W Brzydowie wsi położonej w gminie Ostróda odbyły się uroczystości upamiętniające 80 rocznice zbrodni wołyńskiej. Na zaproszenie wójta gminy Bogusława Fijasa na uroczystość przybyli mieszkańcy i zaproszeni goście, a wśród nich m.in senator Bogusława Orzechowska i marszałek województwa Marek Gustaw Brzezin. Po mszy odprawionej w kościele parafialnym w Brzydowie uczestnicy udali się pod kamień upamiętniający zbrodnię ukraińskich nacjonalistów na Polakach, gdzie wygłoszono okolicznościowe przemówienia i złożono wieńce i kwiaty.
Pierwszej masowej zbrodni na ludności polskiej z Wołynia dokonano 9 lutego 1943 r., kiedy w Paroślach oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii podstępem związały mieszkańców wsi, po czym dokonały na nich mordu. Zginęły wtedy 173 osoby.
Ataki na Polaków nasiliły się po tym, jak wiosną 1943 roku kilka tysięcy ukraińskich policjantów opuściło niemieckie formacje i wstąpiło w szeregi UPA. Wielu z nich było doświadczonych w dokonywaniu zbrodni, bo wcześniej brali udział w zagładzie Żydów.
Kolejnym tragicznym momentem była noc z 22 na 23 kwietnia, kiedy UPA spaliła osadę Janowa Dolina, mordując ok 600 osób.
Kulminacja zbrodniczych działań OUN-UPA na Wołyniu nastąpiła w lipcu. 11 lipca ukraińscy nacjonaliści wraz z sąsiadami ofiar, ukraińską ludnością dokonali skoordynowanego ataku na 150 miejscowości w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim oraz łuckim. Zbrodniarze wykorzystali to, że w niedzielę ludzie gromadzili się w kościołach. Spalono i zburzono około 50 świątyń na Wołyniu.
Mordy dokonywane były w brutalny sposób, często używano siekier, wideł, stosowano wymyślne tortury. Ludzie byli paleni żywcem, wrzucani do studni, kobiety gwałcone.
W sumie w latach 1943-1945 Ukraińcy wymordowali polską ludność w 1865 miejscowościach na Wołyniu.
Redakcja