Na olimpijskim ringu włoska bokserka została pobita przez bandziora przebranego w sportowy strój. Do tego bandzior cieszył się i z dumą poniósł rękę w geście zwycięstwa. Normalni ludzie z na czele z Panią Premier Włoch Georgią Meloni krzyczą głośno o zwyrodnieniu, do jakiego prowadzi wprowadzanie w życie ideologii gender.
I nie jest to pierwszy przypadek, gdy faceci w kobiecym ubraniu chcą okradać prawdziwe sportsmenki z medali, rekordów, tytułów i idących za tym nagród i prestiżu. Tym razem jednak mają potężne ideologiczne wsparcie. Zgodnie z ideologią gender płeć człowieka nie jest biologicznie, jednoznacznie i ostatecznie określona, a podlega wyborowi zależnie od woli zainteresowanego i okoliczności.
Myśląc w ten sposób chłop stwierdzi, że co prawda Mike’em Tysonem, Evanderem Holyfieldem, Floyd Mayweather Juniorem, a nawet Andrzejem Gołotą, nawet w ich obecnej dyspozycji nie ma szans, ale wystarczy znokautować kilka Włoszek, Urugwajek, Malezyjek i medal olimpijski w kieszeni!
Ta skandaliczna afera, w której publicznie na oczach świata, cyniczny łotr masakruje kobietę, nie wywołuje reakcji bojowników i bojowniczek o prawa kobiet i mężczyzn – gender-owców. Musieliby przyznać, że cała ich ideologia oparta na możliwości wyboru płci zawsze doprowadzi do tego co oglądamy na igrzyskach: likwidacji reguł na jakich oparta jest nasza chrześcijańska cywilizacja. Jedna z nich mówi, że jeżeli stajemy do rywalizacji, to obowiązują reguły, zapewniające równość szans: w gospodarce, życiu społecznym, polityce czy w sporcie.
Przykład zwyrodnienia zaistniały na igrzyskach można odnieść do zachowania ośmiogwiazdkowej koalicji w polskiej polityce. Ośmiogwiazdkowcy zachowują się dokładnie tak samo: łamią Konstytucje i prawo, niszczą gospodarkę, napadają na instytucje, aresztują politycznych konkurentów albo tych, których za takich uważają. Bez oporów oświadczają, że ich celem jest zadanie opozycji takich ciosów, po których się już nie podniesie. Chcą użyć do tego „całej siły policyjnego państwa”. Tak radził berliński ośmiogwiazdkowy ideolog.
Panie i Panowie spod ośmiu gwiazdek: nie róbcie sobie nadziei. Polska jest kobietą i kilku znacznie groźniejszych damskich bokserów ma już na rozkładzie.
Jerzy Szmit