Aresztowanie i uwięzienie Sobańskiego jest mało znane szerszej opinii publicznej, mimo iż jest to skandaliczny przykład ułomności polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Zarówno niezawisły sąd jak i prokuratura zorganizowały sobie polowanie na człowieka, który swoją dotychczasowa postawa zasługuje bardziej na pomnik niż odsiadkę.
Czy jest winny zarzucanych mu czynów powinien rozstrzygnąć sąd, jednak zastosowanie wobec niego aresztu tymczasowego wzbudza najwyższe wątpliwości, w szczególności, że postępowanie karne, w którym został on zatrzymany prowadzone jest od kilku lat – w sprawie przesłuchano inne osoby, którym postawiono zarzuty, świadków, jak również zabezpieczono szereg dokumentów
To jedyny aresztowany w związku z aferą reprywatyzacyjną. Jak wskazują jego obrońcy, akurat on walczył głównie o odzyskanie własnej nieruchomości skradzionej przez komunistów
Michał Sobański – hrabia, filantrop z problemami
Przed laty wyrzucono Sobańskich z rodowej, neorenesansowej siedziby w Guzowie, pozwalając im zabrać jedną walizkę. Komuniści utworzyli w pałacu szkołę rolniczą, później wprowadziły się tam biura cukrowni, urządzono tam mieszkania dla pracowników, a na koniec doprowadzono do ruiny. Rodzina po długich bojach zdołała odkupić pałac (czyli zapłaciła paserowi za zwrot skradzionej nieruchomości) Od niemal 20 lat trwa remont tej architektonicznej perełki, co jest możliwe jedynie dzięki niezwykłej determinacji Michała Sobańskiego i jego rodziny. Jednocześnie nie ustaje on w działalności dobroczynnej i społecznej, m.in funduje w Guzowie lokalnym mieszkańcom… kościół parafialny, co jest chyba jedynym takim przypadkiem po 1939 roku.

Kilka lat temu Michał Sobański wraz z Maciejem Radziwiłłem odnaleźli i sprowadzili do Polski bezcenne polskie malowidła, które krętymi ścieżkami dziejów znalazły się w Peru. W całą tą operację panowie zaangażowali swoje prywatne, poważne środki pieniężne i ogrom pracy własnej.
W sierpniu 2019 r. łącznie 20 obrazów przyleciało do Warszawy, gdzie zostały poddane dokładnej konserwacji. W listopadzie 2019 r. większość przekazano do Muzeum Zamku w Łańcucie. Trzy z nich ofiarowano w depozyt do oddziału Muzeum Narodowego w Warszawie – pałacu w Nieborowie. Jeden z obrazów przekazano na Litwę, będzie prawdopodobnie w Muzeum Narodowym w Wilnie – Pałacu Wielkich Książąt Litewskich.
Kowal zawinił Sobańskiego posadzili
Za co został tymczasowo aresztowany Michał Sobański? „Za błędy na górze” -jak śpiewa urodzony w Elblągu Ryszard Rynkowski- został aresztowany za zakup kamienicy przy ulicy Puławskiej w Warszawie.
Pierwszym właścicielem kamienicy z 1939 roku był Jerzy hr. Łubieński – współpracownik szefa MSZ Józefa Becka, a potem jego brat Ludwik, adiutant gen. Władysława Sikorskiego i współpracownik gen Władysława Andersa. Za PRL kamienica została skomunalizowana,i dopiero w 2010 roku córki pierwszego właściciela, czyli pana hrabiego Łubieńskiego, odzyskały rodzinną kamienicę. Po trzech latach ową kamienicę zakupił od córek wspomniany Michał Sobański. Kupił, nie odzyskał. Czyli skorzystał z chronionego konstytucją prawa własności.
We własnej już kamienicy, zgodnie z prawem, właściciel podniósł (czyli urealnił) czynsze lokatorom komunalnym (przecież nie właścicielom) ale też pomagał im w otrzymaniu lokali socjalnych i je umeblował. Nie były podejmowane „pozaprawne czynności mające na celu wymuszenie na lokatorach wyprowadzkę, w tym nie stosowano wobec lokatorów gróźb ani przemocy”, co potwierdziła słynna Komisja Weryfikacyjna (pełna nazwa: Komisja do spraw reprywatyzacji nieruchomości warszawskich) .
3 września 2019 rzeczona komisja do spraw reprywatyzacji nieruchomości warszawskich, uchyliła decyzję prezydenta miasta o zwrocie nieruchomości przy ul. Puławskiej ponieważ stwierdzono brak jednego dokumentu w archiwach, chociaż fakt jego złożenia widnieje w rejestrze. Chodzi o wniosek o przyznanie prawa własności czasowej do gruntu z 1949 r. Już dwa dni później ratusz wysłał wniosek do wydziału ksiąg wieczystych sądu, aby właścicieli wykreślić z księgi, a w ich miejsce wpisać urząd miasta. Jak widać niektóre werdykty komisji weryfikacyjnej, choć publicznie kontestowane przez PO i władze Warszawy, natychmiast są realizowane przez miejskich urzędników.
Michała Sobańskiego aresztowano 23 czerwca 2021 roku. dwa dni później podjęto decyzję o osadzeniu go w areszcie, pomimo możliwości poręczenia majątkowego oraz imiennego ponad 200 uznanych osób. Prokuratura nie zamierza rezygnować z aresztu. W piątek sąd podejmie decyzję czy Sobański pozostanie w nim do grudnia.
Jan Nowak