Tusk już od dawna faszeruje swoich słuchaczy różnymi pigułkami, a oni łykają je jak gęsi kluski. Jego usiłowania nasiliły się po powrocie z królowania Europie. Widocznie tam dostał konkretne wytyczne co do tumanienia „wymarzonych” wyborców PO – swojej klienteli. Teraz, gdy uzurpatorsko przejął władzę, postanowił swoją pigułką PO „uszczęśliwić” (metoda lewactwa) wszystkich Polaków.
Tusk zamiast zabrać się za gospodarkę, obronność, sprawy społeczne, zagraniczne (gdzie pieniądze z KPO? Miały być na drugi dzień po wyborach!?), zaoferował in vitro, a teraz zapowiada pigułkę „dzień po” – nawet małolatom i to bez recepty.
Istnieje zagrożenie, że przy nieograniczonym dostępie małolaty będą łykać ją bezmyślnie, a nie zaleca się jej stosowania więcej niż 1 raz w czasie cyklu miesiączkowego. Jest to tabletka (środek farmakologiczny) zawierająca odpowiednią dawkę hormonu, powodującego zaburzenie gospodarki hormonalnej człowieka. Może być stosowana, jeżeli nie ma przeciwwskazań zdrowotnych. Mniej inwazyjne środki wydawane są tylko na receptę. Nawet reklamy leków są obwarowane klauzulą: „Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu!” Niepełnoletnim niedozwolona jest sprzedaż alkoholu, papierosów, dopalaczy i innych używek, a toto ma być dostępne bez recepty?! To tak ku uwadze mamuś i tatusiów córeczek.
Nazywana jest „antykoncepcją awaryjną”. Takie „wyjście awaryjne” w przepaść za progiem. Po zażyciu tabletki dochodzi do szeregu zmian zarówno w gospodarce hormonalnej jak i w błonie śluzowej macicy. Opóźnia, a nawet zapobiega owulacji – uwalnianiu jajeczka z jajnika. To oznacza, że plemniki, które są już w układzie rozrodczym kobiety mogą zginąć zanim jajeczko będzie gotowe do zapłodnienia. To byłaby tabletka „dzień przed?!” Może też zmienić sposób poruszania się plemników, utrudniając im dotarcie do jajeczka. Poprzez zmianę składu błony śluzowej macicy, zapłodnione jajeczko nie może się w niej zagnieździć. A to już jest aborcja – zabicie istoty ludzkiej.
Handlarze tabletką zapewniają, że tabletka „dzień po” „nie dopuszcza do powstania zarodka[?] albo … znacznie utrudnia ten proces”. A to znaczy, że nie jest w 100 % skuteczna! Zapewniają też, że „jest ogólnie[?!] bezpieczna, ale jak każdy lek może powodować pewne[?!] skutki uboczne”?! Zdrowa kobieta/dziewczyna potrzebuje leku?! Te „skutki” to: zmiana cyklu miesiączkowego (nie da się określić dni niepłodnych – znowu zagrożenie skrobanką albo łykanie kolejnych pigułek), mdłości, dyskomfort lub ból w dolnej części brzucha, zmęczenie, ból i zawroty głowy, ból piersi, wymioty. Ponadto nie chroni przed chorobami wenerycznymi i HIV! Takie to „szczęście” młodym oferuje Tusk i jego banda.
Jak Polska będzie radosna, szczęśliwa i uśmiechnięta pokazuje poniższe zestawienie:
15 lat – pigułka – fajnie,
20 lat – pigułka – wspaniale,
30 lat – pigułka – dobrze,
40 lat –in vitro – bez skutku,
50 lat – adopcja – od kogo?
60 lat – samotność,
70 lat – kto pomoże?
80 lat – dom starości albo eutanazja – zabójstwo.
Bezmyślne lewactwo nie zdaje sobie sprawy, nie chce dopuścić tego nawet do swojej świadomości, że też będzie stare, bezradne, bezsilne, bezbronne! Nie obejdzie się to bez konsekwencji, które szykuje dla wszystkich. Na starość nie będziemy mogli oprzeć się na dzisiejszym pokoleniu, gdy lewactwo nafaszeruje go swymi pomysłami.
Je**ćpisy, którzy zagłosowali na Lewicę, Trzecią Drogę/Nogę, Koalicję dla zmylenia Obywatelską (zresztą w dużej mierze też lewactwo), myśleli, że będą mogli bezkarnie ***** PiS i legalnie się skrobać. Ci co je**li PiS już sobie plują w brodę – „mają za swoje”! Tusk funduje wymarzonej dla niego młodej klienteli, co dopuściła go do rządów, pigułkę PO – Poroniona Oszałamiająca/Ogłupiająca/Oszwabiająca – zamiast zerowego podatku do 26 roku życia, kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł, kredytu 0 %, akademika za 1 zł.
Poza tym, szubienice, sowieckie/rassijskie ścierwo, Pomnik Wdzięczności [zbrodniczej] Armii Czerwonej – czerwonych bydlaków z Katynia i Smoleńska, Buczy i Izumia, okupanta Polski, których tak żarliwie broni lewactwo na czele z czerwonym towarzyszem Grzymowiczem, w Olsztynie należy zburzyć! Od wieków wolne narody burzą pomniki swoich okupantów.
Antoni Górski