Szanowni Państwo!
W ostatnich tygodniach do zwolenników idei pro-life i pro-rodzinnych dociera wiele fantastycznych informacji!
W połowie sierpnia dziesiątki tysięcy (miejscowe media podają, że około 30 tysięcy) Portorykańczyków protestowało przeciwko włączaniu tez ideologii LGBT do programu nauczania szkół publicznych.
Na tej małej wyspie na Karaibach, zamieszkałej przez niewiele ponad trzy miliony obywateli, złożono również blisko 130 tysięcy podpisów przeciwko wprowadzaniu ideologii gender w szkołach.
Również z Ameryki Północnej otrzymujemy piękne i budujące wiadomości.
Choć Kalifornia to jeden z najbardziej proaborcyjnych stanów w USA, to 25 sierpnia na ulice jej stolicy, Sacramento, po raz pierwszy w historii wyszli obrońcy życia, by zaprezentować piękno cywilizacji chrześcijańskiej.
Tamtejszy Marsz – California March for Life – był pierwszą tak dużą imprezą w tym stanie. Dotychczasowe wydarzenia miały znacznie mniejszy i rozproszony charakter. Udział w nim wzięli prominentni politycy konserwatywnej Partii Republikańskiej: senator Shannon Grove czy członek Zgromadzenia Stanowego James Gallagher.
Wyjątkowość wartości chrześcijańskich, katolickich, konserwatywnych czy pro-rodzinnych obserwować możemy nie tylko za oceanem. Również w Polsce odbyło się już kilka wydarzeń, promujących piękno naszej wspólnej idei.
Pod koniec maja w Żarach przeszedł drugi Marsz dla Życia i Rodziny. Wydarzenie rozpoczęła Msza Święta, a po przemarszu ulicami miasta, uczestnicy spotkali się w parku na pikniku rodzinnym.
Tego samego dnia odbył się – choć zmienionej z racji ograniczeń formie – Marsz w Kielcach. Audycję radiową towarzyszącą temu wydarzeniu swoją obecnością uświetnił między innymi profesor Bogdan Chazan, który zwracał uwagę na naprotechnologię, metodę leczenia niepłodności ukierunkowaną na znalezienie przyczyny braku potomstwa.
Z kolei w drugiej połowie czerwca liczne rodziny wyszły na ulice Rzeszowa. Na czele Marszu jechał słynny dzwon „Głos Nienarodzonych”, którego bicie rozbrzmiewało przez całą trasę tamtejszego pochodu.
W tym roku, ze względu na wciąż obowiązujące obostrzenia i utrudnienia, Centrum Życia i Rodziny koordynuje tylko kilkanaście Marszów dla Życia i Rodziny w całej Polsce. Przyznam się Państwu, że nie mogę doczekać się czasu, w którym organizacja tego typu pięknych i wartościowych wydarzeń będzie o wiele prostsza, a koronawirusowe obostrzenia pójdą w niepamięć. Przecież jeszcze w 2019 roku w Marszach uczestniczyli mieszkańcy ponad 120 miast i miejscowości w całej Polsce! Ufam, że w przyszłym roku będziemy świadkami tej mobilizacji i radosnego świętowania polskich rodzin!
Mam jednak również nadzieję, że już 19 września o XVI Marszu dla Życia i Rodziny – Narodowym Marszu Życia i Rodziny będzie mówiło się na całym świecie – również w Kalifornii czy w Portoryko.
Marzeniem wszystkich współpracowników Centrum Życia i Rodziny jest organizacja największego tego typu wydarzenia w historii.
To dla nas niezwykle ważne, ponieważ Warszawa – podobnie jak na przykład wspomniane Sacramento – jest miastem, w którym niebezpiecznie rozrastają się lewicowe idee, uderzające w podstawowe wartości ochrony życia czy praw rodziny.
Ale, niestety, w ostatnich tygodniach w innych polskich miastach miały miejsce inne pochody…
Na paradzie równości w Gdańsku mężczyźni przebierali się za kobiety, prezentowano satanistyczne symbole, sprofanowano polską flagę, kpiono z patriotycznych haseł czy zaprezentowano błyskawicę Hitlerjugend, z którą utożsamiają się obecnie zwolennicy zabijania dzieci.
Z kolei w Częstochowie, podczas tamtejszej parady zwolenników ideologii LGBT, ukazano prowokacyjną przeróbkę świętego dla milionów Polaków wizerunku Najświętszej Maryi Panny – Matki Bożej Częstochowskiej, której aureolę sprofanowano barwami kojarzonymi z manifestowaniem grzesznych aktów seksualnych.
Dlatego bardzo zależy mi, ale również innym popierającym wartości chrześcijańskie i pro-rodzinne, aby nasz Narodowy Marsz Życia i Rodziny był dobrą i zdecydowaną odpowiedzią na opisane ekscesy!
Marsz zwolenników tradycyjnej rodziny, ochrony życia i podstawowych praw rodziców pozwoli również ograniczyć zakusy antychrześcijańskich sił, pragnących wprowadzić swoje porządki wewnątrz naszej cywilizacji.
Oto bowiem lewicowy prezydent USA Joe Biden chce, aby jego ambasadorem w Szwajcarii został homoseksualny aktywista. Z kolei Światowa Organizacja Zdrowia dąży do prawnego usunięcia ograniczeń dotyczących aborcji, a zmiany mają zostać ponadto wprowadzone w takich obszarach jak prawo do sprzeciwu sumienia pracowników ochrony zdrowia.
Dlatego właśnie musimy wspólnie stanąć w obronie naszych idei, aby nikt nie próbował propagować w Polsce działań sprzecznych z wartościami większości katolickiego narodu, dbającego o rodzinę, związek jednego mężczyzny i jednej kobiety, i chroniącego prawa bezbronnych dzieci.
Na zakończenie mojego listu jeszcze raz pragnę zaprosić Państwa do udziału w tym wielkim wydarzeniu. To właśnie polskie rodziny stanowią o sile naszego całego narodu. Podkreślało to wielu wspaniałych Polaków, dlatego idąc ich wzorem, spotkajmy się 19 września w Warszawie i razem pokażmy piękno tradycyjnej polskiej rodziny!
Z pozdrowieniami,