Od 20 już lat przed świętami widać było w sklepach wolontariuszy olsztyńskiego Banku Żywności. Słowo „było” jest tu jak najbardziej na miejscu, gdyż, jak podają sami zainteresowani na swojej stronie (wpis z datą 20 marca 2023), w tym roku wolontariuszy będzie zdecydowanie mniej.
„Gdzie ci wolontariusze? Zbiórka żywności będzie niewielka
Bank Żywności w Olsztynie przymierza się do Wielkanocnej Zbiórki, która odbędzie się w dniach 24-25 marca, ale już dziś wiadomo, że wypadnie ona blado. Powodem jest brak wolontariuszy, którzy są motorem akcji.
Od dwudziestu lat Bank Żywności w Olsztynie organizuje zbiórki żywności przed świętami Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy. Produkty, które udaje się nam uzbierać podczas dwudniowej akcji, trafiają na stoły najbardziej potrzebujących mieszkańców regionu.
….Problem w tym, że zarówno w Olsztynie, jak i w województwie brakuje wolontariuszy, dzięki którym zbiórka ma sens. Ich praca to przede wszystkim dyżur w sklepie, zachęcanie klientów do przekazania żywności, część z nich pracuje w magazynach przy sortowaniu darów.
Wiemy jednak, że w tym roku zbiórka wypadnie blado. Kilka lat temu w akcji brało udział jednorazowo około 3000 wolontariuszy, dziś z trudem uzbieraliśmy grupę około 1500 osób. Wycofują się wolontariusze, topnieje też liczba organizacji, które wezmą w niej udział. W tej chwili jest ich 25, a bywało, że w regionie żywność zbierało nawet 70 organizacji.
– Jesteśmy zmartwieni tym, że spada społeczne zaangażowanie – mówi Jolanta Markiewicz, kierowniczka działu dystrybucji Banku Żywności w Olsztynie. – W zdecydowanej większości w akcji biorą uczniowie szkół podstawowych i średnich, ale dostajemy sygnały ze szkół, że uczniowie są zaangażowani w inne zajęcia, a rodzice rzadziej wyrażają zgodę na udział swoich pociech w zbiórce”
Można się zastanawiać, czy spadek zainteresowania współpracą ze strony innych organizacji (z 70 organizacji w tym roku współpracę zadeklarowało tylko 25) wynika ze spadku społecznego zaangażowania – jak twierdzi przedstawicielka banku Żywności, czy też może z niezwykle aktywnego zaangażowania owego banku w działania ”pozabankowe”. Wystarczy zajrzeć na ich stronę, aby przekonać się, że olsztyński Bank Żywności stał się organizacja do realizacji szeregu działań finansowanych ze środków unijnych, a tym samym jest niezwykle silnym konkurentem dla innych mniejszych organizacji również próbujących pozyskiwać środki unijne na swoje działania. Olsztyński bank Żywności realizuje projekty niezwiązane ze swoim głównym działaniem praktycznie na terenie całego województwa – od Olecka po Ostródę. Nic więc dziwnego, że małe organizacje odmawiają współpracy.
Prawdopodobnie niebagatelny wpływ na spadek liczby wolontariuszy ma również fakt, iż olsztyński Bank Żywności mimo zapisu o „apolityczności” zaangażował się mocno w politykę (patrz artykuł: Bank Żywności na Campusie. Zupka dla Balcerowicza* – Opinie Olsztyn) co niekoniecznie podoba się młodzieży, dla której hipokryzja jest wadą, a nie zaletą.
I tu nasuwa się na myśl Wyspiański ze swoim Weselem, a dokładniej słowa Chochoła wypowiedziane do Jaśka, brata panny Młodej: „Miałeś chamie Złoty Róg, miałeś chamie czapkę z piór… Czapkę wicher niesie, róg hula po lesie. Ostał ci się ino sznur”.
Józef Szwejk