Naród, który traci pamięć, przestaje być Narodem
– staje się jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmujących dane terytorium.
Marszałek Józef Piłsudski
W dziejach Brąswałdu – urokliwej wsi w powiecie olsztyńskim – można odnaleźć interesujące dowody polskości Warmii, które wiążą się głównie z dwiema wyjątkowymi postaciami: wieloletnim proboszczem miejscowej parafii rzymsko-katolickiej i gorącym patriotą księdzem Walentym Barczewskim (10 lutego minie 164. rocznica jego urodzin) oraz pochodzącą z tej miejscowości Marią Zientarą-Malewską, której życie stanowi swoistą kwintesencję „warmińskości”.
Urodzony w 1856 roku w Jarotach (wówczas podolsztyńskiej wsi Jomendorf) ksiądz Walenty Barczewski posługę duszpasterską w Brąswałdzie rozpoczął w 1894 roku – niespełna jedenaście lat od dnia otrzymania święceń kapłańskich (prezbiteratu). Zakończywszy budowę neogotyckiego kościoła, zlecił dwóm malarzom (Brandtowi i Zepterowi) wykonanie na sklepieniu malowideł o tematyce historyczno-religijno-patriotycznej – przedstawiono m.in. świętych patronów naszej Ojczyzny (takich, jak św. Wojciech, św. Stanisław) oraz główne sanktuaria Polski i Warmii, a także scenę objawień maryjnych (gietrzwałdzkich?) oraz np. podrywającego się do lotu Orła Białego w koronie. Ksiądz Barczewski, pomimo problemów z niemieckimi władzami, głosił kazania w języku polskim, publikował prace, głównie z zakresu etnografii i historii, działał w Warmińskiej Radzie Ludowej, był delegatem do pruskich organów przedstawicielskich, wspierał działania strony polskiej podczas plebiscytu na Warmii, Mazurach i Powiślu w 1920 roku. Przy tym napisał m.in. „Kiermasy na Warmii” oraz „Geografię polskiej Warmii”, współpracował też z czasopismami, np.: „Nowinami Warmińskimi” i „Gazetą Olsztyńską”. Za swą patriotyczną postawę został, w 1922 roku, odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (Polonia Restituta). Pan powołał swego sługę po wieczną nagrodę za dobre, pracowite życie w roku 1928.
Kościół p.w. św. Katarzyny w Brąswałdzie
Fragment sklepienia brąswałdzkiego kościoła
Orzeł Biały w koronie, płonący czarny orzeł oraz męczeństwo św. Stanisława
Współcześnie przed kościołem w Brąswałdzie stoi pomnik-popiersie tego wybitnego „Syna ziemi warmińskiej”. Z kolei na brąswałdzkim cmentarzu znajdują się dwa, wyróżniające się wśród pozostałych, groby: księdza proboszcza Walentego Barczewskiego (nagrobek z figurą Chrystusa Dobrego Pasterza i ze skłaniającą do refleksji inskrypcją: „Żyłem, bo chciałeś. Umarłem, bo kazałeś. Zbaw, bo możesz”) oraz jego matki Barbary (nagrobek z figurą Najświętszej Maryi Panny).
Pomnik ks. W. Barczewskiego w Brąswałdzie
Również w Brąswałdzie, 4 września 1894 roku, przyszła na świat Maria Zientara-Malewska – nauczycielka, pisarka i poetka warmińska oraz działaczka społeczno-narodowa, autorka m.in. legend i podań regionalnych (takich, jak: „Zaklęty zamek w lesie olsztyńskim” czy „Legenda o świętym Jakubie patronie Olsztyna”), a także zbiorów wierszy i opracowań związanych z folklorem (np. „Warmio moja miła”). Od 1920 roku publikowała w „Gazecie Olsztyńskiej”, organizowała lekcje historii Polski oraz koła Kobiet Polek i Związku Towarzystw Młodzieży w Prusach Wschodnich. W 1929 roku uczyła w szkole polskiej Chaberkowie. W latach 1931-1939 kierowała Wydziałem Przedszkoli i Opieki Religijnej Związku Polskich Towarzystw Szkolnych w Niemczech. Za działalność na rzecz polskiego szkolnictwa na terytorium III Rzeszy Niemieckiej oraz propagowanie polskości na Warmii została, we wrześniu 1939 roku, aresztowana przez Gestapo (niem. Geheime Staatspolizei – Tajna Policja Państwowa ) i uwięziona w obozie koncentracyjnym dla kobiet w Ravensbrück; do rodzinnej wsi wróciła w kwietniu 1940 roku, ale pozostawała pod kontrolą niemieckiej policji. Po zakończeniu II wojny światowej współtworzyła polską administrację w Olsztynie, pracowała naukowo oraz twórczo. W 1979 roku papież Jan Paweł II przyznał tej wybitnej Warmiaczce, za religijną i patriotyczną postawę, odznaczenie Pro Ecclesia et Pontifice. Dziś przed domem, w którym urodziła się Maria Zientarówna, stoi jej pomnik.
Pomnik M. Zientary-Malewskiej w Brąswałdzie
Popiersie M. Zientarówny i tabliczka na domu jej urodzin
Warto dodać, że w latach trzydziestych XX wieku w Brąswałdzie działała polska szkoła i biblioteka oraz Koło Związku Polaków w Niemczech. Współcześnie na ścianie dawnej szkoły polskiej znajduje się tablica pamiątkowa.
Budynek dawnej, brąswałdzkiej szkoły polskiej
Warto zwiedzić opisane wyżej miejsca, szczególnie brąswałdzki kościół, zwracając uwagę na wspomniane wyżej malowidła, przedstawiające wiele scen oraz symboli, dotyczących dziejów naszej Ojczyzny i Narodu.
Radosław Nojman