Wyjście z pandemicznego kryzysu spędza sen z powiek Tuska i wspierających akolitów. Ewidentny sukces gospodarczy związany z wprowadzeniem Polskiego Ładu przekreśla na długo nadzieje na odsunięcie PiS od władzy.
Polacy mogą zechcieć dać dokończyć to, co PiS zaczął. Tym bardziej, że jest to partia przewidywalna, z dużą uwagą podchodząca do swoich wyborczych zobowiązań. Partia wiarygodna – na co się umawia z Polakami, to realizuje. Kolejna zła informacja dla Tuska to dane Eurostatu, według których Polska znajduje się (obok Chorwacji i Litwy) w trójce najbezpieczniejszych państw UE.
Tak na marginesie to najmniej bezpiecznie jest w Bułgarii, Grecji i w Holandii, poniżej średniej europejskiej są Francja i Niemcy. Polska pod rządami PiS jest oazą bezpieczeństwa.
Pośpiech w działaniach Tuska jest też związany z „niepokojącymi” danymi płynącymi z budżetu. Otóż naprawa finansów publicznych po naszych niefrasobliwych poprzednikach z PO i PSL doprowadziła do tego, że po czerwcu, czyli po I półroczu, mamy nadwyżkę w budżecie, przekraczającą 25 mld zł.
Spiesz się, Tusku, spiesz.
Belfer