Ich rodziny pochodzą z Bieszczad, Galicji Wschodniej, Wołynia łączy je jedno przybyły na tereny Warmii i Mazur, by szukać zapomnienia po tragicznych przeżyciach, jakie doznały ze strony ukraińskich nacjonalistów z organizacji UPA. Każda z nich straciła najbliższych, ojca, matkę czasami obojga rodziców. Przywozili z sobą bagaż strasznych wspomnień, strach przed nocą, obawę przed nadchodzącym dniem.
Jeszcze w latach 70-tych największą obrazą dla Polaka na tych terenach było posądzenie go o pochodzenie ukraińskie, porównanie do kata bolało. Od roku 2020 spotykają się niewielkiej mazurskiej miejscowości zwanej Jedwabno przy pomniku upamiętniającym pomordowanych w wyniku zbrodniczych działań ukraińskich nacjonalistów, w tym ofiarom ludobójstwa na Wołyniu, Polesiu i Małopolsce Wschodniej oraz zbrodni dokonanych na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu w latach 1939-1947. Inicjatorką i pomysłodawczynią budowy pomnika jest mieszkająca na stałe w Warszawie Alina Kaźmierczak.
Tegoroczne obchody zorganizowane zostały pod hasłem: Jedwabno pamięta!, 11 lipca 2021 pod patronatem Artura Chojeckiego, wojewody warmińsko-mazurskiego przez Stowarzyszenie Historyczne im. Stefana Roweckiego „Grota”, Związek Piłsudczyków RP przy wsparciu Instytutu Pamięci Narodowej i Urzędu Gminy.
Uroczystość przy pomniku poprzedziła msza. Święta koncelebrowana przez ks. Jana Rosłana. Podczas mszy modlono się w intencji pamięci tysięcy pomordowanych rodaków. W trakcie drugiej części obchodów krótki odczyt wygłosił naczelnik IPN w Olsztynie dr Paweł Warot, który nakreślił podłoże polityczne zbrodni dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów. Obecny na uroczystości burmistrz Dobrego Miasta Jarosław Kowalski w niezwykle emocjonalnym wystąpieniu ukazał skalę moralnego zdziczenia, jakiemu ulegli ukraińscy oprawcy, wyraził też żal, iż w uroczystości nie biorą udziału przedstawiciele mniejszości ukraińskiej zamieszkującej na Warmii i Mazurach. „Przebaczenie nastąpi, gdy powiedzą- przepraszam i klękną przed wołyńskim krzyżem”, podsumował swoją wypowiedź Kowalski.
Szczepan Worobiej