu brytyjskiego, czyli głosowania listownego.

Koniec końców wybory odbyły się normalnie i wygrał je – po raz drugi – Andrzej Duda, co nie było zaskoczeniem ani dla większości Polaków, ani dla międzynarodowych obserwatorów polskiej sceny politycznej.

Łabędzi śpiew

Kontrola NIK i wolta Mariana Banasia jest zaś niczym więcej, niż łabędzim śpiewem totalnej opozycji tracącej dzisiaj zaufanie również we własnym, dotychczas żelaznym, elektoracie. Łabędzim śpiewem, który – jak mówią ludowe przekonania – jest ostatnim, przedśmiertelnym krzykiem wydawanym przez łabędzia niemego, znanego z naszych jezior i stawów.

Banaś powiedział wprawdzie, że premier złamał prawo, ale terminy konstytucyjnie skrzętnie podczas swojej konferencji przemilczał. Nie złożył również doniesienia do prokuratury przeciwko premierowi, co także świadczy o słabości NIK-owskich zarzutów.

Warto zauważyć, że przeprowadzenie wyborów zgodnie ze scenariuszem polityków Platformy Obywatelskiej stanowiłoby zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski. A Mateusz Morawiecki stałby dzisiaj nie przed wątpliwej jakości zarzutami Banasia i Budki, ale przed Trybunałem Stanu, który mógłby mu słusznie wymierzyć najwyższą przewidzianą dla polityka karę.

Byłby to wówczas jedyny argument, jakiego mogłaby użyć w kampanii wyborczej odarta z wiarygodności totalna opozycja.

Paweł Pietkun

UdostępnijTweetujWyślij
Poprzedni artykuł

PIÓROPAŁKARZE (cz. 33)

Następny artykuł

Polityk (nie)POlityczny

Następny artykuł
Polityk (nie)POlityczny

Polityk (nie)POlityczny

Wracamy do normalności

Wracamy do normalności

Dla Polski

Polski Ład... i pozamiatane!

Grabarz Grzymowicz

Piotr Grzymowicz znowu „dał ciała”

Zaloguj się login żeby komentować
Opinie Olsztyn

Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur

Tematy w serwisie:
agresja antyPiS bezpieczeństwo Donald Trump Donald Tusk edukacja geopolityka gospodarka historia Polski II wojna światowa Jerzy Szmit KO koalicja 13 grudnia komunizm Kościół Katolicki kultura Lewica LGBT manipulacja media neomarksizm Niemcy Olsztyn opinie olsztyn Piotr Grzymowicz PiS PO polityka zagraniczna Polska Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej prawo PSL Rosja samorząd Stany Zjednoczone Szubienice w Olsztynie totalna koalicja totalna opozycja Ukraina Unia Europejska USA wiara wojna wybory zbrodnie komunistyczne
© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka prywatności

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
  •  
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  • Kontakt
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

This website uses cookies. By continuing to use this website you are giving consent to cookies being used. Visit our Privacy and Cookie Policy.
Przejdź do treści
Otwórz pasek narzędzi Ułatwienia dostępu

Ułatwienia dostępu

  • Powiększ tekstPowiększ tekst
  • Zmniejsz tekstZmniejsz tekst
  • Odcienie szarościOdcienie szarości
  • Wysoki kontrastWysoki kontrast
  • Odwrotny kontrastOdwrotny kontrast
  • Jasne tłoJasne tło
  • Podkreśl łączaPodkreśl łącza
  • Prosta czcionkaProsta czcionka
  • Resetuj Resetuj