„Die Welt” chwali Polskę – „Żaden z głównych krajów UE nie szczepi się tak szybko jak Polska”. Polska kampania szczepień rozkręciła się i nabiera coraz większego rozmachu.
Co na takie pochwały Polski funkcjonariusze z lewicowej PO ? Ponownie uruchamiać będą narrację o rzekomym chaosie szczepień w Polsce?
Tempo szczepień w Polsce ulega przyspieszeniu informuje ten niemiecki periodyk. Żaden z głównych krajów Europy nie szczepi się tak szybko jak Polska. Rejestracja chętnych odbywa się na terenie całego kraju czterema kanałami, przez 24-godzinną infolinię, konto pacjenta, SMS-y lub internetowo.
W Polsce działa prawie 6500 punktów szczepień. W pierwszej kolejności szczepionki otrzymuje personel medyczny, następnie emeryci i osoby przewlekle chore, a także jest szczepiona ponad 0.5 milionowa rzesza nauczycieli. Tych ostatnich szczepienie ma zostać zakończone 15 marca!
Chwalący Polskę „Die Welt” zwraca uwagę też na to , że do 11 marca z 5,2 mln dawek dostarczonych do Polski rozdysponowano już 4,8 mln. Rozdysponowano, bo Polska stworzyła sprawną infrastrukturę dzięki której dostarczone szczepionki stosunkowo szybko docierają do ludzi.
„De Welt” zwraca uwagę jeszcze na jedno – w przeciwieństwie do innych krajów stworzona w Polsce infrastruktura ma być jeszcze bardziej rozbudowana o mobilne punkty szczepień. Tak więc kampania szczepień w tym kraju prawdopodobnie wkrótce nabierze jeszcze większego tempa – wskazuje niemiecka gazeta.
Rzeczywiście piekło zamarzło!!! Niemcy chwalą Polaków za organizację i infrastrukturę towarzyszącą szczepieniom. Ciekawe czy funkcjonariusze z PO zauważyli, że ich mocodawcy z Niemiec nas Polaków chwalą?
Co na to lewicowa PO i jej Hołownia? – czy permanentny hejt ze strony opozycji, chociaż w kwestii szczepień, ustanie ?
Keram
OD REDAKCJI:
Ale to nie jedyne pochwały płynące z niemieckich mediów. Pod koniec lutego najważniejszy niemiecki dziennik ekonomiczny Handelsblatt, napisał wręcz o „cudzie gospodarczym nad Wisłą” omawiając coroczne dane dotyczące wymiany towarowej z głównymi partnerami gospodarczymi Niemiec.
Autor artykułu podkreślił, że po pierwsze Polska osiągnęła ogromną nadwyżkę w obrocie towarowym z zagranicą wynoszącą aż 12 mld euro – 10 razy większą niż w roku ubiegłym i dokonała tego w roku, w którym na skutek pandemii Covid-19, wystąpiła recesja zarówno w naszym kraju, jak i większości krajów świata
Po drugie co w Niemczech było sporym zaskoczeniem, staliśmy się czwartym eksporterem do tego kraju, największej europejskiej gospodarki, wyprzedzając Francję i Włochy, drugą i trzecią gospodarkę Unii Europejskiej.
Osiągniecie tak wysokiej nadwyżki w obrocie towarowym w 2020 roku, a także przedarcie się na 4 miejsce w eksporcie do Niemiec, miało miejsce w sytuacji recesji w światowej i europejskiej gospodarce, a w szczególności u naszego największego partnera handlowego czyli właśnie Niemiec, gdzie spadek PKB wyniósł aż 5%.
Jak podkreśla niemiecki dziennik ekonomiczny „polską gospodarkę charakteryzują dwie cechy: różnorodność i elastyczność, co szczególnie dobrze jej służyło podczas pandemii koronawirusa”.
Gazeta zwraca także uwagę, iż z prognoz EBOR-u ale także Komisji Europejskiej wynika, że w 2021 wzrost gospodarczy w Polsce wyniesie przynajmniej 3 proc. PKB, a to oznacza, że na koniec tego roku będzie to jedyny kraj w UE, który osiągnął poziom PKB sprzed kryzysu (spadek PKB w 2021 roku w Polsce wyniósł 2,8 proc.).