Sejm odrzucił projekt rządowej ustawy, którą przygotowała koalicja 13 grudnia, zezwalającej na bezkarne zabijanie nienarodzonych. Skrajna lewica zapowiedziała składanie projektu ustawy aż do skutku.
Sejm w piątek większością 218 głosów odrzucił projekt ustawy umożliwiającej bezkarną pomoc w aborcji. Za bezkarnym zabijaniem głosowało 215 posłów.
Za życiem głosowali prawie wszyscy posłowie PiS i Konfederacji oraz zdecydowana większość parlamentarzystów z PSL, poza Urszulą Pasławską, która jest liderką tej partii w regionie, słynie z lewicowych poglądów oraz jest zadeklarowaną zwolenniczką bezkarnej aborcji.
Na liście obrońców życia z regionu są posłowie Klubu Parlamentarnego PiS:
- Gontarz Robert
- Śliwka Andrzej
- Wilk Teresa
- Krasulski Leonard
- Arent Iwona Ewa
- Chojecki Artur
- Cieszyński Janusz
- Semeniuk-Patkowska Olga Ewa
Za bezkarnym zabijaniem nienarodzonych głosowali posłowie:
- Kulasek Marcin, Lewica
- Pasławska Urszula, PSL-TD
oraz wszyscy parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej z regionu:
- Cichoń Janusz, KO
- Papke Paweł, KO
- Wojciechowska Anna, KO
- Wróbel Maciej, KO
- Gelert Elżbieta, KO
- Gorczyca Stanisław, KO
- Królak Katarzyna, KO
W głosowaniu nie uczestniczył poseł z Warmii i Mazur:
- Ziejewski Zbigniew, PSL-TD
W głosowaniu nie wziął udziału także m.in. obecny w piątek w Sejmie Roman Giertych (KO) i poseł Przemysław Wipler z Konfederacji (nieobecny w Sejmie) oraz poseł Kukiza Marek Jakubiak. W sumie w głosowaniu nie uczestniczyło 35 parlamentarzystów, w tym 14 posłów PiS. Od głosu, jaka jedyna w PiS, wstrzymała się poseł Monika Pawłowska oraz Adam Dziedzic z PSL-TD.
Posłowie Lewicy poinformowali, że na kolejnym posiedzeniu Sejmu ponownie złożą projekt nowelizacji Kodeksu karnego dotyczący dekryminalizacji pomocy w aborcji. — Będziemy go składać do skutku — zadeklarowali zwolennicy aborcji.
Marek Adam