Olsztyn 05-03-2022
Oświadczenie
Od ponad trzydziestu lat przedstawiciele różnych środowisk walczą o usunięcie symbolu sowieckiego panowania nad Olsztynem. Szubienice, sławiące ruskiego sołdata złowrogo i triumfalnie spoglądają na nasze miasto.
Były wystąpienia przedstawicieli świata kultury, nauki, polityki, organizacji społecznych. Powstawały listy, petycje podpisywane przez tysiące osób. Były organizowane wydarzenia, happeningi. Wszystko to aby przypomnieć jaka była geneza powstania i jakie jest przesłanie szubienic. Tym przesłaniem jest trwanie sowieckiej – a teraz ruskiej, władzy nad Warmią i Mazurami.
Niestety ten ruski potworek znajdował silnych i wpływowych obrońców. Prezydenci Olsztyna, a szczególnie Małkowski i Grzymowicz nigdy nie zrobili nic, aby ten symbol okupacyjnej hańby usunąć. Mało tego, bronili go. Grzymowicz nawet go remontował i naprawiał z pieniędzy pochodzących z budżetu Olsztyna. Obaj doprowadzili do tego, że szubienice zostały wpisane do rejestru zabytków.
W 2017 roku, gdy zaczęła obowiązywać ustawa dekomunizacyjna Grzymowicz w rozmowie z Panią Minister Magdaleną Gawin kategorycznie i agresywnie odmówił usunięcia szubienic. Stwierdził wręcz, że „nigdy do tego nie dopuści”. Chcę z całą mocą powiedzieć: inicjatywa usunięcia szubienic leży po stronie Prezydenta Olsztyna. Kłamie, kiedy twierdzi, że potrzebna jest do tego decyzja Generalnego Konserwatora Zabytków. Co więcej, w środę powiedział, że taki wniosek złoży, do tej pory nie ma informacji, że złożył.
Jeszcze raz powtórzę: składanie wniosku o wykreślenie z rejestru zabytków jest tylko cyniczną próbą przeciągania sprawy, niczym więcej. Pora z tym skończyć.
Jesteśmy w Polsce, tu jest Polska. Dlatego nie akceptowaliśmy i nie akceptujemy obecności symbolu zniewolenia naszej Ojczyzny – kraju, który za swoją wolność i niepodległość zapłacił najwyższą ceną.
Napad Rosji na Ukrainę wielu otworzył oczy na to, czym jest Rosja i przypomniał jak zachowują się jej sołdaci. Agresor nie cofa się przed niczym. Morduje ludzi, niszczy miasta, grabi, dopuszcza się zbrodni wojennych. Bez żadnych wyrzutów sumienia strzela do bezbronnych, dzieci, kobiet.
Czyni to ten sam sołdat, który stoi tu przy głównej ulicy Olsztyna, na hańbiącym monumencie. Najwyższa pora, aby zniknął i doprowadzimy do tego.
Dzisiaj nie wystarczy pomachać ukraińską flagą, trzeba zbrodniarzom wojennym pokazać również, że nie ma dla nich i dla ich symboli u nas miejsca. Tego też, obok pomocy humanitarnej i wojskowej potrzebuje Ukraina. Polska i Polacy też tego potrzebuje.
Inicjatywę Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości w sprawie usunięcia szubienic gorąco popieramy.
Pragnę też bardzo serdecznie podziękować tym wszystkim, którzy od trzydziestu lat walczą o usunięcie szubienic, a szczególnie Wojtkowi Koziołowi, Władkowi Kałudzińskiemu, Antoniemu Górskiemu i Szczepanowi Worobiejowi.
Dzięki ich postawie nasze sumienia były stale pobudzane do działania.
Jerzy Szmit
Prezes Zarządu Okręgowego
Prawa i Sprawiedliwości