Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  •    
  • Kontakt
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn

Jak ręką odjął

świat zdębiał

Połajanki dotyczące Polski, do których jakże często dochodziło w Brukseli, odkąd władzę w Polsce straciła Platforma Obywatelska, skończyły się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki po wywiadzie premiera Mateusza Morawieckiego, który w weekend ukazał się w „Financial Times”. A Morawiecki nie powiedział w nim nic odkrywczego – jedynie to, że Polska cierpliwie znosiła razy, ale nadwiślańska cierpliwość właśnie się skończyła.

Oczywiście słowa premiera wypowiedziane głośno w jednej z najważniejszych gazet gospodarczych świata nie spodobały się mediom niegdyś głównego nurtu. Wszystkie od razu chwyciły za oręż i skrytykowały słowa szefa polskiego rządu odwołując się do krytyki, jaka pojawiła się w ustach Donalda Tuska, z których najbardziej charakterystyczną wypowiedzią (i najchętniej cytowaną) było, że „świat zdębiał” oraz „głupota jest przyczyną większości nieszczęść”. Oczywiście owa „głupota” miała się odnosić do obecnego premiera – w przeciwieństwie do jego poprzednika Donalda Tuska, który nie był głupi, był za to kochany przez TVN, Gazetę Wyborczą i Newsweek do tego stopnia, że kiedy to Tusk siedem lat temu udzielił wywiadu dla Financial Times gazety te i rozgłośnie komentowały to w taki sposób: „Donald Tusk w bardzo szczerym wywiadzie dla Financial Times: W młodości byłem typowym chuliganem”, „Financial Times zachwyca się Tuskiem”, etc etc.

To chyba tyle w temacie mediów nazywających siebie samych „wolnymi” i „obiektywnymi” – warto przy tym zauważyć, że sama redakcja Financial Times uznała wywiad z Morawieckim za zdecydowanie bardziej wartościowy, właśnie ze względu na to, co w nim powiedział. Był konkretny – w przeciwieństwie do Tuska, który „w młodości był typowym chuliganem”.

A padły tam słowa o tym, że „jeśli KE rozpocznie trzecią wojnę światową”, wstrzymując obiecane Polsce pieniądze, będzie „bronił naszych praw wszelką bronią, jaka jest w naszej dyspozycji”.

Dodał również, jaka to może być broń – w sumie nic odkrywczego, choć tym razem broń została nazwana po imieniu, a Komisja Europejska przestraszyła się, że nielubiana od lat Polska jest w Unii Europejskiej jednak podmiotem – i to podmiotem równym Francji, Belgii, czy Niemcom.

Morawiecki wzywa w nim również Brukselę do – jeżeli chce rozwiązać spór z Polską wokół tzw. praworządności – natychmiastowego wycofania groźby sankcji prawnych i finansowych.

Ową bronią, o której Polska do soboty nie mówiła głośno, jest oczywiście prawo weta, którego umiejętne użycie może przeszkodzić unijnym komisarzom w realizacji ich planów – szczególnie tych, które miały im przysporzyć światowej sławy i ponadregionalnej popularności. Rzecz wcale nie w wetowaniu unijnego budżetu na kolejne lata, choć tu głos Polski ukaranej finansowo z pewnością będzie zauważony, lecz w zablokowaniu unijnego pakietu klimatycznego, który tak głośno reklamowali komisarze z Brukseli. Nie przyjęcie go będzie dla nich oznaczało nie tylko zupełny blamaż w środowiskach, w których chcieli błyszczeć, ale będzie również rzucało złowrogi cień na interesy, które wspierali. Za pakietem klimatycznym idą bowiem biliony dolarów inwestycji — w nowe fabryki samochodów elektrycznych i podzespołów do nich, w nowe farmy wiatrowe i farmy słoneczne, które z czasem miały zastąpić zamykane właśnie kopalnie węgla kamiennego, czy wspomóc rozwiązanie miliardowych kontraktów na dostawy ropy naftowej z Rosji i Bliskiego Wschodu. Część deklaracji w sprawie rezygnacji już została wypowiedziana – wycofanie się z nich oznacza między innymi konieczność upokarzającego przyjmowania nowych warunków umów.

W tym kontekście polskie weto jest rzeczywiście „bronią atomową”, bo niektóre decyzje Unia musi przyjmować jednogłośnie, traktując głos każdego państwa za równoważny innym głosom. Negocjacje w sprawie wycofania się z polskiego weta komisarze musieliby zaczynać z pozycji kolan – a to nie wróży dobrze.

Warto zacytować kolejne słowa premiera: „Dostaniemy te pieniądze prędzej czy później. Im później je dostaniemy, tym mocniejszy będzie dowód, że mamy do czynienia z dyskryminacyjnym traktowaniem i podejściem w typie dyktatu ze strony Komisji Europejskiej. Te pieniądze powinny być już wypłacone. To jest złamanie procedury przez Komisję. Oni naruszają zasady praworządności (…). Nie poddamy się, nie zrezygnujemy z suwerenności z powodu tej presji — powiedział, dodając, że Polska już pożycza na rynkach prywatnych, aby sfinansować swoje plany inwestycyjne po pandemii. Przetrwamy do momentu, kiedy dostaniemy pieniądze z UE”.

Po tym wywiadzie nawet totalsi wiedzą, że nie do końca wyszła im ulica, zaś zagranica nie sprawdziła się zupełnie. Pozwoliła jedynie odkryć karty wszystkim graczom na brukselskiej scenie. I powiedzieć „sprawdzam”, kiedy będą startowali w wyborach do Europarlamentu ponownie.

Paweł Pietkun

UdostępnijTweetujWyślij
Poprzedni artykuł

Człowiek Grzymowicz jest najważniejszy

Następny artykuł

Szlachetny Piątek

Następny artykuł
Szlachetny Piątek

Szlachetny Piątek

swawolna Ada i klamczuch Grzymowicz

Swawolna Ada i kłamczuch Grzymowicz

szczytowanie w Brukseli

Widziane z Torunia: Szczytowanie w Brukseli

Młodzi-wędkarze

„Młodzi Wędkarze”

Zaloguj się login żeby komentować
Opinie Olsztyn

Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur

Tematy w serwisie:
agresja antyPiS bezpieczeństwo Donald Trump Donald Tusk edukacja geopolityka gospodarka historia Polski II wojna światowa Jerzy Szmit KO koalicja 13 grudnia komunizm Kościół Katolicki kultura Lewica LGBT manipulacja media neomarksizm Niemcy Olsztyn opinie olsztyn Piotr Grzymowicz PiS PO polityka zagraniczna Polska Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej prawo PSL Rafał Trzaskowski Rosja samorząd Stany Zjednoczone Szubienice w Olsztynie totalna koalicja totalna opozycja Ukraina Unia Europejska USA wiara wojna wybory
© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka prywatności

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
  •  
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  • Kontakt
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

This website uses cookies. By continuing to use this website you are giving consent to cookies being used. Visit our Privacy and Cookie Policy.
Przejdź do treści
Otwórz pasek narzędzi Ułatwienia dostępu

Ułatwienia dostępu

  • Powiększ tekstPowiększ tekst
  • Zmniejsz tekstZmniejsz tekst
  • Odcienie szarościOdcienie szarości
  • Wysoki kontrastWysoki kontrast
  • Odwrotny kontrastOdwrotny kontrast
  • Jasne tłoJasne tło
  • Podkreśl łączaPodkreśl łącza
  • Prosta czcionkaProsta czcionka
  • Resetuj Resetuj