Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  •    
  • Kontakt
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn

Szykujmy się na wielką zmianę

dobry czas

W ostatnich kilku latach dominującym poglądem zdecydowanej większości analityków było to, iż dzielą nas właściwie miesiące od momentu, w którym światowa dominacja przejdzie z USA na ChRL. Jedyne, w czym się między sobą różnili, to nie była kwestia „czy”, ale „kiedy”.

Także w Polsce poważni komentatorzy wskazywali na to, iż sprzymierzone z Rosją Chiny, najdalej w 2024/2025 roku złamią dominację USA czy szerzej Anglosasów. We wszystkich tych spekulacjach zastanawiała mnie właściwie tylko jedna rzecz. Jak było możliwe to, że światowi spece od Chin, w sposób całkowicie bezkrytyczny przyjmowali wszystkie dane podawane przez władze ChRL i nawet nie próbowali konfrontować ich z rzeczywistością.

Nawet wtedy, gdy już było widać gołym okiem wiele symptomów przesilenia chińskiego systemu ekonomicznego oraz narastający z prędkością światła głęboki kryzys społeczny, podziwiali jak to rzekomo sprawnie Chiny wychodziły z problemów covidowych.

Nigdy nie przyjmowałem tych opinii i w każdej możliwej sytuacji wskazywałem, że model chiński pod rządami przewodniczącego Xî, wszedł w fazę głębokiego przesilenia, a katastrofa zbliża się wielkimi krokami. Obserwacje te wynikały w głównej mierze z moich osobistych doświadczeń – w Chinach byłem w ostatnich latach ponad 10 razy i mogłem z bliska obserwować różne zjawiska, jak również przeprowadzić setki ciekawych rozmów. Ostatnie dni potwierdzają moje spostrzeżenia, a wybitni analitycy ze zdumieniem przyglądając się dynamice wydarzeń w Chinach, wieszczą teraz gigantyczne problemy ChRL. Bo rzeczywiście w Chinach dzieje się bardzo wiele.

Co ciekawe, dopiero teraz wybitni specjaliści od Chin zrozumieli, iż pojawiające się punktowo problemy z „remisją Covidu”, pozostają w ścisłej koincydencji z rosnącymi niepokojami społecznymi w tychże miejscach. Okazało się ku ich zdumieniu, że władze ChRL w przypadku pojawienia się takich napięć, natychmiast ogłaszały stan epidemii i setkami – tysiącami poddawały izolacji „covidowej” owych buntowników.

Te niepokoje mają obecnie przede wszystkim ekonomiczny charakter. Są skutkiem tego, że właśnie spektakularnie wali się w gruzy cały chiński system finansowo – deweloperski. Zbudowany w formule gigantycznej piramidy finansowej (Ponzi model), właśnie wyczerpał swoje możliwości pozyskiwania wystarczającej liczby nowych jeleni, które miały podtrzymywać ten chiński Amber Gold o skali idącej w biliony dolarów. Zdesperowani ludzie pragną odzyskać oszczędności życia całych rodzin, łudzonych szansą otrzymania mieszkania – okazuje się natomiast, że mają covida.

Sektor deweloperski to ponad 20% chińskiego PKB. Ściśle z nim związany sektor bankowy, to minimum drugie tyle. Wstrząs społeczny i gospodarczy jest więc gigantyczny.

Dochodzi do tego głęboki kryzys energetyczny, co już nie raz sygnalizowałem na tych łamach. I to jest prawdziwa przyczyna owych światowych problemów z „łańcuchami zaopatrzeniowymi”.

Kilka dni temu – w kontekście zamieszania wokół Tajwanu – postawiłem tezę, że w Chinach trwa gwałtowna walka o władzę, w kontekście zbliżających się reelekcji Xî na stanowisku szefa partii oraz szefa państwa. Dynamika wydarzeń w ostatnich dniach – rosnąca skala niepokojów społecznych na tle katastrofy finansowej obszaru około deweloperskiego – skłaniają do stawiania już coraz powszechniej tezy, iż zbliża się wielka katastrofa chińskiej gospodarki. Opublikowane w ciągu kilku minionych dni dane ekonomiczne, nie pozostawiają już żadnych wątpliwości, że jesteśmy świadkami najgorszego okresu Chin od ponad 40 lat. I co ważne, władze chińskie w oczywisty sposób nie znajdują żadnych adekwatnych odpowiedzi na pojawiające się wyzwania. Zwiastuje to zatem wielkie przesilenie o skutkach wykraczających poza Chiny.

Trwają już obecnie pogłębione analizy, jakie chińskie turbulencje spowodują konsekwencje dla światowej ekonomiki. Jest oczywiste, że ucierpi na tym wiele gospodarek. Dla przykładu wstrząs wynikający z tych wydarzeń będzie dotykał silnie gospodarki niemieckiej – kto wie, może w większym nawet stopniu, niż wstrząs energetyczny. Ucierpią też poważnie Francuzi czy Holendrzy.

Dla odmiany, z polskiej perspektywy można mówić o ograniczonych skutkach tej sytuacji, bowiem nasze związki z gospodarką chińską są relatywnie niewielkie. A jak pisałem, w kontekście możliwych do wykorzystania tańszych źródeł prądu (zasoby własne i Ukraina), polska gospodarka może stać się niemal jedyną alternatywą dla wycieńczonych gospodarek zachodnioeuropejskich.

Nadchodzące pół roku będzie zatem obfitować w jeszcze niejedno wstrząsające wydarzenie. Weszliśmy w okres wielkiej zmiany, mając w rękach naprawdę wiele atutów. Potrzeba wielkiej mądrości naszych władz, aby w tej bardzo nerwowej atmosferze poruszać się w taki sposób, który pozwoli nam wykorzystać ten czas dla wzmocnienia Polski. Trzeba więc nauczyć się wygrywać te szanse płynące z zewnątrz dla docierania do polskiej opinii publicznej. Naprawdę nie ma już sensu poświęcać nadmiernie wiele czasu jurgieltnikom – każde ich działanie coraz bardziej obnaża ich agenturalne funkcje. Dzisiaj trzeba skupić się na rozmowie z Polakami i pokazać im, że przejściowe problemy są etapem niezbędnym do uzyskania historycznych korzyści. To wymaga mądrego przekazu i cierpliwego tłumaczenia. To na dziś najważniejsze zadanie.

prof. Grzegorz Górski

UdostępnijTweetujWyślij
Poprzedni artykuł

Hamulcowy Warmii i Mazur

Następny artykuł

Koncert Anny-Liisy Eller z Estonii „Na strunach duszy”

Następny artykuł
Na strunach duszy

Koncert Anny-Liisy Eller z Estonii „Na strunach duszy"

ZChR-szubienice

Prokuratura w Olsztynie „konserwuje” obelisk wdzięczności armii Stalina, w czasie, gdy w estońskiej Narwie zdemontowano symbol chwały Armii Czerwonej

Maksymilian-Maria-Kolbe-e1344892397171-514x450

Męczennik z Auschwitz

Kortaulager II, czyli „dupiarz” na Warmii

Kortaulager II, czyli „dupiarz” na Warmii

Zaloguj się login żeby komentować
Opinie Olsztyn

Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur

Tematy w serwisie:
agresja antyPiS bezpieczeństwo Donald Trump Donald Tusk edukacja geopolityka gospodarka historia Polski II wojna światowa Jerzy Szmit KO koalicja 13 grudnia komunizm Kościół Katolicki kultura Lewica LGBT manipulacja media neomarksizm Niemcy Olsztyn opinie olsztyn Piotr Grzymowicz PiS PO polityka zagraniczna Polska Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej prawo PSL Rosja samorząd Stany Zjednoczone Szubienice w Olsztynie totalna koalicja totalna opozycja Ukraina Unia Europejska USA wiara wojna wybory zbrodnie komunistyczne
© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka prywatności

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
  •  
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  • Kontakt
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

This website uses cookies. By continuing to use this website you are giving consent to cookies being used. Visit our Privacy and Cookie Policy.
Przejdź do treści
Otwórz pasek narzędzi Ułatwienia dostępu

Ułatwienia dostępu

  • Powiększ tekstPowiększ tekst
  • Zmniejsz tekstZmniejsz tekst
  • Odcienie szarościOdcienie szarości
  • Wysoki kontrastWysoki kontrast
  • Odwrotny kontrastOdwrotny kontrast
  • Jasne tłoJasne tło
  • Podkreśl łączaPodkreśl łącza
  • Prosta czcionkaProsta czcionka
  • Resetuj Resetuj