O szóstej rano wg czasu moskiewskiego, czyli o 4 rano w Warszawie, Gazeta Wyborcza publikuje tekst o tzw. „Aferze Obajtka”. Autorzy to Paweł Figurski, Jarosław Sidorowicz. Publikacja nosi datę 26 lutego 2021 godzina 04:00. Kilka godzin później, 26 lutego „Pamiętajcie: nie tankujemy na Orlenie!” – napisał na Twitterze przewodniczący Nowoczesnej – Adam Szłapka.
27 lutego po Adamie Szłapce (KO) przyszła kolej na Krzysztofa Śmiszka (Lewica). Partner Biedronia postanowił przy okazji zrobić reklamę Shell-owi, jednej z firm zaangażowanych w budowę rosyjsko-niemieckiego gazociągu Nord Stream 2.
Jednocześnie Onet, TVN 24, ponownie Gazeta Wyborcza, TOK FM i inni z tego towarzystwa rozpoczynają serie artykułów o tzw „Aferze Obajtka”. Równie ochoczo jak politycy opozycji oskarżenia Wyborczej podchwytuje przedstawiciel partii Jaroława Gowina – Michał Wypij, który ostro grzmi w „Graffiti” cyt. „Oczekujemy wyjaśnień. W interesie prezesa Obajtka jest to, żeby tę sprawę wyjaśnić. To oczekiwanie Polaków”.
Aby zrozumieć tę niecodzienną koalicję od Śmieszka do Wypija przypomnijmy, co wydarzyło się wcześniej. Niezwykła pora publikacji artykułu wskazuje, że 25 lutego prezes Orlenu musiał podjąć jakieś strategiczne i niezwykle ważne dla interesów wielu grup decyzje. Gdzie był i co robił 25 lutego prezes Obajtek?
Na stronach internetowej Orlenu 25 lutego znalazł się komunikat prasowy dotyczący rozmów Prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka z Panią Premier Republiki Litewskiej Ingridą Szimonyte cyt. „Rozmowy dotyczyły m.in. planowanej inwestycji w pogłębiony przerób ropy w rafinerii w Możejkach Orlen Lietuva oraz szeroko rozumianej transformacji energetycznej, a także perspektyw rozwoju zero i niskoemisyjnych źródeł wytwarzania energii”.
Ostatnie zdanie jest szczególnie interesujące. Krótko mówiąc chodzi o wodór i jego zastosowanie w energetyce. Właściwości tego najlżejszego i najmniejszego pod względem budowy atomowej pierwiastka stwarzają szerokie możliwości wykorzystania go, m.in.: do magazynowania energii wytworzonej z OZE, jako paliwo do pojazdów, w różnych gałęziach przemysłu (np. petrochemia, nawozy sztuczne, hutnictwo), w ciepłownictwie (mieszanie z gazem ziemnym), w kogeneracji. W Polsce produkuje się rocznie 1 Mt wodoru, co w skali UE, daje 14 proc. pokrycia zapotrzebowania.
Jako paliwo ekologicznie jest idealne – przy spalaniu powstaje energia i woda. I jest w stanie wyprzeć rosyjski gaz z Europy, co oznacza ogromne straty dla kapitału zaangażowanego w budowę Nord Stream, gdzie 51% udziałów ma rosyjska firma Gazprom, niemieccy partnerzy Wintershall należący do BASF i E. ON Ruhrgas po 20% i holenderska firma N.V. Nederlandse Gasunie – 9%.
Kiedy kierowany przez Daniela Obajtka PKN Orlen kupował Polska Presse podniósł się krzyk podkręcany przede wszystkim przez totalną opozycję, przerażaną, że lokalna prasa przestanie być jej tubą. Zakup przez polską firmę niemieckich gazet totalsi nazwali wrogim przejęciem… Niemcy byli w sumie zadowoleni, bo udało im się wyjść z marnego biznesu. Więc nie byli zainteresowani, aby robić z tego wielkie hallo.
Litewsko – Orlenowski wodór to inna liga. Uderzenie w rosyjsko – niemiecki biznes gazowy i tu żarty się kończą. Ruszyła drapieżna, agresywna, propagandowa machina.
„Afera Obajtka”, oparta na „taśmach Wujaszka” to kolejny odgrzany kotlet, który ma zniszczyć tego, kto ma odwagę walczyć o nasz narodowy interes. A co najważniejsze – walczyć skutecznie… i chwała mu za to!
Jerzy Szmit