Raport o stanie Miasta Olsztyn 2019” –
czyli czego (nie) dowie się mieszkaniec naszego miasta?
Gospodarka
Raport o stanie miasta połączony z udzieleniem wotum zaufania organowi wykonawczemu to obok sesji budżetowej jedno z dwóch najważniejszych posiedzeń w roku kalendarzowym samorządu.
Rozdział II Zadania i kompetencje Prezydenta Olsztyna
Porządnie wstrząśnięci po zapoznaniu się ze stanem miejskiej „kasy”, jednak dalej mimo wszystko optymistycznie nastawieni zgodnie z hasłem Pana Prezydenta „Olsztyn przyśpiesza”, przechodzimy do części głównej analizowanego dokumentu.
Z góry przepraszam, że odniosę się tylko do wybranych dziedzin jakie znalazły się w publikacji Raportu, gdyż materiał w tej części jest obszerny (opis na 106 stronach) a ramówka redakcyjna do publikacji ma swoją „cierpliwość”. Stąd odniosę się do niektórych rzeczy wartych odnotowania zgodnie z założeniem jakie przyjąłem zabierając się do analizy Raportu „(…) czyli czego (nie)dowie się mieszkaniec naszego miasta?
1. Gospodarka
Jak ważna jest to dziedzina w obszarze zaspokajania potrzeb lokalnej społeczności nie muszę nikogo przekonywać. Gospodarka jest pochodną umiejętności zarządzania władz samorządowych ściślej mówiąc w odniesieniu do naszego miasta koalicji POKO i formacji „Ponad Podziałami”, której lideruje Prezydent Grzymowicz.
Pierwsze wrażenie a takie opinie słyszałem – „Ach, jak bardzo zmienił (w sensie pozytywnym) się Olsztyn”. Przyjeżdżający do naszego miasta są zachwyceni. Oczywiście, że Ja tę opinię podzielam. Miasto wypiękniało i trudno się z tym nie zgodzić. Niemniej jednak proszę spojrzeć na nasze miasto oczami pewnego realizmu. Wielu z nas podróżując czy to zawodowo czy w celach prywatnych dostrzega przecież jak bardzo zmieniły (in plus) się nasze miasta, nie wyłączając terenów wiejskich.
Naturalnym muszą być przecież pewne samo nasuwające się porównania. Jak na tle innych wygląda Olsztyn i jego np. infrastruktura sportowa, drogowa, transport miejski. Jaką ofertę kulturalną, oświatową ma do zaproponowania nie chwilowym gościom a tu zamieszkującym. Jak na tle innych wygląda sfera usług publicznych, dbałość o czystość miasta i troska o tych w potrzebie. I nie niech nie zaciemniają Państwa obrazu tylko takie przedsięwzięcia jak Centrum rekreacyjno-sportowe „Ukiel” bo inni też to mają. Czy takim przeobrażeniom nie uległy np. Białystok, Rzeszów czy pobliska Ostróda i np. Iława? Ależ tak! Skoro tak, to wcale nie jesteśmy wyjątkowi ponieważ wszyscy to robią!
Więc, pierwsze z pytań do koalicji zarządzającej jakie powinien zadać czytający Raport to pytanie o koszt – efekt! W raporcie cyt. „Gospodarka komunalna to także jedna z największych pozycji budżetowych gminy, przy czym znaczną część kosztów gospodarki ponoszą sami mieszkańcy w postaci opłat za określone usługi”. Raport nie precyzuje jakie to koszty ponieśli mieszkańcy w wyniku określonych decyzji zarządczych (o czym w kolejnych odsłonach). Trudno się więc dziwić, jeśli ktoś po latach ponownie odwiedza nasze miasto, to może ulec opisanemu wyżej wrażeniu.
Proponuję jednak tak interpretować te rzekome cuda. „Ja” (czytaj mieszkaniec Olsztyna) tutaj mieszkam, realizuję się zawodowo, uczę się, zaspokajam potrzeby kulturalne, rekreacyjne, wykonuję codzienne przedsięwzięcia administracyjne, korzystam z komunikacji, przemieszczam się ulicami naszego miasta samochodem, płacę podatki, korzystam z usług więc czy wszystko jest Ok? Czy miasto w którym mieszkam dba w sposób satysfakcjonujący o moje potrzeby?
Proponuję aby czytający tę analizę sami odpowiedzieli sobie na pytania postawione na koniec każdego z obszarów tematycznych składających się na gospodarkę.
1.1 Wieloletni Program Gospodarowania Mieszkaniowym Zasobem Gminy.
Niestety Raport jest opisem raczej bezradności miasta w tej dziedzinie. Brak tu działań i propozycji rozwiązań, aby sytuację odmienić. Liczba lokali mieszkalnych w zasobie gminy 4 140 nie powala (wracam do danych z otwarcia – liczba zameldowanych mieszkańców 163 001). Obserwując działania osób odpowiedzialnych za tę dziedzinę odnoszę wrażenie, że najchętniej wykreśliłyby to z palety zadań własnych. I nawet przebudowa (wreszcie coś) budynku przy ul. Niepodległości 52/58 złego wrażenia nie odmieni ponieważ jest kroplą w morzu potrzeb. Stwierdzenia o tworzeniu warunków do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych jest kpiną a nie rzeczywistym działaniem. Budowa mieszkań komunalnych to już Mont Everest.
Pytanie: Czy miasto wypełnia należycie to zadanie?
Polityka czynszowa
52 313 720 zł taka jest wysokość zadłużenia najemców lokali komunalnych. Podejmowane działania tj. np. rozkładanie zaległości na raty czy odpracowanie należności są raczej pozorowaniem działań. Nasuwa mi się w tym momencie takie porównanie. Pamiętacie Państwo jak dziurawe sito było za rządów PO, PSL w kwestii np. opłat celnych i jak szybko się z tym uporano a przynajmniej znacząco uszczelniono system po 2015 roku.
Pytanie: Czy miasto należycie dba o uczciwie płacących swoje zobowiązania?
1.2 Gospodarka nieruchomościami – pomijam nie dlatego, że wszystko jest ok ale może przy innej okazji.
1.3 Targowiska
Na terenie Gminy Olsztyn Funkcjonują trzy targowiska. Tutaj Raport jest również opisem bezradności. Ja nazywam to brakiem wstydu zarządzających miastem, bo jak to inaczej nazwać warunki jakie stwarzają w XXI wieku dla zainteresowanych tą formą handlu. Przypomnę tylko pewne zawirowania wokół targowiska przy ul Grunwaldzkiej.
Zgodnie z zapisami Zintegrowanego Programu Rozwoju Przestrzennego Śródmieścia Olsztyna z dnia 24 czerwca 2015 roku (Uchwała Rady Miasta) targowisko przy ul. Grunwaldzkiej jest wskazane jako miejsce, którego przebudowa miała być poprzedzona konkursem architektonicznym. Niestety, wbrew uchwale takiego konkursu nie przeprowadzono. Ktoś wykonał projekt, jakąś wizualizację przedstawiono i sprawa się rozpłynęła (jak to często w naszym mieście bywa).
Pytanie: Czy taki obraz jest oznaką gospodarności zarządzających miastem i atrakcyjną wizytówką wyłaniającego się widoku z okien pędzącego pociągu relacji Warszawa Olsztyn?
CDN…
Jarosław Babalski
Wiceprzewodniczący RM Olsztyna