W książce pt. „Komunizm światowy. Od teorii do zbrodni” profesor Wojciech Roszkowski podjął próbę uporządkowania podstaw naszej wiedzy o komunistycznych zbrodniach z uwzględnieniem aspektów prawnych (zbrodnie przeciwko pokojowi -zbrodnie przeciwko ludzkości – ludobójstwo – zbrodnie wojenne) oraz ideologicznego tła tego zjawiska („postęp” – rewolucja – wojujący ateizm – komunistyczne utopie – marksizm – bolszewizm ), które najogólniej i najczęściej kwitujemy pojęciem komunizm. Komunistyczna ideologia to najważniejszy podkład opisywanych zdarzeń. Jest ona kluczem do zrozumienia wszelkich katastrofalnych skutków, jakie wywoływały próby wprowadzenia jej w życie.
Po takim wstępnym wprowadzeniu, autor opowiada o wczesnym stadium ekspansji komunizmu, o podboju świata przez komunistów różnych wydań i odcieni – od „wyzwolenia” Europy Środkowo-Wschodniej w latach 1944 -1945 aż do interwencji w Afganistanie. Jest tu wszakże miejsce i na „bratnią pomoc” na Węgrzech czy w Czechosłowacji, ale także na komunizm chiński, koreański i inne; jak również komunistyczne „wsparcie” w krajach afrykańskich.
W kolejnych częściach publikacji Roszkowski opowiada o realizowanych przez komunistów społecznych „przebudowach”, które nieodłącznie wiązały się z rozmaitymi zbrodniczymi zjawiskami: morderstwami, torturami, wysiedleniami, niszczeniem demokracji, walką z religią. Autor skupia się na stosunku komunistów i komunizmu do kwestii narodowości oraz opowiada o tym, jak te wszystkie zbrodnicze idee raz ich realizacje przyjmował tak zwany Zachód.
Syntetyzująca książka, acz chwilami pozostawiająca niedosyt w tych obszarach, w których autor ogranicza swe rozważania do bardziej ogólnego poziomu. Zbyt skrótowo, wręcz sygnalnie potraktowano niektóre wątki, zwłaszcza te mniej dotyczące bezpośrednio przeszłości naszego kontynentu.
Książkę poleciłbym tym, którzy żyją złudzeniami, że może komuniści popełnili zbrodnie, ale generalnie idea była (nadal może być?) szlachetna. Pomniki Marksa stawiane tu i ówdzie w Europie, czy dowoływanie się współczesnych elit „europejskich”do różnych dokumentów, które opracowali w swoim czasie gorący entuzjaści idei marksistowskich, budzi niepokój. Zwłaszcza że gdybyśmy zamiast słowa”komunizm” obecnego na niemal wszystkich ratkach książki Roszkowskiego, podstawili słowo „postęp” (rozumiany w kategoriach programowo-ideologicznych, a może wprost, jak „komunizm” – religijnych) – to opracowanie Roszkowskiego nieoczekiwanie nabierze treści całkiem aktualnych. Wszak o nic więcej, jak tylko o „postęp” i „lepszy świat” marksistom zawsze chodziło, prawda?
Za każdą cenę.
dr Waldemar Brenda
Wojciech Roszkowski, „Komunizm światowy. Od teorii do zbrodni”, Wyd. Biały Kruk, Kraków 2022.