Region historyczny, którego częściami składowymi są między innymi Warmia oraz Mazury, jest obszarem, który wszedł do historii powszechnej pod nazwą Prus i z nią właśnie powinien być zawsze kojarzony.
Ten historyczny region nadbałtycki, położony pomiędzy dorzeczami Wisły i Niemna od zarania dziejów Polski był jej sąsiadem na północnym wschodzie, zanim w XV wieku stał się częścią Królestwa Polskiego: Warmia wtedy weszła do niego bezpośrednio, reszta Prus jako lenno Królestwa.
Zanim nazwa Prus po raz pierwszy pojawiła się w słynnym dokumencie Dagome Iudex, będącym testamentem zmarłego w 992 roku Mieszka I, wcześniejsze wzmianki o mieszkańcach ziem nadbałtyckich, leżących na wschód od ujścia Wisły, nazywają ich Estami. Jak się zdaje, była to nazwa odnoszona do wszystkich Bałtów.
Użył jej żeglarz normański Wulfstan, który u schyłku IX wieku wysłany został w rejs rozpoznawczy wzdłuż południowych wybrzeży Bałtyku. Wyruszył ze Szlezwiku i mijając zasiedlone przez Słowian wybrzeża późniejszej Meklemburgii i Pomorza, dotarł poza ujściem Wisły do “morza Estów, a przy brzegu tego morza leży Truso”. Było to miasto portowe nad rzeką Ilfingą (dzisiejszą rzeką Elbląg), na północno-zachodnim skraju ziem Prusów. Stamtąd Wulfstan zawrócił w drogę powrotną.
Dagome Iudex …jako testament Mieszka I, zaraz po jego śmierci został obalony przez Bolesława Chrobrego, który … ku Prusom skierował dwie misje chrystianizacyjne. Pierwszą z nich poprowadził biskup Wojciech, kierując się przez Gdańsk ku północno-zachodniej części Prus nad Zalew Wiślany, drugą biskup Bruno z Kwerfurtu, udając się z Mazowsza na południe Prus, do Galindii, czyli na późniejsze Mazury. Obie misje zakończyły się niepowodzeniem, tak Wojciech, jak i Bruno zginęli, rychło po śmierci ogłoszeni świętymi. Prusy pozostały pogańskimi, i takimi pozostawały jeszcze dwa wieki później, po tym, kiedy ze strony polskiej podjęto na początku XIII wieku kolejną próbę ich chrystianizacji przez biskupa Chrystiana z utworzonego w 1215 roku misyjnego biskupstwa chełmińskiego.
Dopiero, gdy także misja biskupa Chrystiana okazała się niewykonalną, zdecydowano się dla chrystianizacji Prusów, sprowadzenie do ziemi chełmińskiej zakonu rycerskiego, dysponującego siłą militarną, wystarczającą do opanowania pogańskiej krainy i wymuszenia w ten sposób jej wejścia do świata chrześcijaństwa zachodniego. Sto lat wcześniej Bolesław Krzywousty zdołał własnymi siłami Księstwa Polskiego opanować Pomorze i uczynić je krainą chrześcijaństwa zachodniego. Gdy jednak, na mocy jego testamentu, Polska rozpadła się na piastowskie księstwa dzielnicowe, Wielkopolska, granicząca z Pomorzem, nie miała siły zdolnej do udzielenia mu pomocy przed duńskim najazdem na zachodniopomorskie wybrzeża. W tej sytuacji księstwo zachodniopomorskie nie miało innego wyjścia, jak oddanie się pod opiekę Cesarstwa, do którego zostało przyjęte już w 1181 roku. W XIII wieku Konrad Mazowiecki, władający dzielnicą, której północnego sąsiada stanowiły pogańskie Prusy, zdecydował ich chrystianizację przeprowadzić rękoma Zakonu Krzyżackiego. W 1226 roku zawarł on z Hermanem von Salza, wielkim mistrzem tego zakonu, umowę, zapraszającą Zakon do ziemi chełmińskiej, oddaną im jako baza wypadowa dla podboju Prus. Rycerze krzyżaccy przybyli w 1230 roku do okolic Torunia, i założyli tam swoją pierwszą warownię, Vogelsang.
Opór Prusów wygasł w 1273 roku, i datę tę przyjęto uważać za finał krzyżackiego podboju Prus. Państwo Zakonne wprowadziło w nich własny podział administracyjny, w miejsce dawnego podziału regionalnego Prus z czasów pogańskich. Ten stary podział terytorialny Prus, został jednak w dobie podboju szczegółowo rozpoznany i chociaż stał się już tylko pamiątką historyczną, został utrwalony kartograficznie. Podział ten tak opisuje Paweł Jasienica: Dzielili się na dziewięć plemion, z których każde zamieszkiwało osobny obszar. Były to: Pomezania nad Wisłą i Nogatem, Pogezania między jeziorem Drużnem a górną Łyną, Warmia między Zalewem Wiślanym a średnim biegiem Łyny (obszar tej prowincji nie był identyczny z późniejszym biskupstwem warmińskim), Natangia w widłach Pregoły i Łyny, Sambia na półwyspie tegoż imienia, Barcja na prawym brzegu Łyny, Skalowia nad dolnym Niemnem i Jaćwież, czyli Sudawia, na lewym brzegu Niemna, nad Szeszupą i Biebrzą
Cytat ten jest wartościowy, z uwagi na opis geograficznego położenia poszczególnych regionów dawnych, bałtyjskich Prus, wymaga jednak uzupełnienia, gdyż jest niepełny. Jasienica mówi o dziewięciu obszarach plemiennych Prusów, a wylicza tylko osiem. Pominął dwa, gdyż obszarów tych było w sumie dziesięć. Przeoczone w jego opisie zostały: Nadrowia, na wschód od Sambii, nad Pregołą, oraz Galindia, na pograniczu Prus z Mazowszem, w górnych dorzeczach rzek, płynących ku Mazowszu i uchodzących tam do Biebrzy i Narwi. Galindia jest nam z wszystkich pruskich terytoriów najbliższa, gdyż w czasach panowania krzyżackiego przekształciła się w polskojęzyczne Mazury.
oprac. Redakcja
na podst. Polskie dziedzictwo w Prusach, prof. dr hab. Andrzej Piskozub
* * *
Andrzej Józef Roman Piskozub (ur. 5 lutego 1933 w Wolsztynie, zm. 10 lutego 2021) – polski historyk, geograf, specjalista w dziedzinie historii i geografii cywilizacji. Profesor Instytutu Historii Uniwersytetu Gdańskiego, założyciel i kierownik (1992–2002) Katedry Nauki o Cywilizacji na Uniwersytecie Gdańskim.