Już 12 z kolei tegoroczny Bieg Tropem Wilczym za nami. W Olsztynie wzięła w nim udział rekordowa liczba biegaczy. W sumie ponad 200 osób, które uczciły w ten sposób pamięć Żołnierzy Niezłomnych. Główny organizator wydarzenia, prezes fundacji im Piotra Poleskiego, Jerzy Szmit, przed startem biegów odczytał list od Prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Olsztyński bieg już tradycyjnie odbył się w parku im Kusocińskiego. Każdy z uczestników, niezależnie od tego, jako który przybiegł na metę, otrzymał pamiątkowy medal. Dopisała pogoda i zapał startujących, którzy podczas biegu dali z siebie wszystko.
W pierwszej kategorii jeszcze przed oficjalnym otwarciem uczestniczyły dzieci w wieku do 6 lat oraz między 6 a 9 rokiem życia. Podczas ubiegłorocznego biegu właśnie biegowi na dystansie 0,7 km towarzyszyły największe emocje, a rywalizacja była wyjątkowo zacięta.
Tak było również tym razem. Wśród chłopców, najlepszy okazał się Kacper Marciniak, który biegł z numerem 41. Do mety dobiegł z czasem 01:53. Drugi był Natan Makuszewski (nr 25) z czasem 01:59.
Wśród dziewcząt palmę pierwszeństwa zdobyła Helenka Michalska z Barczewa, która biegła z numerem 25 i uzyskała znakomity czas 02:03. Tuż za nią uplasowała się Gabrysia Nawrot biegnąca z numerem 30. Linie mety przekroczyła z wynikiem 02:08.
I właśnie wynik tej ostatniej zawodniczki jest świetną ilustracją tego jak pięknym sportem jest bieganie, szczególnie kiedy młodzież i dzieci mogą liczyć na wsparcie rodziców. Gabrysia w Biegu Tropem Wilczym startowała także w jego 11 edycji. Wówczas do mety dobiegła na ostatniej pozycji.
– Rok temu też biegłam, ale byłam ostatnia. Teraz było lepiej – skomentowała Opiniom tegoroczna wicemistrzyni kategorii open dziewcząt w wieku od 6 do 9 lat.
Pozostałe kategorie biegów to Bieg Rodzinny na dystansie 1963 m — co symbolizuje rok śmierci Józefa Franczaka, ostatniego z Żołnierzy Wyklętych — oraz bieg sportowy na podwójnym dystansie.
W biegu rodzinnym najlepszy wśród mężczyzn okazał się Wojciech Wdowiak z Olsztyna, a najlepsza wśród kobiet Marta Stramek- Kwiatkowska. W biegu sportowym bezkonkurencyjny był Sebastian Kubicki z olsztyńskiej drużyny Kuropatwa Team oraz Aleksandra Adamczyk z Wrzesiny z zespołu Pszczółkowski Team.
Pełne wyniki, miejsca i czasy wszystkich uczestników dostępne są pod linkiem:
https://superczas.pl/tropemwilczymolsztyn/wyniki#main
„Tropem Wilczym” pobiegł m.in. Radosław Nojman, radny PiS Rady Miasta Olsztyna, w której kieruje też pracami Komisji Sportu i Rekreacji. Nie jest to pierwszy udział tego radnego znanego z patriotycznych poglądów w biegu ku czci Żołnierzy Niezłomnych.
– Biorę udział w tym wydarzeniu, gdyż doskonale łączy ono moją historyczną pasję z zamiłowaniem do sportu i aktywności fizycznej – powiedział nam Radosław Nojman, który biegł z numerem 89. – W tym roku poprawiłem swój wynik o kilka pozycji w rankingu – dodał wyraźnie zadowolony.
Podczas biegu w parku Kusocińskiego można było spotkać także dwóch innych radnych z olsztyńskiego klubu PiS w Radzie Miasta. Radny Dariusz Rudnik oraz radny Krzysztof Narwojsz dbali o porządek podczas wydarzenia.
– Jestem im oraz wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc w organizacji tegorocznego biegu bardzo zobowiązany. Należą się wszystkim wielkie podziękowania. Niedzielny bieg w godny sposób uczcił pamięć bohaterów, którym tak wiele zawdzięczamy – powiedział Opiniom Jerzy Szmit, prezes fundacji imienia Piotra Poleskiego.
Według informacji uzyskanych od organizatora, w tegorocznym biegu wzięło udział ponad 200 startujących, którzy do parku Kusocińskiego przyszli często z całymi rodzinami. Wydarzenie wyraźnie już na stałe wpisało się w kalendarz imprez patriotycznych, ale i sportowych w Olsztynie.
Tym bardziej ze zdziwieniem trzeba odnotować brak relacji z Biegu Tropem Wilczym zarówno w radio jak i telewizji. I to mimo tak dużego zainteresowania ze strony mieszkańców Olsztyna i okolic. Na biegu, w przeciwieństwie do lat poprzednich, nie było ani posłów, ani przedstawicieli władz państwowych.
– Bardzo się cieszę, że impreza nabiera rozpędu. Uczestniczą w niej ci, którzy chcą uczcić pamięć Żołnierzy Wyklętych, ale także pobyć ze sobą i pożytecznie spędzić niedzielę. Bardzo cieszył widok tak wielu osób spoza Olsztyna, co świadczy o tym, że budujemy pozytywną markę olsztyńskiej edycji biegu – powiedział nam Jerzy Szmit.
Według prezesa Fundacji im Piotra Poleskiego impreza nie mogłaby się odbyć bez wsparcia wojska i grona sponsorów. Listę patronów wydarzenia otwiera 16 Dywizja Zmechanizowana. Są na niej także 9 Batalion Dowodzenia, Arbet Investment Group, Spółdzielnia Pojezierze, Instytut Szkoleniowo-Badawczy oraz Warmińsko-Mazurski Związek Strzelectwa Sportowego.
Marek Adam