Dzisiaj (10.04.2025) w siedzibie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (i Sejmiku Województwa Warmińsko – Mazurskiego) odbyła się rozprawa w sprawie „Uchylenia decyzji zatwierdzającej projekt zagospodarowania terenu oraz projekt architektoniczno-budowlany i udzielenie pozwolenia na budowę” olbrzymiego Centrum Dystrybucyjnego Lidla (i składowiska odpadów!) w Gietrzwałdzie. Zamiast tego sąd sam „się uchylił” od wydania wyroku i odroczył sprawę. Termin poda po zapoznaniu się …?! Co łączy budynek WSA (i Sejmiku) z sąsiadującym szubienicami – ścierwem sowieckim i z Lidlem w Gietrzwałdzie?! … Sojusz czerwono-brunatny!
Prezydent Olsztyna czerwony towarzysz Szewczyk, nieodrodny wychowanek czerwonego towarzysza Grzymowicza zamierza dokonać „dekonstrukcji pomnika i zawartych w nim treści” oraz jego otoczenia, aby ukazać … „całą prawdę”!? Jaką prawdę?!
Czy prawdę o tym, że w budynku WSA (i Sejmiku) miała swoją siedzibę Rejencja niemiecka i … Gestapo?! Że szubienice – sowieckie ścierwo postawili sobie rosyjscy Sowieci i „polscy” czerwoni towarzysze z „wdzięczności dla czerwonych bydlaków z Katynia i Smoleńska 2010?! Gdzie zbrodniarz Putin przy współudziale „swojego człowieka” w Warszawie, Tuska zamordował mojego Prezydenta?! Zresztą też kolegów i koleżanki Tuska, za którymi on się nie ujmuje i ma ich głęboko gdzieś! Wdzięczność dla tej samej nacji czerwonych bydlaków z Buczy i Izumia na Ukrainie?! Tę prawdę czerwony towarzysz Szewczyk chce nam ukazać?! Czerwony towarzysz Szewczyk łże!
31 maja w tym roku w bazylice św. Katarzyny w Braniewie odbędzie się uroczystość beatyfikacji piętnastu Sióstr od Św. Katarzyny brutalnie zgwałconych, torturowanych i zamordowanych przez czerwonych zbrodniarzy. Czy czerwony towarzysz Szewczyk będzie ronił krokodyle łzy też nad ich losem?!
W Gietrzwałdzie wójt, czerwony towarzysz Jan Kasprowicz, brukając słynne polskie nazwisko, zaraz po objęciu rządów, zwolnił panią dyrektor Szkoły Podstawowej i dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury za … „uprawianie martyrologii polskiej i szerzenie katonacjonalizmu”! Dawny milicjant z PRL-u Janusz Tkaczyk, wojewódzki komendant Policji w Olsztynie i Łodzi, skąd w atmosferze skandalu został wyrzucony z Policji, przewodniczy Radzie Gminy Gietrzwałd. Obydwaj nie tylko chcą, ale prą do oddania naszej ojczystej ziemi w łapy Niemców. Tak jak kiedyś panoszący się Krzyżacy usadawiali się na wzgórzach, budując zamki, tak dzisiaj Niemcy chcą górować nad okolicą budując 800 m od Bazyliki olbrzymie centrum logistyczne Lidla z gigantycznym składowiskiem odpadów (153 tys. ton rocznie), w tym niebezpiecznych. Sama hala Lidla o powierzchni 8 ha miałaby mierzyć 24 m wysokości – 8 pięter. Przesłoni Sanktuarium i zburzy krajobraz chroniony!
Wmawia się nam, że komuna upadła. Tak! Komuna upadła … na cztery łapy! Właścicielami tej ziemi ornej kl. III i IV są czerwoni towarzysze: dyrektor PGR Łajsy Bielański i Biadała. Po zmianie ustrojowej dzierżawili olbrzymie pegeerowskie latyfundium. Dzięki „reformie” Balcerowicza popegeerowską „własność ludową” wykupili za przysłowiowy cetnar zboża. Ziemia rolna „chodzi” średnio po 25 tys. zł/ha, a działki budowlane już za 1 do 2 mln zł/ha. Przebitka wynosi 40 do 80 razy. Byłoby czym się dzielić między czerwonymi towarzyszami?!
Tak że sojusz niemiecko-rosyjski ma się dobrze, bo z jednej strony „polscy” czerwoni towarzysze bronią sowieckiego/rosyjskiego ścierwa jak niepodległości, a z drugiej – chcą sprowadzić na naszą ziemię germańskich osadników. I to wszystko dzięki silnemu wsparciu Płatnych Zdrajców Pachołków Rosji, tego najgorszego sortu Polaków! To cały czas muszą mieć w pamięci wszyscy Polacy, a Obrońcy Gietrzwałdu szczególnie. W sporze o Lidla w Gietrzwałdzie rozdzielanie tych elementów osłabia front walki o polskość i może doprowadzić do zniweczenia naszych wysiłków!
Poza tym szubienice, sowieckie/rosyjskie ścierwo, Pomnik Wdzięczności [zbrodniczej] Armii Czerwonej – czerwonych bydlaków z Katynia i Smoleńska 2010 r., Buczy i Izumia, okupanta Polski, których tak żarliwie broni lewactwo, w tym PO i PSL/ZSL oraz prokuratura w Olsztynie, należy zburzyć!
Antoni Górski
