Uchodźcy z Ukrainy są już na Mazurach

Pierwsza grupa uchodźców z Ukrainy dotarła w nocy na Warmię i Mazury. 45 osób zostało przewiezionych do ośrodka Rewita Waplewo.

To ośrodek, który należy do Agencji Mienia Wojskowego, stąd decyzja, by pierwsi uchodźcy dotarli właśnie tu. Ośrodek leży nad jeziorem, na terenie są obiekty sportowe, place zabaw, zapewnione jest wyżywienie, pokoje z dostępem do łazienek, pościel, podstawowe wyposażenie.

W grupie są małe dzieci, najmłodsze ma miesiąc. Są też osoby starsze, jedna kobieta jest chora. Służby wojewody zorganizowały pomoc lekarską.

W niedługim czasie do ośrodka w Marózie ma dotrzeć druga, mniejsza grupa uchodźców.

Do Ostróda Camp dotarli pierwsi uchodźcy z ogarniętej wojną Ukrainy. To w większości dzieci od 2-3 do powyżej 10 lat. Na granicę pojechały po nich autokary Żeglugi Ostródzko-Elbląskiej.

Uchodźcy przyjechali w niedzielę po godzinie 5 rano – to 27 osób, w tym 24 dzieci i trzy osoby dorosłe.

Na szczęście dzieci są całe i zdrowe, nic im nie dolega.

– Są niesamowicie dzielne – mówi Bartosz Zdanowicz, dyrektor Ostróda Camp. – Rozlokowaliśmy je, a po śniadaniu poszły odsypiać to wszystko, co się wydarzyło w ostatnich dniach.

Kolejna grupa jest już w drodze. W Ostróda Camp ma znaleźć schronienie około 180 osób. Kolejna grupa 40 jest już w drodze do Ostródy. Na przejściu granicznym czeka też około 50 sierot, które też mają tu trafić.

140 miejsc w ośrodku Caritas w Rybakach czeka na uchodźców z Ukrainy. W 2015 roku ewakuowano tam Ukraińców z polskimi korzeniami z Donbasu i Mariupola.

Dyrektor ośrodka ksiądz Dariusz Sonak – nie zna jeszcze daty, ale zapewnia, że w każdej chwili jest gotowy na przyjęcie rodzin z dziećmi.

Czekamy. Jeżeli jest taka konieczność, od razu uruchomimy nasz ośrodek. Mamy przygotowanych 140 miejsc. W pogotowiu jest jeszcze sala gimnastyczna. Jesteśmy w stałej współpracy z Caritasem naszej Archidiecezji, który już uruchomił zbiórkę dotyczącą artykułów spożywczych czy środków higieny osobistej. Będziemy działać w zależności od sytuacji.

Pomoc uchodźcom w Rybakach deklarują lekarze ze szpitala pulmonologicznego i harcerze.

Redakcja