Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  •    
  • Kontakt
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn

James Bond nie chce umierać?

James-Bond-007-nie-czas-umierać-pierwszy-teaser-wkrótce-zwiastun

Kiedy wreszcie obejrzałem ostatniego Bonda, którego wyreżyserował Cary Joji Fukunaga („Nie czas umierać” na polskie ekrany wszedł w październiku 2021 r. i już właściwie z nich zniknął, co nawet w zestawieniu z tytułem jakoś mimo wszystko nie wygląda optymistycznie) zrozumiałem te wszystkie pytania: „czy to rzeczywiście ostatni Bond?”, „czy Bond powróci?”, „czy kolejny Bond będzie kobietą?”, „czy kolejny Bond będzie czarną kobietą?” itp. itd.

Pewnie z listy kolejnych niewiadomych ułożyłbym całkiem pokaźną kolumnę pytań, ale to przecież i tak nie ma znaczenia. Bo w przygodach agenta 007 lubimy jednak trochę tej przewidywalności. Więc nie zaskoczy nas, że Bond po raz kolejny powróci, choć na pewno nie będzie to ten sam Bond. Ani taki sam. A muszę szczerze przyznać, że pięć odcinków kultowej serii obsadzonych przez Daniela Craiga sprawiło, że przyzwyczaiłem się do tego chłodnego i skażonego jakąś tajemnicą romantyka. Z uroczą nonszalancją porównywalną z poprzednikami, za to z niewzruszenie kamiennym obliczem – po biegu, bójce czy innym tarzaniu się w pyle – wstawał, otrzepywał wdzianko, poprawiał nienagannie zawiązany krawat i ruszał przed siebie. No, chyba, że akurat nie miał krawata.

A tu nagle, proszę – James Bond przeszedł na emeryturę. Odwołany na potrzeby filmu (tudzież tajnych służb Jej Królewskiej Mości) ratuje ten świat jakoś inaczej, niż zwykle. Tam dostaje zadyszki. Tu potrzebuje więcej czasu, by pokonać przeciwnika. Ówdzie jakaś młódka po kilkutygodniowym szkoleniu dotrzymuje mu kroku w rozprawianiu się z tymi Złymi. Aż w końcu spotyka kobietę, która nosi jego legendarny numer i też ma licencję na zabijanie. Będzie z tego konkurencja czy wsparcie?

I na dodatek musi ten nasz Bond/Craig ratować nie tylko świat, ale też własne (!) dziecko, co nieco komplikuje sytuację wiecznego bohatera. Aż wreszcie… No właśnie, na koniec pojawia się scena, w świetle której zrozumiała wydaje się czołówka filmu, gdy animowany Bond ląduje na dnie oceanu wśród jakichś starożytnych artefaktów. Czas, czy nie czas umierać?

Ten wątek odchodzenia w przeszłość, wobec nadciągającej nowoczesności, już się kiedyś pojawiał. Jednak tym razem nie chodzi o świat postępu technologicznego, wobec którego przypisany do starych metod (choć przecież używający tych wszystkich „nowoczesnych” gadżetów) agent trąci myszką. To przecież ma swój urok. Tym razem chodzi o postęp, w którym to kobiety mają siąść na traktory. Parytety mają stać się najnowszym gadżetem w serii? A może i tym razem twórcy filmu tylko puścili do widza oczko? Tak jak robili to już wielokrotnie. W ostatnim Bondzie, i w poprzednich Bondach.

I pewnie będą puszczać w kolejnych!

Waldemar Brenda

UdostępnijTweetujWyślij
Poprzedni artykuł

Gang Olsena na „Szlaku Świętej Warmii”

Następny artykuł

,,Świąteczne kartki i dekoracje” – warsztaty plastyczne

Następny artykuł
Świąteczne kartki i dekoracje

,,Świąteczne kartki i dekoracje'' – warsztaty plastyczne

Lem. Życie nie z tej ziemi

„Lem. Życie nie z tej ziemi” – spotkanie literackie z udziałem Wojciecha Orlińskiego

promocja publikacji

Wina bez pokuty?

okładka publikacji

Wina bez pokuty? Jest już dostępna najnowsza książka stowarzyszenia Patria Nostra!

Zaloguj się login żeby komentować
Opinie Olsztyn

Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur

Tematy w serwisie:
agresja antyPiS bezpieczeństwo Donald Trump Donald Tusk edukacja geopolityka gospodarka historia Polski II wojna światowa Jerzy Szmit KO koalicja 13 grudnia komunizm Kościół Katolicki kultura Lewica LGBT manipulacja media neomarksizm Niemcy Olsztyn opinie olsztyn Piotr Grzymowicz PiS PO polityka zagraniczna Polska Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej prawo PSL Rosja samorząd Stany Zjednoczone Szubienice w Olsztynie totalna koalicja totalna opozycja Ukraina Unia Europejska USA wiara wojna wybory zbrodnie komunistyczne
© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka prywatności

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
  •  
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  • Kontakt
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

This website uses cookies. By continuing to use this website you are giving consent to cookies being used. Visit our Privacy and Cookie Policy.
Przejdź do treści
Otwórz pasek narzędzi Ułatwienia dostępu

Ułatwienia dostępu

  • Powiększ tekstPowiększ tekst
  • Zmniejsz tekstZmniejsz tekst
  • Odcienie szarościOdcienie szarości
  • Wysoki kontrastWysoki kontrast
  • Odwrotny kontrastOdwrotny kontrast
  • Jasne tłoJasne tło
  • Podkreśl łączaPodkreśl łącza
  • Prosta czcionkaProsta czcionka
  • Resetuj Resetuj