Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  •    
  • Kontakt
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn

Biały miś dla dziewczyny, czyli awantura o Basię

Marszałek z niedźwiedziem polarnym

W 1919 roku w Archangielsku pewien polski podchorąży, Walenty Karaś, rywalizował z kapitanem włoskich bersalierów Andrea Giovanem o względy pewnej miejscowej damy. Obaj wiedzieli, że ich wybranka ma słabość do zwierząt, więc przed jej domem paradowali z coraz to większymi okazami. Gdy na jedno ze spotkań Włoch przyprowadził ze sobą lisa, Polak przyszedł z niewielkim wilczkiem. Następnie na targu kupił małą polarną niedźwiedzicę, skoro jego rywal chwalił się białym lisem. Kiedy obaj panowie spotkali się pod domem kobiety, niedźwiedzica podarła kapitanowi spodnie i porządnie go wystraszyła.

Gdy podchorąży Karaś później wracał do jednostki, jego groźna „maskotka” zabiła psa, który ją zaatakował. Właścicielem pechowego czworonoga okazał się brytyjski generał. Po tym incydencie poszedł na skargę do polskiego dowódcy batalionu murmańczyków*, majora Juliana Skokowskiego. Ten, aby załagodzić spór, nieodpowiedzialnemu podchorążemu wyznaczył dziesięć dni aresztu, a białą niedźwiedzicę rozkazem dziennym przydzielono do jednostki z nominacją na „córkę regimentu”. Wpisano ją do ewidencji kompanii karabinów maszynowych batalionu i przyznano racje żywnościowe.

W batalionie przydzielono jej opiekuna kpr. Smorgońskiego, który zajmował się nią już do końca jej życia. W tym czasie kpr. Smorgoński nauczył ją elementów musztry, w tym salutowania i naśladowania kroku marszowego. W tym czasie zaczęto się zastanawiać, czy Baśka faktycznie jest płci żeńskiej. Te wątpliwości doprowadziły do zamieszania w batalionie i dowództwo musiało zorganizować oficjalne badanie przed wszystkimi żołnierzami, żeby ustalić płeć. Tego zadania podjął się pewien służący w formacji ginekolog z Warszawy. Pisemny raport z wynikami miał zostać dostarczony do kancelarii batalionu. Ze wspomnień Eugeniusza Małaczewskiego, murmańczyka, naocznego świadka zdarzenia, wyłania się intrygujący opis tej satyrycznej wręcz sytuacji:

„Baśka jest panną! A wtedy uczynił się istny dzień sądny. Stronnictwo, które trzymało się opinji zgodnej z orzeczeniem lekarza, wyraziło swą radość trzykrotnem, gromkiem: «Hurra!», podrzucono w górę czapki, wiwatując na całe gardło. Mający rewolwery otworzyli na znak uciechy rzęsistą palbę. Uczynił się taki tumult, że angielskie dowództwo zaalarmowało cały odcinek frontu, myśląc, że to nieprzyjaciel wdarł się na tyły. Zaczęto cisnąć się kupą do Baśki. Składano jej w darze co kto miał do zjedzenia. A kto zdążył już podpić, lazł całować się do niej, roniąc łzy rzewne na jej śnieżne futro”.

Niedźwiedzica przeszła ze swoim oddziałem cały szlak bojowy aż do wolnej Polski, by ostatecznie stacjonować ze swoim oddziałem w Twierdzy Modlin. Wraz z resztą oddziału brała m.in. udział w defiladzie w 1919 r. w Warszawie na placu Saskim, wzbudzając sensację tym, iż w odpowiednim momencie zaczęła iść na dwóch łapach i zasalutowała przed naczelnikiem państwa Józefem Piłsudskim w ślad za resztą żołnierzy, a następnie podczas powitania podała mu łapę. Po tej defiladzie w sprzedaży pojawiły się maskotki białego niedźwiedzia.

„Józefa przez kilkanaście miesięcy troskliwie opiekowała się kilkuletnią córeczką, której nieustannie towarzyszyła ulubiona zabawka – duży, biały pluszowy niedźwiadek, zwany Baśką Murmańską. Była to bardzo popularna w owym czasie w stolicy maskotka, nazwana tak ze względu na swój pierwowzór”

– pisał Robert Kotowski w książce „Dziewczynka z obrazu: Historia życia Józi Oderfeldówny”

Baśka zginęła jeszcze tej samej zimy, niedługo po przybyciu do Modlina. Podczas kąpieli w Wiśle zerwała się z łańcucha i przepłynęła wśród kry na drugi brzeg rzeki, po czym podążyła w stronę wsi. Spanikowani chłopi widząc zbliżającego się do wsi białego niedźwiedzia chwycili za widły i tak zakończyła żywot.

niedźwiedzica

Murmańczycy pogrążyli się w żałobie. Ulubione zwierzę chcieli mieć przy sobie, więc wypchali jej futro. Taką Baśkę Murmańską widać na zdjęciu z Pierwszego Zjazdu Murmańczyków w Warszawie z 1929 roku. Nieruchoma stoi tuż obok stołu prezydialnego. Jeszcze przed 1939 rokiem wypchana maskotka Murmańczyków trafiła do szklanej gabloty. – Wypchana Baśka stała jeszcze jakiś czas po II wojnie światowej w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, skąd potem ją usunięto, a ślad po niej zaginął.

Historia niedźwiedzicy została opisana m.in. przez dowódcę kompanii piechoty w tym batalionie, pisarza batalistycznego Eugeniusza Małaczewskiego, w opowiadaniu Dzieje Baśki Murmańskiej wchodzącym w skład tomu opowiadań Koń na wzgórzu.

Wachmistrz Kalita


Źródło:

  • E. Małaczewski, Dzieje Baśki Murmańskiej, Warszawa 1925.
  • Elżbieta Wiercińska – Klub Przewodników PTTK „Bastion” – https://dobroni.pl/artykul/baska-murmanska-biala/571090

*Batalion Murmańczyków dowodzonego przez płk. Juliana Skokowskiego był odpryskowym oddziałem działającego w rejonie Murmańska I Korpusu Polskiego gen. Józefa Dowbor-Muśnickiego.Żołnierze batalionu brali udział w walkach na półwyspie Kola i wybrzeżu Morza Białego jako część korpusu ekspedycyjnego ententy (oprócz formacji polskich i francuskich były w nim formacje francuskie, włoskie, amerykańskie, a nawet serbskie i kanadyjskie).

UdostępnijTweetujWyślij
Poprzedni artykuł

Czy Prezydent Piotr Grzymowicz poprosi Rząd Prawa i Sprawiedliwości, żeby wypłacał mu pensję?

Następny artykuł

Przepis na grand(ę)

Następny artykuł
Przepis na grand(ę)

Przepis na grand(ę)

braterska pomoc

PIÓROPAŁKARZE (cz. 18)

pulspowiatu

Gęby pełne frazesów

Prezes z kotem Feliksem

Jak Prezes z rudym Feliksem kota lewakom pogonili

Opinie Olsztyn

Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur

Tematy w serwisie:
agresja antyPiS bezpieczeństwo Donald Trump Donald Tusk edukacja geopolityka gospodarka historia Polski II wojna światowa Jerzy Szmit KO koalicja 13 grudnia komunizm Kościół Katolicki kultura Lewica LGBT manipulacja media neomarksizm Niemcy Olsztyn opinie olsztyn Piotr Grzymowicz PiS PO polityka zagraniczna Polska Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej prawo PSL Rosja samorząd Stany Zjednoczone Szubienice w Olsztynie totalna koalicja totalna opozycja Ukraina Unia Europejska USA wiara wojna wybory zbrodnie komunistyczne
© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka prywatności

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
  •  
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  • Kontakt
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

This website uses cookies. By continuing to use this website you are giving consent to cookies being used. Visit our Privacy and Cookie Policy.
Przejdź do treści
Otwórz pasek narzędzi Ułatwienia dostępu

Ułatwienia dostępu

  • Powiększ tekstPowiększ tekst
  • Zmniejsz tekstZmniejsz tekst
  • Odcienie szarościOdcienie szarości
  • Wysoki kontrastWysoki kontrast
  • Odwrotny kontrastOdwrotny kontrast
  • Jasne tłoJasne tło
  • Podkreśl łączaPodkreśl łącza
  • Prosta czcionkaProsta czcionka
  • Resetuj Resetuj