Urzędnicy olsztyńskiego Ratusza muszą być chyba jacyś impregnowani: na rzeczywistość, na prawdę, na głosy obywateli. Nie słyszą, nie słuchają co się do nich mówi, co się do nich pisze. No, ale skoro mają takiego pryncypała, mają z kogo brać wzór i przykład.
O „szubienicach” pisałem wiele razy do organów samorządowych i państwowych. Podnoszone przeze mnie argumenty o przestępczym charakterze „zabytku”, o sfałszowanej nazwie „Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej” na „Pomnik Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej” (plugawiący Świętą Ziemię Warmińsko-Mazurską), o sfałszowanej w 1993 roku „Decyzji o wpisaniu pomnika do Rejestru zabytków”, i przede wszystkim o, że sławi zbrodniczą Armię Czerwoną nie znalazły odzewu u nikogo. Jak grochem o ścianę, … o „szubienice”. To jest lekceważenie obywatela. Do tego dochodzi fałszowanie dokumentów, prawdy. Jest to domena czerwonych towarzyszy (w odróżnieniu od szlachetnego słowa towarzysz), których ponoć miałoby już nie być. Bo od 30 lat mamy „wolną” Polskę!
Oto przykład. Miejski Konserwator Zabytków, pan Leszek Wawrykiewicz „raczył” był mi odpowiedzieć w imieniu prezydenta Grzymowicza:
Szanowny Panie
W odpowiedzi na Pana e-mail [„Komuna się sypie”] dotyczący sprawy uszkodzenia zabytkowego[?] „Pomnika Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej” znajdującego się na Placu Xawerego Dunikowskiego przy al. J. Piłsudskiego w Olsztynie uprzejmie informuję, że w związku ze stwierdzonymi uszkodzeniami ww. pomnika Gmina Olsztyn wystąpiła do Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wydanie zaleceń konserwatorskich w przedmiotowej sprawie. Podjęcie ewentualnych działań przy zabytkowym[?] pomniku wynikać będzie zatem z treści i zakresu wydanych zaleceń konserwatorskich oraz posiadanych środków finansowych[!], które Gmina Olsztyn będzie mogła przeznaczyć na ewentualne działania wskazane w zaleceniach Warmińsko-Mazurskiego Konserwatora Zabytków.Z poważaniem
Prezydent Olsztyna
Piotr Grzymowicz
Na takie postawienie sprawy nie mogę nie odpowiedzieć:
Szanowni Panowie Miejski Konserwatorze zabytków i Prezydencie Olsztyna.
Pragnę zwrócić Panów i Panom uwagę na to, że posługujecie się Panowie fałszywą nazwą zamiast prawdziwej – „Pomnik Wdzięczności [zbrodniczej] Armii Czerwonej”. Również za podstawę do swoich działań bierzecie sfałszowany w 1993 roku dokument – „Decyzję o wpisaniu pomnika do Rejestru zabytków”. Oprócz „zabytku” jest to również przedmiot przestępstwa, propagujący zbrojne ramię zbrodniczego komunistycznego totalitaryzmu. A zagrożone to jest karą pozbawienia wolności do lat dwóch – art. 256 Kk. Jeśli mamy przestrzegać prawa – to wszyscy.
„Szubienice”, Pomnik Wdzięczności zbrodniczej Armii Czerwonej – symbol lewactwa należy zburzyć!
Antoni Górski
Więcej na ten temat: https://opinie.olsztyn.pl/tag/szubienice-w-olsztynie/