Ostatniego roku prezydent Grzymowicz nie może zaliczyć do udanych, co więcej wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że ten 2022 będzie ostatnim rokiem rządów nieudacznika z PZPR, ale zacznijmy może od początku.
Grudzień 2020 roku można nazwać miesiącem Piotra Męczennika-wszystkie olsztyńskie media(a nawet największe krajowe) szeroko rozpisywały się o „dramatycznej walce o życie” jaka stoczył bohaterski prezydent Olsztyna.
Więcej na ten temat w artykule: Pan Piotrek był chory i leżał w łóżeczku…
Styczeń 2021 to wystąpienie radnego Babalskiego, który mówił o złej kondycji finansów miasta wynikającej z nieodwzajemnionej miłości prezydenta Piotra do tramwajów.
„W mojej ocenie głównym winowajcą jest nieodwzajemniona miłość naszego prezydenta do tramwajów. Ta inwestycja od 2015 roku spowodowała, że miasto pogrąża się w coraz większych problemach. Jeśli dorzucimy do tego utopione pieniądze w ITS, błędy zarządcze np. sp. Stomil, szpital miejski, ZGOK, OZK czy w oświacie, która przypomina studnię bez dna, to mamy podstawy do bólu głowy… Niepokoi deficyt, który stanowi ok 30% w relacji do dochodów. Wytwory wyobraźni prezydenta generują kolejne koszty. W efekcie potrzeby obsługi wzrastają. Mamy więc gotowy rozbudowany klasyczny konsumpcjonizm”
Więcej o tym w artykule: Nowy Rok, nowe wyzwania. Nowe otwarcie budżetowe, stare problemy Olsztyna!
LUTY
W lutym przez moment wydawało sie że zła passa pana prezydenta uległa odwróceniu – pan prezydent doczekał się wreszcie podziękowania od narodu.
„THANK YOU MR PRESIDENT!!!!
DZIĘKUJĘ PANIE PREZYDENCIE!!!!Jako urodzony Olsztynianin, który w tym pięknym mieście spędził niemal całe swoje 47 letnie życie, czuję się w obowiązku podziękować Panu Prezydentowi i władzom miasta, za jakże słuszną, przemyślaną i w jakże odpowiednim momencie podjętą decyzję o wycince setek drzew……DZIĘKUJĘ !!!!”
Niestety , naród okazał się być niewdzięczny i w mało kulturalny sposób oceniła pana prezydenta – pisaliśmy o tym w artykule DZIĘKUJĘ PANIE PREZYDENCIE (Grzymowicz), czyli „co żeś zrobił sk*** z tym miastem.
MARZEC
Rozżalony niewdzięcznym narodem, który go nie słucha pan prezydent postanowił zaatakować. I zaatakował, najsłabszych bo ich najłatwiej pobić
10 marca z inicjatywy Ratusza, czyli Grzymowicza i jego lewicowych akolitów, w Gazecie Olsztyńskiej ukazał się sponsorowany (opłacony z podatków mieszkańców Olsztyna) artykuł, w którym bezprecedensowo zaatakowano obrońców Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla dzieci Niesłyszących w Olsztynie (SOSWdN). Według planów Grzymowicza, korzystającego z poparcia lewicowych radnych PO, Ośrodek ten ma zostać zlikwidowany. O takim zamiarze włodarza miasta świadczy Uchwała nr XXX /505/21 Rady Miasta z dnia 27 stycznia 2021 r.
Atak w tym sponsorowanym artykule został przeprowadzony nie tylko na kuratora oświaty, który negatywnie zaopiniował zamiar likwidacji ww. ośrodka (to jeszcze można zrozumieć), ale i de facto także na rodziców dzieci niesłyszących, kadrę placówki oraz środowiska i stowarzyszenia zajmujące się tematyką niesłyszących m.in,: Polski Związek Głuchych, PZG Odział Warmińsko-Mazurski, Komitet Nauk Pedagogicznych Polskiej Akademii Nauk, TPD – Warmińsko-Mazurski Oddział Regionalny, Stowarzyszenie Pomocy i Rehabilitacji Osobom z Wadą Słuchu ,,Pokonać Ciszę”. Zaatakowano nie tylko efektywnie działający od pięćdziesięciu lat Ośrodek, ale także podmioty, które stanęły w obronie najsłabszych.
Więcej w artykule: Artykuł niesponsorowany o złu, jakie chce wyrządzić Grzymowicz dzieciom z niepełnosprawnością słuchową.
KWIECIEŃ
W kwietniu radny Babalski rozjuszył prezydenta, który, tym razem, nie zaatakował bezbronnych dzieci, lecz rząd Zjednoczonej Prawicy.
Tak to relacjonował radny PiS Jarosław Babalski:
„Jedno pytanie, które zadałem podczas XXXII sesji RM (31 marca) spowodowało, że prezydent niczym „Gladiator” wkroczył na scenę, aby wygłosić swoją negatywną opinię na temat działań Rządu i całego ugrupowania Prawo i Sprawiedliwość. Nie przypominam sobie, aby w porządku obrad RM Olsztyna był punkt nt. działań Rządu! Byliśmy w punkcie „Ocena stanu realizacji inwestycji miejskich”! Brak konkretów na szereg pytań (jakie zadałem podczas Komisji Gospodarki) skłoniło mnie, aby w tym punkcie ponowić zapytanie o nocne jazdy testowe tramwaju „Panorama” vel „widmo”. Zapytałem o postępy realizacji projektu tramwajowego – >>a u was biją ……..<< usłyszałem w odpowiedzi.”
Więcej w artykule: Gladiator Grzymowicz i jego drużyna – Profesjonaliści to czy Dyletanci?
MAJ
W maju ogłoszony został „Krajowy Plan Odbudowy – 770 mld zł będzie stanowić narzędzie rozwoju o gigantycznej sile. Wsparcie otrzymają wszystkie sfery życia gospodarczego, społecznego, rolnictwa, z obszaru komunikacji, kultury, sportu, nauki i edukacji oraz ochrony zabytków” o czym pisaliśmy kilkukrotnie: Trzeciej szansy już nie będzie | Odważnie budujmy naszą przyszłość.
W momencie gdy przed Polską pojawiła się olbrzymia szansa rozwojowa – („Z prostego przeliczenia wynikającego z liczby ludności wynika, że w różnej formie do województwa warmińsko-mazurskiego trafi ponad 28 mld zł, a do Olsztyna i powiatu olsztyńskiego będzie to 6 mld złotych”) pan prezydent Piotr Grzymowicz wpadł w szał, czerwoną płachtą pomachał, a jakże, radny Babalski, który tak to opisuje:
„Zgodnie z przewidywaniem, po zakończeniu mojej wypowiedzi, „Guru” przystąpił z furią do ataku rozpoczynając tymi słowy cyt.: „Demagogia jeszcze raz demagogia…”. Uwaga!!! Największy „Demagog” w dziejach Olsztyna „pojechał” po wszystkich i wszystkim nie pozostawiając przysłowiowej „suchej nitki” odnosząc się do polityki Rządu RP i do opozycji w RM (PiS). Do „Guru” najwyraźniej nie dociera, że ktoś ma czelność mieć inne zdanie. Straszne to jest, że po 20 latach niepodzielnych rządów w Olsztynie są jeszcze wątpiący w nieomylność „Boba budowniczego” w dziedzinie inwestycji miejskich. Doprawdy szczerze współczuję tego braku zrozumienia”
Więcej: Hipokryzja PO podszyta demagogią Piotra Grzymowicza.
Również w maju, a dokładnie w środę 5 maja, w Kortowie, odbyła się konferencja prasowa prawdopodobnie dwóch najgorszych samorządowców w Polsce. Rafał Trzaskowski, który doprowadził do katastrofy ekologicznej w Wiśle i Morzu Bałtyckim ramię w ramię z Piotrem Grzymowiczem, który uniemożliwia Olsztynowi jakikolwiek rozwój w imię godnej Don Kichota krucjaty na rzecz kolejnej linii tramwajowej i wycinki drzew w mieście nad Łyną, w towarzystwie polityków PO zapowiedzieli, że w stolicy Warmii i Mazur na przełomie sierpnia i września odbędzie się ogólnopolska konferencja „Campus Polska Przyszłości”.
Więcej: Olsztyniacy, trzymajcie się za kieszenie.
CZERWIEC
Piotr Grzymowicz prze, ile sił do wielkiej polityki. Nie starcza mu już fotel prezydenta wojewódzkiego miasta – teraz chce być liderem grupy miast, samorządów które wzywa do zwierania szeregów w związku „z obecnymi działaniami rządu PiS”. Tym razem Grzymowicz mierzy do tarczy, na której znalazł się Polski Ład, czyli program reform zmierzający do wyrównania poziomu życia Polaków z poziomem życia mieszkańców Europy Zachodniej.
Niechęć Piotra Grzymowicza do „Polskiego Ładu” da się właściwie uzasadnić tylko jednym zapisem – rezygnacją z pozwoleń na budowę wydawanych przez ratusz wszystkim, którzy chcieliby wybudować swój własny, niewielki domek.
Nie jest tajemnicą, że pozwolenia na budowę były (i wciąż są) w Olsztynie obszarem, który – delikatnie mówiąc – wymagał gruntownych zmian. Niejasne kryteria (inżynier od budowlanki doskonale o tym wie) prędzej, czy później narażały petenta na kontakt z olsztyńskimi inspektorami, którzy z sobie tylko wiadomych powodów jednym zbudowanie domu umożliwiali bez problemu, innym zaś utrudniali ile wlezie.
Więcej: Szukanie winnych.
Kiedy 9 czerwca na portalu Opinie Olsztyn Jerzy Szmit rozpoczął dyskusję dotyczącą przyszłości stolicy Warmii i Mazur spodziewano się rychłej odpowiedzi władz Olsztyna. Bo choć to głos rozpoczynający dyskusję – i, jak na taki przystało, analizujący obecny stan miasta – nie brakowało w nim opisów, które obecny samorząd stawiają w nie najlepszym delikatnie mówiąc świetle. W ciągu kolejnych dni olsztyński magistrat wciąż milczał. Nie dlatego, że nie zauważyły wezwania Jerzego Szmita. Po prostu… ratusz nie wie, jak na nie odpowiedzieć.
Więcej: Metropolia Olsztyn | Czy metropolia musi czekać?
LIPIEC
Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna jedną ręką podpisał samorządowy protest przeciwko „Polskiemu Ładowi”, drugą – mniej więcej w tym samym czasie podpisał decyzje o staranie się o środki na rozwój Olsztyna właśnie z rządowego programu „Polski Ład”. W obu przypadkach pochwalił się tym olsztyński magistrat. To chyba dobry moment, żeby wrócić do dyskusji o dostępie opinii publicznej do danych o stanie zdrowia polityków – szczególnie danych dotyczących równowagi psychicznej. Bo wolty pierwszego urzędnika Olsztyna mogą z czasem poważnie zaszkodzić mieszkańcom pięknego grodu nad Łyną.
Więcej na ten temat: A może poprośmy prezydenta, żeby się przebadał?
SIERPIEN I WRZESIEŃ
Pan prezydent Piotr dał nam od siebie odpocząć, w końcu jemu tez sie należą wakacje
PAŹDZIERNIK
Pan prezydent Grzymowicz, bohater opozycji, nieustraszony bojownik o wolność i demokrację (a także o TVN, sądy i „wolne macice”) w dość specyficzny sposób walczy również o „godność” swoich pracowników.
Z listu organizacji związkowej dowiadujemy się nie tylko o polityce finansowej wobec podwładnych, nieuzasadnionych dodatkach czy porażających podwyżkach pensji dla najsłabiej wynagradzanych, ale również o „ludzkiej twarzy” pana prezydenta, o którym związkowcy piszą, że „ton jego wypowiedzi jest obraźliwy”.
Więcej: Człowiek Grzymowicz jest najważniejszy.
LISTOPAD
W obliczu nieprawdopodobnego sukcesu mediacyjnego pana prezydenta Piotra Grzymowicza zgłoszono jego kandydaturę do tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla.
Dzięki działalności prezydenta Piotra znikają podziały w radzie miejskiej pomiędzy rządzącymi a opozycją, wszyscy, jak jeden mąż, popierają słuszne żądania urzędników ratusza domagających się poprawy warunków płacowych.
Metoda, jaką pan prezydent posłużył się w celu pogodzenia zwaśnionych partii politycznych, zasługuje co prawda na potępienie (próba zagłodzenia pracowników jest wysoce niehumanitarna), ale efekt (zgoda w Radzie Miasta) zasługuje na uznanie
Więcej: NOBEL dla Grzymowicza.
GRUDZIEŃ
Nic tak nie poruszyło lokalnej dziennikarskiej braci, internetowych komentatorów, a za ich sprawą pewnie części społeczności grodu na Łyną, jak decyzja Rady Miasta o podniesieniu wysokości diet miejskim radnym. Dziwnym trafem podwyżka pensji prezydenta do 20 000 zł, przeszła zupełnie niezauważona.
Więcej: Małkowski, Grzymowicz, Sieniewicz… diety.
I na koniec roku wreszcie ktoś usadził niesfornego Piotra ,o ile rok wcześniej w grudniu pan prezydent się położył (do łózka), tak teraz się wyłożył …na tzw. Aferze Helpera* i tym samym posadzili Piotra na ławie, ławie oskarżonych.
Redakcja
*AFERA HELPERA
Według prokuratora to niedopełnienie obowiązków miało polegać na braku dbałości o prawidłową gospodarkę finansową gmin i braku kontroli oceny realizacji zleconego zadania.
Jerzy L. jako wójt Purdy miał wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w kwocie ponad 14 mln zł.
Piotr P. jako wójt Purdy miał wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w kwocie ponad 6 mln zł.
Piotr G. jako prezydent Olsztyna miał wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w kwocie prawie 25 mln zł.
Małgorzata B.-B. jako trzeci zastępca prezydenta Olsztyna miała wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w kwocie ponad 18 mln zł.
Monika M. jako dyrektor w Urzędzie Miasta w Olsztynie oraz pełnomocnik prezydenta Olsztyna ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi miała wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w kwocie ponad 16 mln zł.
Jarosław S. jako pierwszy zastępca prezydenta Olsztyna miał wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w kwocie ponad 8 mln zł.
Krzysztof O. jako wójt Jedwabna miał wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w kwocie ponad 5 mln zł.
Sławomir A. jako wójt Jedwabna miał wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w wysokości 2 mln zł.
Marek J. jako burmistrz Reszla miał wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w kwocie 17,5 mln zł.
Akt oskarżenia obejmuje 42 osoby. Główne osoby oskarżone w tej sprawie to Katarzyna K. (27 zarzutów) i Marzena H. (18 zarzutów). Prokurator przedstawił im zarzut stworzenia i kierowania w latach 2010-2017 zorganizowaną grupą przestępczą, która pod pozorem realizowania zadań publicznych z zakresu pomocy społecznej miała wyłudzić z budżetu państwa oraz budżetu jednostek samorządu terytorialnego łącznie ponad 71 mln zł dotacji celowych, udzielonych na podstawie fikcyjnych faktur i innych poświadczających nieprawdę dokumentów.
W skład zorganizowanej grupy przestępczej mieli wchodzić w różnym czasie także Arkadiusz S. (8 zarzutów), Jacek H. (9 zarzutów), Henryk C. (15 zarzutów) i Tomasz K., mąż Katarzyny K. i były poseł PiS-u znany jako agent Tomek (19 zarzutów). Wspomniana grupa przestępcza z wyłudzonych dotacji miała przywłaszczyć sobie pieniądze w łącznej kwocie przekraczającej 33 mln zł.
Swoim działaniem mieli doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości na szkodę gmin Purda w łącznej kwocie ponad 20,1 mln zł, Olsztyn – blisko 25 mln zł, Jedwabno – ponad 7,3 mln zł oraz Reszel – 17,5 mln zł. Według ustaleń prokuratora, oskarżeni z pobranych dotacji opłacali w znacznej części koszty zakupu i usług, które nie miały związku z prowadzeniem ŚDS-ów. Za te pieniądze mieli m.in. kupować markowe kosmetyki i odzież, drona czy wynajmować luksusowe samochody.
Oskarżeni mieli również przedstawiać nierzetelne rachunki i faktury wystawiane przez różne podmioty na rzecz stowarzyszenia. Dotyczyły one usług, które nie miały miejsca w rzeczywistości lub wartość wykonanych faktycznie prac była niższa. Wśród innych zarzutów jest także m.in. oszustwo, przywłaszczenie mienia, nakłanianie świadków do składania fałszywych zeznań i pranie brudnych pieniędzy.