Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  •    
  • Kontakt
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Opinie Olsztyn

Przybieżeli do Betlejem pasterze…

przybiezeli-do-betlejem

Boże Narodzenie, szczególnie w czasach, kiedy zlaicyzowana cywilizacja Zachodu stara się wymazać istotę tych świąt jest dla każdego katolika szczególnym wezwaniem do przyjęcia Nowonarodzonego do swojego domu i swojego życia. Podkreślają to znane z naszych domów tradycje wigilijne.

Komuniści propagowali Dziadka Mroza. Dzisiejsze reklamy i konsumpcyjny styl Boże Narodzenie starają się zamienić w święto zakupów i prezentów pod choinką. Promocje, świąteczne oferty to codzienność. W Europie przesiąkniętej “tolerancją” nie ma już miejsca na Nowonarodzonego. Trochę jak w Betlejem, gdzie “nie znalazł miejsca w gospodzie”.

Tymczasem Boże Narodzenie to święta na wskroś religijne. Poprzedza je radosne oczekiwanie. Czas nazywany Adwentem, który trwa cztery tygodnie. W tych dniach można zobaczyć, przynajmniej w Polsce podążających z lampionami, jeszcze przed świtem, na poranną mszę roratnią.

To nie wszystko. Ważnym elementem jest wieniec adwentowy składający się z czterech świec, z których każda jest zapalana w kolejną niedzielę adwentu. To również czas uczestniczenia w rekolekcjach i przygotowania przez do świat przez spowiedź. A tegoroczny Adwent był szczególny. Podkreślił to w swoim liście skierowanym do wiernych z archidiecezji warmińskiej, ksiądz arcybiskup metropolita Józef Górzyński. Warto przypomnieć jego treść.

Adwent

— Rozpocznijmy Adwent od szczerej przemiany serc i umysłów, od słuchania słowa Bożego i udziału w sakramentach, bo tą drogą przychodzi do nas Chrystus — wezwał w liście odczytanym w pierwszą niedzielę Adwentu ks. abp. metropolita warmiński Józef Górzyński.  — Prowadzić nas będzie hasło: „Wierzę w Kościół Chrystusowy” — podkreślił metropolita.

Ksiądz arcybiskup wskazał, że „Adwent to czas uświadamiania sobie i światu, że Bóg przychodzi do człowieka, i że to przyjście jest odpowiedzią na jego zasadniczą potrzebę: jest nią poznanie siebie, kim jestem i dokąd zmierzam”.

— Człowiek każdej epoki i każdego pokolenia doświadcza różnych potrzeb, które jawią mu się jako naglące i konieczne. Zaspakaja je na miarę tego, jak rozumie siebie i świat. Tworzy wielkie idee i światowe programy mające dać odpowiedź na zasadnicze oczekiwania własne i innych. Wielokrotnie jest to staranie tyleż szlachetne, co ułomne, a potwierdza to ostatecznie samo życie — napisał abp. Józef Górzyński. — Okazuje się bowiem, że nawet swoich najważniejszych potrzeb człowiek nie jest zdolny określić do końca trafnie sam z siebie, bo nie zna samego siebie do końca. To właśnie z tą prawdą o człowieku, o tym kim jest i co winien czynić, przychodzi do człowieka Bóg — podkreślił.

Metropolita warmiński w liście do wiernych przypomniał nauczanie św. Jana Pawła II, który stwierdził, że „człowieka nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa” i papieża Benedykta XVI, który przestrzegał przed taką postawą, kiedy „nawet Panu Bogu gotowi jesteśmy stawiać zadania dla przekształcania świata według naszego zamysłu”.

— W tym adwentowym kluczu należy widzieć także tajemnicę Kościoła. Chrystus powołuje swój Kościół właśnie po to, aby w nim być i działać — stwierdził metropolita warmiński. — To Bóg go powołał, określił jego misje i zadania, uzdolnił do działania i wreszcie sam go prowadzi. Kościół nie jest na miarę oczekiwań człowieka, ale Boga — dodał.

Ks. abp. Józef Górzyński w obszernym fragmencie swojego listu odniósł się także do powołanego przez obecnego papieża synodu, którego lokalnym elementem był synod diecezjalny z wypływającymi z niego wnioskami. Zwrócił też uwagę na treść Credo, czyli „wyznania wiary”, które katolicy odmawiają podczas każdej liturgii Mszy Świętej. Przypomniał, że „pochodzący od Boga Kościół jest także przedmiotem naszej wiary”.

— Ojciec święty Franciszek powołał synod, którego fundamentalnym zadaniem jest refleksja nad Kościołem jako dziełem Ducha Świętego, który w tym swoim Kościele jest i działa i który ciągle do nas mówi, co powinniśmy czynić. Bez słuchania „co mówi Duch do Kościoła”, jak czynili to pierwsi uczniowie, nie znajdziemy istotnych odpowiedzi na potrzeby człowieka naszych czasów, a jest to fundamentalne zadanie współczesnego Kościoła — napisał m.in. abp. Józef Górzyński.

Zwracając się do wiernych z archidiecezji warmińskiej, ksiądz arcybiskup Józef Górzyński wskazał, że „nawrócenie przez spowiedź i pokutę jest początkiem drogi w światłości Pana”, a „chrześcijanin każde dzieło zaczyna od nawrócenia”.

Wigilia

Bogactwo tradycji związanych z Bożym Narodzeniem jest widoczne w tradycjach ludowych, literaturze, sztuce czy tradycjach rodzinnych. W piękny sposób opisał je w „Liturgii w odnowie” ks. Jerzy Stefański.

Wigilia jest ostatnim dniem Adwentu. Kojarzymy ją głównie z samą wieczerzą wigilijną, którą tradycyjnie rozpoczyna się wraz z blaskiem pierwszej gwiazdki na niebie. Na jej niepowtarzalny klimat wpływają takie elementy, jak: dzielenie się opłatkiem, sianko pod obrusem, choinka, śpiewanie kolęd i obdarowywanie się prezentami.

Jak podkreśla ks. Jerzy Stefański, Wigilię urządzają nawet ludzie nie związani bezpośrednio z Kościołem katolickim. Zwyczaj przygotowywania wigilijnej wieczerzy zapisano w XVIII w., choć prawdopodobnie był on znany już wcześniej. Nadal w dzień Wigilii przestrzegany jest post jakościowy (powstrzymywanie się od potraw mięsnych aż do północy) i ilościowy (do ukazania się pierwszej gwiazdy).

Autor „Liturgii w odnowie” przypomina, że pod obrusem kładzie się kłosy siana (to symbolika stajenki betlejemskiej). Przy stole pozostawiamy zawsze wolne miejsce dla ewentualnego gościa lub symbolicznie dla Chrystusa. O ile zaginął przesąd — jak podkreśla to w swoim opracowaniu ks. Jerzy Stefański — by przy stole nie zasiadała nieparzysta liczba gości (znaczyłoby to, że za rok ktoś z uczestników nie doczeka kolejnej wieczerzy), to przetrwały różne tradycje co do ilości i zawartości potraw wigilijnych, których powinno być dwanaście.

Najczęściej podaje się barszcz, zupę grzybową lub rybną, potem grzyby z postną kapustą, ryby smażone, faszerowane i w galarecie, gotowane lub pieczone, pierogi z grzybami, kluski z makiem, kompot z suszonych owoców, a także kutię.

Tradycyjnie spożywanie wieczerzy wigilijnej poprzedza dzielenie się opłatkiem, czyli bardzo cienkim, przaśnym (niekwaszonym) chlebem. Ten prosty, ale jakże wymowny zwyczaj jest nasycony głęboką i wielowymiarową symboliką.

To przede wszystkim, jak pisze ks. Jerzy Stefański „bycia razem”. Skłóceni nie zasiadają przecież do jednego stołu. Dzieląc się opłatkiem, wybaczamy sobie, darujemy urazy, jednamy się ze sobą; składamy sobie życzenia wszelakiego dobra zarówno materialnego, jak i duchowego.

— To dobro duchowe symbolizuje materia opłatka – chleb. Opłatek wigilijny jest dla chrześcijanina przede wszystkim nawiązaniem do potrzeby spożywanie chleba biblijnego, z którym utożsamił się sam Chrystus, czyli do odżywiania się eucharystycznym chlebem — wyjaśnia ks. Jerzy Stefański.

Zdaniem autora „Liturgii w odnowie” nie ma solidnego opracowania opisującego utrwalenie się w polskiej tradycji dzielenia się opłatkiem w wieczór wigilijny, a najstarsza wzmianka o tym pochodzi w końca XVIII w. Obecnie ten piękny zwyczaj spotykamy jedynie w polskiej tradycji bożonarodzeniowej.

Pasterka i żłóbek

Pasterka, czyli Msza św. o północy w noc Bożego Narodzenia, otwiera oktawę liturgicznych obchodów związanych z tajemnicą Wcielenia, czyli przyjęcia przez Syna Bożego ludzkiej natury i przyjścia na świat.

— Uczestniczenie w Pasterce, najlepiej z całą rodziną, stanowi zasadniczy, centralny punkt wszystkich zwyczajów powiązanych z obchodami przyjścia na świat Bożego Dziecięcia — podkreśla autor “Liturgii w odnowie”.

Kolejnym elementem znanych i zakorzenionych w polskiej tradycji zwyczajów bożonarodzeniowych jest żłóbek. Jest przypomnieniem groty betlejemskiej — miejsca narodzin Chrystusa. Wraz ze stojącym tam żłóbkiem od początku jest miejscem szczególnego pietyzmu i czci chrześcijan.

Rozpowszechnienie idei budowania i „odtwarzania” żłóbka betlejemskiego w kościołach parafialnych zawdzięczamy św. Franciszkowi (XIII w.). Św. Bonawentura, opisując żywot Świętego z Asyżu (tzw. Legenda maior), podaje, że założyciel zakonu zbudował w pobliżu kościoła w Greccio w1223 r. szopkę, w której znalazło się miejsce nawet dla osła i wołu. Szopkę poza postaciami Świętej Rodziny stopniowo zaczęli wypełniać postaci pasterzy, aniołowie, królowie, słudzy Heroda i jego dworzanie.

Z czasem szopka nabierała cech aktualnych dla określonego czasu i miejsca, a w okresach trudnych politycznie szopki nabierały charakteru patriotycznego czy wręcz symbolicznego. Polskie szopki pojawiły się u nas dzięki sługom synów zakonnych św. Franciszka (zarówno franciszkanów konwentualnych, jak też tzw. obserwantów, nazwanych w Polsce także bernardynami). Również franciszkanie są “odpowiedzialni” za polskie kolędy. W ich środowisku powstawały pierwsze z nich.

Są wypełnione, jak wylicza ks. Jerzy Stefański w „Liturgii w odnowie”, tematyką nawiązującą do biblijnych opisów narodzin Jezusa, zwłaszcza do wydarzeń Nocy betlejemskiej, pokłonu pasterzy, klimatu groty czy stajenki, w której przyszedł na świat Zbawiciel. Stopniowo ubogacały się o inne wydarzenia związane z dziecięctwem Chrystusa: rzeź niewinątek, hołd mędrców, sen św. Józefa, ucieczka do Egiptu.

W kolędach powstających przez wieki odbijały się jak w lustrze wydarzenia moralne, społeczne, patriotyczne zabarwione lokalnym kolorytem. Właśnie w kolędach, których ideą powstania było przekazanie ubóstwienia człowieka w Jezusie Chrystusie, dokonuje się proces „uczłowieczania” Boga.

Marek Adam
(na podstawie listu pasterskiego JE ks. abp Józefa Górzyńskiego na Adwent oraz „Liturgii w odnowie” ks. Jerzego Stefańskiego)

UdostępnijTweetujWyślij
Poprzedni artykuł

Gruzjo, tak się nie godzi, tak nie można!

Następny artykuł

Chwała na wysokości, a pokój na Ziemi…

Następny artykuł
Chwała na wysokości, a pokój na Ziemi…

Chwała na wysokości, a pokój na Ziemi...

Rozalia Celakówna - intronizacja Chrystusa Króla

Intronizacja Jezusa Chrystusa na Króla Polski – znaki czasu

tajemnica listu

Tajemnica listu Piłsudskiego

Powstanie Wielkopolskie – kulisy i tajemnice

Powstanie Wielkopolskie - kulisy i tajemnice

Zaloguj się login żeby komentować
Opinie Olsztyn

Najchętniej czytany konserwatywny portal Warmii i Mazur

Tematy w serwisie:
agresja antyPiS bezpieczeństwo Donald Trump Donald Tusk edukacja geopolityka gospodarka historia Polski II wojna światowa Jerzy Szmit KO koalicja 13 grudnia komunizm Kościół Katolicki kultura Lewica LGBT manipulacja media neomarksizm Niemcy Olsztyn opinie olsztyn Piotr Grzymowicz PiS PO polityka zagraniczna Polska Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej prawo PSL Rafał Trzaskowski Rosja samorząd Stany Zjednoczone Szubienice w Olsztynie totalna koalicja totalna opozycja Ukraina Unia Europejska USA wiara wojna wybory
© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka prywatności

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
  • Olsztyn
  • Warmia i Mazury
  • Historia
  • Kultura
  • Media
  • Polityka
  • Społeczeństwo
  •  
  • Fundacja im. Piotra Poleskiego
  • Kontakt
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki

© 2019-2022 Opinie.Olsztyn.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

This website uses cookies. By continuing to use this website you are giving consent to cookies being used. Visit our Privacy and Cookie Policy.
Przejdź do treści
Otwórz pasek narzędzi Ułatwienia dostępu

Ułatwienia dostępu

  • Powiększ tekstPowiększ tekst
  • Zmniejsz tekstZmniejsz tekst
  • Odcienie szarościOdcienie szarości
  • Wysoki kontrastWysoki kontrast
  • Odwrotny kontrastOdwrotny kontrast
  • Jasne tłoJasne tło
  • Podkreśl łączaPodkreśl łącza
  • Prosta czcionkaProsta czcionka
  • Resetuj Resetuj