O Grzymowiczu nie bez powodu, mówiło się swojego czasu w Olsztynie “arbuz”, bo zielony z wierzchu, a czerwony w środku. Teraz bardziej pasuje określenie “ruski pomidor”, bo broni ruskiego sołdata, a jego argumentacja przypomina zabawę w “pomidora”.
Dla przypomnienia. Pomidor — to popularna gra dziecięca, znana jako gra w pomidora. Biorą w niej udział co najmniej 2 osoby. Spośród wszystkich grających wybierana jest jedna — zwana pomidorem — której pozostali zadają pytania. Pomidor musi na wszystkie pytania odpowiadać „pomidor”. Gra kończy się, gdy pomidor pomyli się, zaśmieje się lub pozostali uczestnicy poddadzą się.
Oczywiście Grzymowicz ma też wiele innych, używanych z lubością przez mieszkańców Olsztyna, przezwisk. Prym wiedzie “betoniarz”. To w związku z jego ukochanym z(aj)(i)ęciem betonowania praktycznie każdego placu w mieście. To oczywiście nie przeszkadza mu w twierdzeniu, że z grodu nad Łyną uczynił “miasto-ogród”.
Kolejne określenie, które użyte w obecności mieszkańca Olsztyna natychmiast kojarzy się mu z Grzymowiczem, to rzecz jasna “tramwajarz”. Dlaczego? Tego nie trzeba nikomu tłumaczyć. Wracając jednak do “ruskiego pomidora”…
Grzymowicz tydzień temu zorganizował konferencję prasową, na której ogłosił, że będzie bronił pomnika ruskiego sołdata, który góruje nad Olsztynem “do samego końca”. Teraz odwołał się od decyzji wojewody o nakazie natychmiastowego usunięcia pomnika.
Argumentacją Grzymowicza mieści się dokładnie w zasadach gry w “pomidora”. I tak na pytanie, czy pomnik upiększa miasto odpowiedź Grzymowicza można w skrócie ująć w słowach “ruski pomidor”. A pytań, jest sporo więcej.
— Czy pomnik powstał, żeby gloryfikować Armię Radziecką? — ruski pomidor.
— Czy ruscy mordowali i gwałcili w Olsztynie? — ruski pomidor.
— Czy młodzieżówka Putina składała wieńce pod pomnikiem? — ruski pomidor.
— Czy ruscy gwałcą i mordują teraz w Ukrainie? — ruski pomidor.
— Czy wszystkie inne ruskie pomniki już zostały w Polsce zlikwidowane? — ruski pomidor.
— Czy prawo nakazuje likwidację pomnika? — ruski pomidor.
— Czy propaganda Putina wykorzystuje obronę pomnika? — ruski pomidor.
— Czy Grzymowicz broni pomnika, żeby ukryć, że nie umie rządzić miastem? — ruski pomidor.
— Czy Olsztyn traci na nienawiści Grzymowicza do Rządów Prawa i Sprawiedliwości? — ruski pomidor.
— Czy obecny prezydent potrafi ściągać do Olsztyna przedsiębiorców i duże firmy? — ruski pomidor.
— Czy Grzymowiczowi wzrosła pensja do 20 tys. zł, a pracownikom ratusza blokuje podwyżki — ruski pomidor.
— Czy Olsztyn przypomina kretowisko? — ruski pomidor.
— Czy bukmacherzy robią zakłady, kiedy Olsztyn zbankrutuje — ruski pomidor.
— Czy miasto dba o swoje zabytkowe kamienice? — ruski pomidor.
(…)
— Czy Grzymowicz, często robi głupie miny? — ….
Marek Adam