Termin „deep state” jest kojarzony przez człowieka żyjącego problemami dnia codziennego z serialem emitowanym przez NEFLIX. Osoby interesujące się historią współczesną widzą problem jako bardzo realne społeczne zagrożenie.
Określenie „deep state” w przestrzeni społecznej posiada wiele odnośników (terminów): teorie spiskowe, NWO (Nowy Porządek Świata), Fałszywa Flaga, Blue Beam, Układ.
Wielość określeń jednego problemu, stanowi istną nowomowę w celu stworzenia „szumu medialnego”, w którym współczesny odbiorca czuje się zagubiony. Zasada „głębokiego państwa” polega na sterowaniu i osłabianiu prawowitej władzy przez tajemnicze gremia w celu destabilizacji, a następnie przejęciu faktycznej władzy!
W Polsce termin „układu” odnoszącego się do „deep state” spopularyzował Jarosław Kaczyński w latach 2005-2007 w czasie zaczynających się ataków Platformy Obywatelskiej na rosnący w siłę PiS.
Ataki na zwolenników „teorii spiskowych” mają miejsce przy każdej nadarzającej się okazji, ze strony ludzi „trzymających władzę” w koncernach międzynarodowych, globalnych organizacjach oraz przedstawicieli światowych mediów (Big Tech). Zwolennicy „teorii spiskowych” są to po prostu historycy, socjologowie, dziennikarze śledczy niezależni od wszelkich układów, szukający w dostępnych materiałach źródłowych oraz trzeźwo obserwujących wydarzenia, a następnie łączący poszczególne fakty w całość.
Wyniki niezależnych badań, poszukiwań są blokowane przez większość wydawnictw prasowych oraz media. Niezależni badacze są zmuszeni publikować wyniki swoich badań w wydawnictwach oraz portalach niezależnych często „niszowych”.
Mimo ośmieszania zwolenników poszukiwania prawdy, przez główny nurt opiniotwórczych mediów, opinia publiczna coraz częściej otrzymuje obraz autentycznych wydarzeń.
Na potwierdzenie istniejących nieoficjalnych gremiów mających wpływ na wydarzenia daje nam historia powszechna.
Podam niektóre spektakularne przykłady: kulisy rewolucji francuskiej (Necker – 1789), Zamach Październikowy 1917r., zatopienie „Lusitanii” (USA przystępuje do I wojny światowej), kulisy Wielkiego Kryzysu, Pakt Ribbentrop-Mołotow (Tajny Załącznik), Pearl Harbour (przystąpienie USA do II wojny światowej), zabójstwo Kennedy’ego, zamach 11 września WTC, przegrana Trumpa.
Oraz przykłady z historii Polski: Powstanie Styczniowe (ingerencja wywiadu Prus i W. Brytanii), zamach Majowy 1926 (finansowany przez W. Brytanię), zdrada Polski przez koalicjantów (Teheran, Jałta), zamach smoleński.
Niektóre przykłady, które nie będąc „teorią spiskową” czy „deep state”, przez wiele dekad są od lat skrywanymi faktami…
Niezliczona ilość wydarzeń czeka na wyjaśnienie!
Jeszcze do niedawna ludobójstwo rosyjskie w Lesie Katyńskim było objęte na zachodzie i wschodzie, terminem „teorii spiskowej”.
Na podsumowanie rozważań o „teorii spiskowej” oraz wynikającej z niej zasadzie „deep state”, można przytoczyć spostrzeżenia angielskiego dziennikarza Douglasa Reeda, który był korespondentem pisma „The Times” w środkowej Europie. W 1938 roku napisał dzieło „Strategia Syjonu” („The Controvery of Zion” – tytuł ang.) dotyczące działań syjonistycznych w kontekście historii USA oraz Europy ze szczególnym uwzględnieniem rewolucji bolszewickiej w Rosji.
Po napisaniu tej wspaniałej książki, przed Reedem zamknęły się wszystkie drzwi wydawnictw oraz księgarń. Autor z dnia na dzień znikł z przestrzeni medialnej. Dzieło jest znane dzięki wydawnictwom „niszowym”. W Polsce „Strategia Syjonu” została wydana przez wrocławskie WEKTORY w 2017 roku.
W dziele tym Douglas Reed przedstawił w oparciu o prywatne badania ciekawy wniosek: materializm konsumpcyjny zawarł układ z materializmem dialektycznym! Dlatego Aleksander Kiereński nie usunął słabego Lenina, oddając Rosję bolszewikom. Tu także można wytłumaczyć zdradę Polski przez wielką Trójkę z Jałty! A dzisiejsza polityka Unii Europejskiej realizująca nowy szatański sojusz…
Puzzle układają się same…
Jeżeli brak jest przejrzystości w stosunkach społecznych, idea „deep etate” będzie nadal zbierała żniwo!
Podczas spotkania byłego naczelnika IPN w Olsztynie dr. Pawła Warota z mieszkańcami Olsztyna, dotyczącego działalności olsztyńskiej UB oraz TW SB pan naczelnik zaapelował o podjęcie trudu napisania powojennej historii Warmii i Mazur. P. Warot napisał nieosiągalną dzisiaj publikację: „Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Olsztynie”, będącą przeglądem struktur, kadr oraz działalności wdrażania bolszewickiego systemu władzy. Stan bezprawia ze strony armii czerwonej oraz powstających struktur PPR raz UB był przerażający. Powinna powstać przejrzysta oparta na faktach historia naszych Ziem Odzyskanych, począwszy od pierwszego Wojewody Olsztyna Jakuba Prawina aż po czasy współczesne.
Takiej historii niestety nie posiadamy…
Ośrodki władzy powstałe po wojnie nie miały nic wspólnego z polską tradycją historyczną!
A dzisiaj puzzle są układane dalej w cieniu („szubienic”) hańbiącego pomnika!
Henryk Pejchert