Widziane z Torunia: Eurokołchoz jak mokry sen Spinellego
Pomyślałem że dla oddechu od spraw amerykańskich, warto byłoby zerknąć na nasze europejskiej podwórko. A tu dzieje się nie mniej ...
Czytaj dalej...Pomyślałem że dla oddechu od spraw amerykańskich, warto byłoby zerknąć na nasze europejskiej podwórko. A tu dzieje się nie mniej ...
Czytaj dalej...Nasze olsztyńskie „dziś” nie wzięło się znikąd. Wiele odpowiedzi na to, dlaczego obecna – nazwijmy to – rzeczywistość polityczno-kulturowa tej ...
Czytaj dalej...1989 rok – Wierny do końca Zmiany zachodzące w kraju pod koniec lat osiemdziesiątych były nieuchronne, a ich konieczność powszechnie ...
Czytaj dalej...Po stronie systemu Artykuły i felietony Ogrodzińskiego pokazują, jak reagował on na kryzys, jak odbierał i tłumaczył czytelnikom dokonujące się ...
Czytaj dalej...„Kawa na ławę” Równie interesujące w okresie komunistycznym jak działalność radiowa są dokonania Wojciecha Ogrodzińskiego jako autora publikacji prasowych. Oczywiście ...
Czytaj dalej...Czterdzieści lat to całe moje dorosłe życie. Co można napisać na taki jubileusz? Na początek kilka oczywistości. Związek zawodowy, a ...
Czytaj dalej...Dobrze pamiętam tę lekcję. Jak dziś. W jasnej, pełnej okien klasie, w której milczeli pochyleni nad ławkami uczniowie, czułem na ...
Czytaj dalej...Pandemia szaleje, a jednocześnie „szaleją” wzajemne posądzenia o jej wywołanie. Niektóre zupełnie niedorzeczne. Apeluje się też, w zgodzie z „poprawnością ...
Czytaj dalej...